-
1. Data: 2021-04-24 08:36:04
Temat: Syczący zasilacz w starym PC
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Leży u mnie stary pecet sprzed mniej więcej 15 lat, z procesorem
AthlonXP 3000+. Nie jest to co prawda jakiś ważny element "kolekcji", bo
daleko mu do statusu "zabytku techniki", jednak trzymałem go w celu
odpalenia od czasu do czasu którejś gier, w które grało się w czasach
liceum (współczesny sprzęt/Windows nie koniecznie prawidłowo radzi sobie
ze wszystkimi tytułami).
Wczoraj próbowałem odpalić go po dłuższej przerwie i zauważyłem, że
hałasuje dużo bardziej niż powinien (przywracając go do stanu
użyteczności parę lat temu wymieniłem wentylator w zasilaczu i
chłodzenie). Na normalny szum wiatraków nakłada się jeszcze
charakterystyczne "syczenie", które nie ustępuje ani nie zmniejsza się
po chwilowym zatrzymaniu wentylatorów. Źródłem nie jest także dysk
twardy, ponieważ dźwięk dobiega raczej z okolicy procesora/zasilacza, a
po odpięciu HDD jest nadal słyszalny.
Po chwili działania komputer zaczął się resetować - objaw typowy dla
puchnących kondensatorów. Żaden na płycie głównej nie pokazuje objawów
spuchnięcia, wszystkie od góry są idealnie płaskie.
Otworzyłem więc zasilacz. W środku widać jeden minimalnie spuchnięty
kondensator - trzeba się naprawdę dobrze przyjrzeć, żeby to zauważyć.
Niemniej próba odpalenia komputera przy zdjętej pokrywie zasilacza nie
pozostawiła żadnych wątpliwości - dźwięk dobiega z jego wnętrza.
Stąd kilka pytań:
1) Źródłem problemu jest ten powoli puchnący kondensator, czy to jedynie
objaw współtowarzyszący innej, poważniejszej przyczynie?
2) Warto próbować naprawiać ten zasilacz, czy szukać innego na Allegro?
3) Jeśli szukać innego, to jakiego. Bo coś mi się wydaje, że współczesne
nie bardzo nadają się do komputerów z tamtej epoki - w międzyczasie
zmieniło się zapotrzebowania na prąd na poszczególnych liniach zasilających.
-
2. Data: 2021-04-24 08:53:00
Temat: Re: Syczący zasilacz w starym PC
Od: pioruns <w...@w...com>
On 24/04/2021 07:36, Atlantis wrote:
> 3) Jeśli szukać innego, to jakiego. Bo coś mi się wydaje, że współczesne
> nie bardzo nadają się do komputerów z tamtej epoki - w międzyczasie
> zmieniło się zapotrzebowania na prąd na poszczególnych liniach
> zasilających.
Nic sie nie zmienilo. Standard ATX to nadal ATX, specyfikacja zasilania
sie pewnie gdzies tam poprawila, ale nowszy zasilacz nadal bedzie 100%
kompatybilny ze stara plyta ATX i wszystko bedzie dzialac. To nie
PlayStation. :)
Kup zasilacz normalny ATX. Jesli chcesz miec uniwersalny pod wszystko,
wybierz taki co bedzie mial 20+4 pinowy connector do plyty glownej oraz
4+4 pinowy connector do CPU.
Jesli chcesz miec starszego tylko pod twoj komp, to zajrzyj do niego czy
wymaga 20 czy 24 piny a takze czy wymaga zero (zadnego), 4 lub 8 pinowy
connector do CPU i taki sobie starszy zasilacz kup aby tylko to mial i juz.
--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Registered Linux User #454644
-
3. Data: 2021-04-24 10:03:41
Temat: Re: Syczący zasilacz w starym PC
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6083bc54$0$536$6...@n...neostrada.
pl...
>Leży u mnie stary pecet sprzed mniej więcej 15 lat, z procesorem
[...]
>Wczoraj próbowałem odpalić go po dłuższej przerwie i zauważyłem, że
>hałasuje dużo bardziej niż powinien (przywracając go do stanu
>użyteczności parę lat temu wymieniłem wentylator w zasilaczu i
>chłodzenie). Na normalny szum wiatraków nakłada się jeszcze
>charakterystyczne "syczenie", które nie ustępuje ani nie zmniejsza
>się po chwilowym zatrzymaniu wentylatorów.
>Po chwili działania komputer zaczął się resetować - objaw typowy dla
>puchnących kondensatorów. Żaden na płycie głównej nie pokazuje
>objawów spuchnięcia, wszystkie od góry są idealnie płaskie.
>Otworzyłem więc zasilacz. W środku widać jeden minimalnie spuchnięty
>kondensator - trzeba się naprawdę dobrze przyjrzeć, żeby to zauważyć.
>Niemniej próba odpalenia komputera przy zdjętej pokrywie zasilacza
>nie pozostawiła żadnych wątpliwości - dźwięk dobiega z jego wnętrza.
>Stąd kilka pytań:
>1) Źródłem problemu jest ten powoli puchnący kondensator, czy to
>jedynie objaw współtowarzyszący innej, poważniejszej przyczynie?
zamien z innym zasilaczem - moze halasuje zasilacz, a problem lezy w
plycie ..
IMO - takie syczenie moze tez powodowac elektrolit w
sprzezeniu/sterowaniu.
I wcale nie musi wygladac na spuchniety.
>2) Warto próbować naprawiać ten zasilacz, czy szukać innego na
>Allegro?
Profilaktyczna wymiana wszystkich elektrolitow w zasilaczu trudna nie
jest.
J.
-
4. Data: 2021-04-24 11:46:17
Temat: Re: Syczący zasilacz w starym PC
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 24.04.2021 10:03, J.F. wrote:
> Profilaktyczna wymiana wszystkich elektrolitow w zasilaczu trudna nie jest.
Wygląda na to, że pomogła wymiana tego jednego, lekko napuchniętego
kondensatora 1000uF/10V w zasilaczu. Komputer zaczął działać stabilnie
(przynajmniej od kilku godzin pracuje stabilnie) a poziom hałasu
generowanego przez zasilacz zauważalnie zmalał.
-
5. Data: 2021-04-24 11:58:44
Temat: Re: Syczący zasilacz w starym PC
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6083e8e9$0$500$6...@n...neostrada.
pl...
On 24.04.2021 10:03, J.F. wrote:
>> Profilaktyczna wymiana wszystkich elektrolitow w zasilaczu trudna
>> nie jest.
>Wygląda na to, że pomogła wymiana tego jednego, lekko napuchniętego
>kondensatora 1000uF/10V w zasilaczu. Komputer zaczął działać
>stabilnie (przynajmniej od kilku godzin pracuje stabilnie) a poziom
>hałasu generowanego przez zasilacz zauważalnie zmalał.
Wyglada na filtrujacy napiecie wyjsciowe.
No, ciekawe - to co tak syczalo, i czemu ?
J.
-
6. Data: 2021-04-24 13:59:03
Temat: Re: Syczący zasilacz w starym PC
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Stąd kilka pytań:
> 1) Źródłem problemu jest ten powoli puchnący kondensator, czy to jedynie
> objaw współtowarzyszący innej, poważniejszej przyczynie?
> 2) Warto próbować naprawiać ten zasilacz, czy szukać innego na Allegro?
> 3) Jeśli szukać innego, to jakiego. Bo coś mi się wydaje, że współczesne
> nie bardzo nadają się do komputerów z tamtej epoki - w międzyczasie
> zmieniło się zapotrzebowania na prąd na poszczególnych liniach
> zasilających.
Jeśli zasilacz ma oznaczenia lc-235 albo podobne z 230, 235 czy 240 w to
jest to zasilacz ze spapranej wersji. Zdychał w nich kondensatorek
umieszczony za blisko radiatorów, odpowiadający m.in. za regulację
napięcia zasilającego scalaka odpowiedzialnego za sterowanie zasilaczem.
Jak przekraczał dopuszczalne, scalak się jarał ogniem a wszystko co było
za zasilaczem też. Zostawały same blachy po takiej awarii.
może ci też ćwierkać jakaś cewka
-
7. Data: 2021-04-24 14:29:28
Temat: Re: Syczący zasilacz w starym PC
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
sobota, 24 kwietnia 2021 o 08:36:05 UTC+2 Atlantis napisał(a):
> Leży u mnie stary pecet sprzed mniej więcej 15 lat, z procesorem
> AthlonXP 3000+. Nie jest to co prawda jakiś ważny element "kolekcji", bo
> daleko mu do statusu "zabytku techniki", jednak trzymałem go w celu
> odpalenia od czasu do czasu którejś gier, w które grało się w czasach
> liceum (współczesny sprzęt/Windows nie koniecznie prawidłowo radzi sobie
> ze wszystkimi tytułami).
>
> Wczoraj próbowałem odpalić go po dłuższej przerwie i zauważyłem, że
> hałasuje dużo bardziej niż powinien (przywracając go do stanu
> użyteczności parę lat temu wymieniłem wentylator w zasilaczu i
> chłodzenie). Na normalny szum wiatraków nakłada się jeszcze
> charakterystyczne "syczenie", które nie ustępuje ani nie zmniejsza się
> po chwilowym zatrzymaniu wentylatorów. Źródłem nie jest także dysk
> twardy, ponieważ dźwięk dobiega raczej z okolicy procesora/zasilacza, a
> po odpięciu HDD jest nadal słyszalny.
>
> Po chwili działania komputer zaczął się resetować - objaw typowy dla
> puchnących kondensatorów. Żaden na płycie głównej nie pokazuje objawów
> spuchnięcia, wszystkie od góry są idealnie płaskie.
> Otworzyłem więc zasilacz. W środku widać jeden minimalnie spuchnięty
> kondensator - trzeba się naprawdę dobrze przyjrzeć, żeby to zauważyć.
>
> Niemniej próba odpalenia komputera przy zdjętej pokrywie zasilacza nie
> pozostawiła żadnych wątpliwości - dźwięk dobiega z jego wnętrza.
>
> Stąd kilka pytań:
> 1) Źródłem problemu jest ten powoli puchnący kondensator, czy to jedynie
> objaw współtowarzyszący innej, poważniejszej przyczynie?
> 2) Warto próbować naprawiać ten zasilacz, czy szukać innego na Allegro?
> 3) Jeśli szukać innego, to jakiego. Bo coś mi się wydaje, że współczesne
> nie bardzo nadają się do komputerów z tamtej epoki - w międzyczasie
> zmieniło się zapotrzebowania na prąd na poszczególnych liniach zasilających.
Wystaw na allegro od złotówki i może pozbędziesz się problemu z którym nie możesz żyć
ani spać. Stare popsute rzeczy się wyrzuca.
-
8. Data: 2021-04-24 15:29:53
Temat: Re: Syczący zasilacz w starym PC
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-04-24 o 11:58, J.F. pisze:
> Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:6083e8e9$0$500$6...@n...neostrada.
pl...
> On 24.04.2021 10:03, J.F. wrote:
>>> Profilaktyczna wymiana wszystkich elektrolitow w zasilaczu trudna nie
>>> jest.
>> Wygląda na to, że pomogła wymiana tego jednego, lekko napuchniętego
>> kondensatora 1000uF/10V w zasilaczu. Komputer zaczął działać stabilnie
>> (przynajmniej od kilku godzin pracuje stabilnie) a poziom hałasu
>> generowanego przez zasilacz zauważalnie zmalał.
>
> Wyglada na filtrujacy napiecie wyjsciowe.
>
> No, ciekawe - to co tak syczalo, i czemu ?
>
Transformator syczy, a jak elektrolit stracił pojemność to zamiast
działać płynnie pewnie wzbudzał się na sprzężeniu zwrotnym na niższych
częstotliwościach.
--
Janusz
-
9. Data: 2021-04-24 16:30:57
Temat: Re: Syczący zasilacz w starym PC
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 24.04.2021 o 08:53, pioruns pisze:
> Nic sie nie zmienilo. Standard ATX to nadal ATX, specyfikacja zasilania
> sie pewnie gdzies tam poprawila, ale nowszy zasilacz nadal bedzie 100%
> kompatybilny ze stara plyta ATX i wszystko bedzie dzialac. To nie
> PlayStation. :)
Zmieniło się, głównie zapotrzebowanie na prąd z różnych napięć.
Zasilacze z czasów świetności Athlona XP miały/dawały większy prąd na
linii 3,3V i 5V, szczególnie właśnie 5V, łączna moc na tych liniach była
często większa niż na linii 12V. Dzisiejsze zasilacze o podobnej mocy
działają odwrotnie i mają większy prąd na liniach 12V, głównie pod karty
graficzne.