UĹźytkownik JDX j...@o...pl ...

>> --Co mnie trochę przeraża, czeka mnie więc wizyta w ASO, bo nawet
>> zakup oryginału nie gwarantuje w pełni poprawnego działania. W
>> którymś dokumencie (chyba Pierburga) czytałem, że rozwiązaniem jest
>> właśnie update oprogramowania ECU, ale sądziłem, że to błąd i
>> wystarczy „reset”. :-)
>>
>> a nie oplaca sie kupic oryginału w ASO ? 60 eur roznicy to chyba
>> nie bedzie a wtedy mozna reklamowac :-)
>>
> Raczej nie, bo zostaję z najprawdopodobniej w pełni sprawnym,
> używanym przez 4-5 dni zaworem, którego nie mogę ani zwrócić ani
> wymienić, bo był zamontowany i używany. Dlatego trzeba zaryzykować
> sam apdejt w ASO. Chyba powinno być taniej niż 60EUR i w sumie wyjść
> taniej niż zawór Pierburga (471 zł najtaniej, średnio około 500 zł
> AFAIR) i na niezłą flachę powinno zostać jeszcze parę groszy. :-) I
> to oczywiście przy optymistycznym założeniu, że ASO sprzedałoby
> zawór za średnią cenę z normalnych sklepów. Już kiedyś wspominałem:
> 5 l oleju 10W40 marki GM w nie-ASO, ale tzw. „dobrym warsztacie”
> kosztuje 104 zł, a w sieci( iParts.pl) 54 zł. Przyzwoite pióra
> wycieraczek przednich Valeo w sieci kosztują 49 zł (zdaje się te
> były montowane oryginalnie albo coś od Boscha), a w ASO wymiana piór
> kosztuje 119 zł, gdzie robota zajmuje 5 min, jeśli się robi w żółwim
> tempie.
>
Swoja droga jezeli wymiana zaworu EGR w ASO kosztowałaby około tysiaca
złotych (przypominam ze to de facto 1 zaworek z klapkami) to niezle
popierdolone sa te całe ASO...

To powinno kosztować maks 200zł i być do wymiany przy pomocy jednego
srubokreta na pobliskim parkingu...

No ale wteedy nie byłoby powodów do narzekania ze ludzie zaslepiaja
zamiast naprawiac.



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO