BM pisze:
>> Łożysko sprężarki.
>
> Też o tym myślałem ale:
>
> - sprężarka jest u mnie w aucie u góry prawie na przednim pasie a
> grzechotania nie słychać ze sprężarki w komorze silnika ale w środku jakby w
> okolicach nóg pasażera.

Ze środka to łatwo pomylić odgłos pochodzący od przedniego koła z
odgłosem pochodzącym od tylnego koła.
Żeby go zlokalizować to trzeba z zewnątrz, najlepiej jakąś słuchawkę
sobie zrobić do precyzyjnego nasłuchiwania.

> - wcześniej gdy w układzie nie było gazu wiec sprężarka też nie chodziła
> było cicho... po zmianie rozrządu problem się pojawił... myślałem że nabicie
> klimy gazem coś - a dało tylko tyle, że przy załączonej klimie jest okej.
>
> Jeśli mimo w/w moich teorii to łożysko sprężarki to czy trzeba zmienić
> sprężarkę, czy jest możliwa jej naprawa?

To powinien być osobny podzespół - sprężarka napędzana wałkiem i na
wałku sterowane elektrycznie sprzęgło które jest rozłączane jak klima
nie działa (i pewnie ten podzespół Ci pasł).

Chociaż Opel to chyba słynie z rozwiązań nierozbieralnych,
nienaprawialnych i wymienialnych najlepiej z ćwiartką samochodu...

do góry

"BM" <n...@p...pl> wrote in message news:i107gj$2jr$1@news.onet.pl...
>> Włączenie klimy ma zwiększać ilość powietrza do silnika, aby właśnie
>> wyrównać obroty na biegu jałowym z klimą ON i OFF. Klima naturalnie
>> obciąża silnik i trzeba mu dodać pary aby nie zgasł sobie na wolnych...
>
> No tak tak... ale mi sie podnoszą obroty jak wyłączam klimę a wtedy
> to imo nie powinny się podnosić bo spada obciążenie.

Wszystko się zgadza! Załóż, że masz skopany ten zaworek co ma dawać
więcej powietrza gdy klima jest włączona i daje więcej powietrza zawsze.
Wtedy gdy klima pracuje obroty są w porządku (bo silnik potrzebuje
nieco kopa) a gdy klima nie pracuje to obrotów jest za dużo...

> Mnie nurtuje kurde to, że zrobiło się tak z tym brzęczeniem
> po wymianie rozrządu... pojadę jutro na serwis może coś wyjdzie.

To chyba jedyne wyjście...

do góry

Dnia 06.07.2010 Przemysław Bernat <p...@w...pl> napisał/a:
>> Ciekawa teoria... Mówisz o łożysku wałka sprężarki napędzanego
>> przez sprzęgło od paska klinowego?
>> I twierdzisz że łożysko się kręci gdy klima jest odłączona?? Ciekawe...
>
> A jak sobie to inaczej wyobrażasz? Pasek się porusza, koło pasowe klimy się
> kręci, a walek nie. Jedynie co widzę, że źle zostało nazwane: nie łożysko
> wałka, ale łożysko sprzęgła klimatyzacji kręci się przy wyłączonej klimie.
> Te łożyska czasem padają - ja miałem wymienianie w Xantii.

No właśnie, dobrze prawisz. Sprawa była zresztą w C5. ;-)
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

BM wrote:

> > A jak sobie to inaczej wyobrażasz? Pasek się porusza, koło pasowe
> > klimy się kręci, a walek nie. Jedynie co widzę, że źle zostało
> > nazwane: nie łożysko wałka, ale łożysko sprzęgła klimatyzacji kręci
> > się przy wyłączonej klimie. Te łożyska czasem padają - ja miałem
> > wymienianie w Xantii.
>
> Tylko imo uszkodzenie lozyska slychac pod maska... a tu dzwiek kurde
> wydobywa sie jakby od spodu i go najlepiej slychac jak siedzi sie w
> aucie, a dodatkowo jest zalezny od polozenia pedalu gazu.

Wiesz, w takie lokalizowanie dźwięku w czasie jazdy to bym specjalnie
nie ufał.

Kiedyś stukało mi coś w prawym przednim zawiasie (tak to było słychać),
u mechanika okazało się że problem był w lewym tylnym... Po prostu
dźwięki w samochodzie dziwnie się rozchodzą.

--
Pozdro
Massai

do góry

Witam Ponownie,

Byłem dziś w serwisie... i gdy auto stoi ewidętnie słychać, że jakieś
urządzenie na pasku wielorowkowym klekocze (nie słychać by była do
sprężarka)... po włączeniu klimy od razu jest ciszej. Co zauważyłem, przy
skręcaniu kierownicą jest jeszcze głośniej. Metaliczne chrobotanie występuję
tylko w czasie jazdy przy delikatnym wciskaniu pedału gazu i jego
odpuszczaniu gdy auto schodzi z obrotów, nasila się gdy auto skręca. Mój
mechanik obstawia alternator, w poniedziałek daje mu auto na cały dzień i ma
coś zadziałać... zobaczymy. Jestem tylko ciekawe czemu ta dolegliwość
wystąpiła po zmianie rozrządu oraz odpalanie klimy niweluje te dźwięki.

--
Pozdrawiam, BM

do góry

"BM" <n...@p...pl> wrote in message news:i121t9$etn$1@news.onet.pl...
> Byłem dziś w serwisie... i gdy auto stoi ewidętnie słychać, że jakieś
> urządzenie na pasku wielorowkowym klekocze (nie słychać by była do
> sprężarka)... po włączeniu klimy od razu jest ciszej. Co zauważyłem, przy
> skręcaniu kierownicą jest jeszcze głośniej. Metaliczne chrobotanie
> występuję tylko w czasie jazdy przy delikatnym wciskaniu pedału gazu i
> jego odpuszczaniu gdy auto schodzi z obrotów, nasila się gdy auto skręca.
> Mój mechanik obstawia alternator, w poniedziałek daje mu auto na cały
> dzień i ma coś zadziałać... zobaczymy. Jestem tylko ciekawe czemu ta
> dolegliwość wystąpiła po zmianie rozrządu oraz odpalanie klimy niweluje te
> dźwięki.

Zastanawiające jest to nasilanie się odgłosów przy skręcaniu kołami...
Wskazywałoby to na problemy z pompą wspomagania kierownicy.
Jeśli oczywiście masz hydrauliczny system w tym aucie.
Pompa od wspomagania jest wtedy na tym samym pasku co klima
i alternator.

do góry

Dnia Wed, 7 Jul 2010 16:10:26 +0200, BM napisał(a):


> Byłem dziś w serwisie... i gdy auto stoi ewidętnie słychać, że jakieś
> urządzenie na pasku wielorowkowym klekocze (nie słychać by była do
> sprężarka)... po włączeniu klimy od razu jest ciszej.

[ciach]

> odpalanie klimy niweluje te dźwięki.

Moim zdaniem (mam podobny problem w Xsarze) to kwestia napięcia paska (choć
niby napinacz powinien napinać cały czas), tzn. jeżeli jakieś urządzenie
stawia większy opór (alternator, klima) to pasek jest bardziej napięty
(przenosi większą siłę) i dzięki temu hałas ustępuje.
U mnie chrobocze na wolnych obrotach, po obciążeniu alternatora, albo
ruszeniu kierownicą (zaczyna działać pompa wspomagania) hałas ustaje.
W moim przypadku typuje łożysko albo sprzęgło alternatora ale nie miałem
jeszcze możliwości sprawdzić dokładnie.

--
pozdrawiam
pawlak

do góry

> Zastanawiające jest to nasilanie się odgłosów przy skręcaniu kołami...
> Wskazywałoby to na problemy z pompą wspomagania kierownicy.
> Jeśli oczywiście masz hydrauliczny system w tym aucie.
> Pompa od wspomagania jest wtedy na tym samym pasku co klima
> i alternator.

Z tego co widzę pompa nie jest napędzana paskiem:
http://allegro.pl/item1099235750_pompa_wspomagania_o
pel_astra_iii_h_zafira_b_gwa.html
chyba, że nie widzę miejsca na pasek.

--
Pozdrawiam, BM

do góry

BM pisze:
> Witam,
>
> Auto to Astra H z końca 2004 silnik 1.7 CDTI 100KM klima automatyczna
>
> Odebrałem wczoraj auto z serwisu po przeglądzie (rozrząd, filtry, olej,
> nabicie klimy, która nie działała) i zauważyłem niepokojący objaw:
>
> Gdy auto ma załączoną klimatyzację wszystko jest okej. Silnik chodzi cicho
> bez żadnych niepokojących dźwięków, wystarczy w komputerze wyłączyć klimę
> (tryb eco) i silnik po paru sekundach zaczyna głośniej chodzić a w środku z
> okolic nóg pasażera słychać metaliczne chrobotanie przy przyśpieszaniu nie
> ma tego dźwięku, słychać go na luzie, przy delikatnym dotykaniu pedału gazu
> oraz przy delikatnym przyśpieszaniu z jednostajnie wciśniętym pedałem gazu.
> Silnik też ma zwiększone obroty przy wyłączonej klimie. A wystarczy w
> komputerze włączyć klimatyzacje i problem od razu ustaje... wyraźnie słychać
> ze coś się dzieje wtedy w silniku i chodzi on ciszej i brzęczenie ustaje.
>

Sprawdz kolo pasowe walu korbowego. Na 99% podczas demontazu uszkodzili
element gumowy kola i gdy masz nie obciazony pasek to kolo pasowe ma
luzy i dostaje drgan i brzeczy, a gdy sdprezarka dociaza uklad niweluja
sie luzy na kole i brzeczenie ustaje.


--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

do góry

> Sprawdz kolo pasowe walu korbowego. Na 99% podczas demontazu uszkodzili
> element gumowy kola i gdy masz nie obciazony pasek to kolo pasowe ma luzy
> i dostaje drgan i brzeczy, a gdy sdprezarka dociaza uklad niweluja sie
> luzy na kole i brzeczenie ustaje.

To koło jest przy mechanizmie paska wielorowkowego czy paska rozrządu? Jazda
z takim uszkodzeniem grozi jakąś awarią?

--
Pozdrawiam, BM

do góry