-
1. Data: 2011-05-24 15:54:20
Temat: Problem z programowaniem ATmega32A
Od: "Robbo" <y...@m...com>
Witam,
Mam programator ProgStar Combo3. Od lat programuję na nim układy ATmega8,
16, 32. Programowane mikrokontrolery nie są wsadzone w płytkę
elektroniczną -- umieszczam je w podstawce z dźwigienką podpiętą przewodami
do odpowiednich wyprowadzeń programatora. Wszystko działało mi w porządku.
Ostatnio kupiłem partię układów ATmega32A (do tej pory używałem ATmega32,
ATmega32A to dla mnie nowość). No i zaczęły się problemy. Z 10 procesorów na
czterech dało się zapisać i odczytać fusebity -- reszta jakgdyby martwa (po
zapisaniu fusebitów, ponowny odczyt wskazuje co innego -- na ogół wszystkie
bity ustawione; nie działa autodetekcja w programie Combo2007PL). Na jednym
z nich udało mi się zapisać i zweryfikować program (mikrokontroler ten
działa już w urządzeniu bez przeszkód). Potem, gdy ponownie sprawdzałem
mikrokontrolery to praktycznie żaden (nawet ten zaprogramowany) nie pozwalał
na odczytanie fusebitów, opcja autodetekcji układu w programu Combo2007PL
nie wykrywała nic. Inne układy ATmega8 i 16 współpracują bez przeszkód.
Co może być przyczyną moich problemów?
Pozdrawiam,
Robbo
-
2. Data: 2011-05-24 16:56:47
Temat: Re: Problem z programowaniem ATmega32A
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Robbo" <y...@m...com> napisał w wiadomości
news:4ddbd4af$0$2490$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam,
>
> Mam programator ProgStar Combo3. Od lat programuję na nim układy ATmega8,
> 16, 32. Programowane mikrokontrolery nie są wsadzone w płytkę
> elektroniczną -- umieszczam je w podstawce z dźwigienką podpiętą
> przewodami do odpowiednich wyprowadzeń programatora. Wszystko działało mi
> w porządku. Ostatnio kupiłem partię układów ATmega32A (do tej pory
> używałem ATmega32, ATmega32A to dla mnie nowość). No i zaczęły się
> problemy. Z 10 procesorów na czterech dało się zapisać i odczytać
> fusebity -- reszta jakgdyby martwa (po zapisaniu fusebitów, ponowny odczyt
> wskazuje co innego -- na ogół wszystkie bity ustawione; nie działa
> autodetekcja w programie Combo2007PL). Na jednym z nich udało mi się
> zapisać i zweryfikować program (mikrokontroler ten działa już w urządzeniu
> bez przeszkód). Potem, gdy ponownie sprawdzałem mikrokontrolery to
> praktycznie żaden (nawet ten zaprogramowany) nie pozwalał na odczytanie
> fusebitów, opcja autodetekcji układu w programu Combo2007PL nie wykrywała
> nic. Inne układy ATmega8 i 16 współpracują bez przeszkód.
> Co może być przyczyną moich problemów?
>
Mam dwa pomysły:
1. To są jakieś podróby - ostatnio głośno o tym.
2. A oznacza lepszą (szybszą) technologię - stromsze zbocza i kabelek (np.
10cm) między podstawką a programatorem stał się linią długą i występują
odbicia utrudniające komunikację.
P.G.
-
3. Data: 2011-05-24 21:48:26
Temat: Re: Problem z programowaniem ATmega32A
Od: "Lelek@" <r...@i...iw>
"Piotr Gałka" <p...@C...pl> wrote in message
news:4ddbe365$1@news.home.net.pl...
> Mam dwa pomysły:
> 1. To są jakieś podróby - ostatnio głośno o tym.
> 2. A oznacza lepszą (szybszą) technologię - stromsze zbocza i kabelek (np.
> 10cm) między podstawką a programatorem stał się linią długą i występują
> odbicia utrudniające komunikację.
Dać po 100R na każdą linię ale algorytm programowania jest zdecydowanie ten
sam.
Mam stary programator szeregowy i wersje A czy bez A jedzie równo.
-
4. Data: 2011-06-02 20:00:19
Temat: Re: Problem z programowaniem ATmega32A
Od: "Robbo" <y...@m...com>
Dziś zauważyłem pewną rzecz.
Biorę z pułki ATmega32A, wkładam do podstawki programatora i nie działa.
Wyjmuję ten układ z programatora i wkładam do mojego urządzenia (procek jest
z pułki, nie jest zaprogramowany, bo programator z nim nie współpracuje).
Włączam zasilanie mojego urządzenia. Po chwili wyłączam zasilanie
urządzenia. Wyjmuję procek i ponownie wkładam do podstawki programatora.
Teraz programator widzi procek i bez problemu programuje. Sprawdziłem tę
metodę na kilku prockach i prawie zawsze zadziałała. O co chodzi?
R.
-
5. Data: 2011-06-02 22:48:47
Temat: Re: Problem z programowaniem ATmega32A
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Robbo" <y...@m...com> napisał w wiadomości
news:4de7ebcd$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
> Dziś zauważyłem pewną rzecz.
> Biorę z pułki ATmega32A, wkładam do podstawki programatora i nie działa.
> Wyjmuję ten układ z programatora i wkładam do mojego urządzenia (procek
> jest z pułki, nie jest zaprogramowany, bo programator z nim nie
Kluczem do zagadki jest to jak je przechowujesz. Widocznie trzymanie w
"pułki" im szkodzi. A tak z ciekawości, co to jest to "pułki"?
-
6. Data: 2011-06-03 09:03:44
Temat: Re: Problem z programowaniem ATmega32A
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Marcin,
Friday, June 3, 2011, 12:48:47 AM, you wrote:
> Użytkownik "Robbo" <y...@m...com> napisał w wiadomości
> news:4de7ebcd$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dziś zauważyłem pewną rzecz.
>> Biorę z pułki ATmega32A, wkładam do podstawki programatora i nie działa.
>> Wyjmuję ten układ z programatora i wkładam do mojego urządzenia (procek
>> jest z pułki, nie jest zaprogramowany, bo programator z nim nie
> Kluczem do zagadki jest to jak je przechowujesz. Widocznie trzymanie w
> "pułki" im szkodzi. A tak z ciekawości, co to jest to "pułki"?
Pułki są to grupy żołnierzy. Duże.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
7. Data: 2011-06-03 10:00:40
Temat: Re: Problem z programowaniem ATmega32A
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:749393228.20110603110344@pik-net.pl...
>> Kluczem do zagadki jest to jak je przechowujesz. Widocznie
>> trzymanie w "pułki" im szkodzi. A tak z ciekawości, co to jest to
>> "pułki"?
> Pułki są to grupy żołnierzy. Duże.
To wiele wyjaśnia - jak się taka duża grupa żołnierzy takim prockiem pobawi
(a wiadomo, że samego "kwiatu" intelektu to tam nie ma) to i procek nie chce
działać. ;)
-
8. Data: 2011-06-03 21:39:40
Temat: Re: Problem z programowaniem ATmega32A
Od: "Robbo" <y...@m...com>
Ok, spaliłem się ze wstydu. Niezła wtopa z tą pułką, ale mogę się
wtyłumaczyć tak, że być może to wpływ ojca narodu 'Bula' Komorowskiego :)
A co do meritum sprawy, to czy ktoś coś podpowie?
R.
-
9. Data: 2011-06-04 08:44:29
Temat: Re: Problem z programowaniem ATmega32A
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Robbo" <y...@m...com> napisał w wiadomości
news:4de95493$0$2490$65785112@news.neostrada.pl...
> Ok, spaliłem się ze wstydu. Niezła wtopa z tą pułką, ale mogę się
> wtyłumaczyć tak, że być może to wpływ ojca narodu 'Bula' Komorowskiego :)
> A co do meritum sprawy, to czy ktoś coś podpowie?
> R.
Coś w tym musi być. Być może układ prosto z półki ;) nie ma
zainicjowanych wszystkich struktur i coś go boli. Układ to był DIP, czy
TQFP? W tym programatorze masz podpięte napięcie do AVCC? Nie tak dawno
potrzebowałem zaprogramować praktycznie na pająka układ ATMEGA32U4 i cholera
mnie brała, bo układ za cholerę nie był widziany przez programator. Co się
okazało - że zaczął być widziany dopiero po podpięciu (zgodnie z
przeznaczeniem) wszystkich pinów VCC, AVCC, GND (a że to TQFP to miał tego
trochę), co w wersji na pająka było dość upierdliwe. Bardzo mnie to
zdziwiło, bo jakiś miesiąc wcześniej programowałem w ten sposób ATMEGA2560 i
układ bez problemu działał (dał się zaprogramować) po podpięciu GND i VCC
tylko po jednej nóżce. Być może tajemnica tkwi, aby wpiąć się do
odpowiedniej nóżki VCC... nie wiem. Wiem, że trochę czasu wtedy straciłem,
zanim nawiązałem kontakt z uC. Objaw był taki jak u Ciebie - zero kontaktu z
"bazą".