Marek pisze:
> Pytanie... tylko po co omawiamy strukturę programistyczną Windows? Moją
> intencją było stwierdzenie, że za bardzo zawężasz pojęcie okna i że może
> ono mieć dużo większą funkcjonalność niż te z JS.

Chyba w ogóle się pogubiłeś ;)
Zaczęło się od tego, że na mój tekst o tym, iż otwieranie nowych okien
jest w dziesiątce najczęściej popełnianych błędów na www wg Nielsena Ty
wyskoczyłeś z twierdzeniem, że przecież dialogboksy są w porzo. To Ci
próbuje cały czas pokazać, że dialogbox != okno przeglądarki. I nie
obchodzi mnie co za tym stoi, bo rozmawiamy w kontekście *użyteczności*.

Szczesliwego 2009 :)


--
message[autor="PablO"]::after {
content:"Pozdrawiam";
}

do góry

> Chyba w ogóle się pogubiłeś ;)

Zostawmy te okna od strony programistycznej i wróćmy do wątku. Chyba mnie
oświeciło w rozmowie z Maciejem Łebkowskim w czym rzecz i dlaczego nie
należy linków otwierać w nowych oknach. Bo w domyślnych (chyba) ustawieniach
FF w odróżnieniu od IE nowe okno to nie jest nowe okno tylko nowa zakładka.
Okno jest to samo w takim przypadku. Wtedy nie dziwię się, że można
przeoczyć. Wtedy pozostaje jedynie JS i problem targetowania znika.

> Szczesliwego 2009 :)

Kurde, już rok rozmawiamy?
Wzajemnie Pawle :-)

do góry

Dnia 02-01-2009 o 01:53:51 Marek <m...@s...interia.pl> napisał(a):

> Zostawmy te okna od strony programistycznej i wróćmy do wątku. Chyba mnie
> oświeciło w rozmowie z Maciejem Łebkowskim w czym rzecz i dlaczego nie
> należy linków otwierać w nowych oknach. Bo w domyślnych (chyba) ustawieniach
> FF w odróżnieniu od IE nowe okno to nie jest nowe okno tylko nowa zakładka.
> Okno jest to samo w takim przypadku. Wtedy nie dziwię się, że można
> przeoczyć. Wtedy pozostaje jedynie JS i problem targetowania znika.

Łatwiej zauważyć nową zakładkę chyba, niż nowe, również zmaksymalizowane
okno przeglądarki. Jeśli komputer działa płynnie, można nie zauważyć
otwierania się nowego okna, stąd efekt taki, że po prostu "nie da się
cofnąć" - coś się popsuło.
Ja sam się na to łapię, kiedy pracuję na komputerach, gdzie otwiera się
okno zamiast zakładki.


--
Maciej Łebkowski

do góry

> Łatwiej zauważyć nową zakładkę chyba, niż nowe, również zmaksymalizowane
> okno przeglądarki.

Dlaczego zmaksymalizowane?
Mówimy tu o popupie czyli mniejszym oknie o ograniczonej funkcjonalności,
częściowo przysłaniającym treść główną dając możliwość czytania obu tych
treści jednocześnie.

> Jeśli komputer działa płynnie, można nie zauważyć
> otwierania się nowego okna, stąd efekt taki, że po prostu "nie da się
> cofnąć" - coś się popsuło.
> Ja sam się na to łapię, kiedy pracuję na komputerach, gdzie otwiera się
> okno zamiast zakładki.

Jeśli popup jest większy od okna głownego to masz rację. Ale to nie ma
zastosowania w naszych rozważaniach.

Zerknij tu - zrobiłem przykład tego co ja preferuję i co koledzy (Pornel,
Paweł i paru innych) wolą - jeśli dobrze ich zrozumiałem. Rozmawiamy już w
oderwaniu od targetowania. Chodzi mi teraz jedynie o sposób otwierania
linków.

http://kostkabrukowa.strefa.pl/test.html

do góry

Dnia 02-01-2009 o 14:27:33 Marek <m...@s...interia.pl> napisał(a):

> Zerknij tu - zrobiłem przykład tego co ja preferuję i co koledzy (Pornel,
> Paweł i paru innych) wolą - jeśli dobrze ich zrozumiałem. Rozmawiamy już w
> oderwaniu od targetowania. Chodzi mi teraz jedynie o sposób otwierania
> linków.
> http://kostkabrukowa.strefa.pl/test.html

Otworzyła mi się nowa zakładka. Nic specjalnego. Za to po wróceniu do strony,
wybrałem drugi link i nic się nie stało. Kliknąłem drugi i trzeci raz - nadal
nic. Dopiero po chwili skapowałem się, że dokument otworzył się w tej drugiej
zakładce (która pozostała otwarta w tle). No ale skąd ja miałem to wiedzieć?

(oczywiście pomijając to, że ten link nie da się otworzyć normalnie w nowym
oknie, ale rozumiem, że można to zrobić porządnie)

--
Maciej Łebkowski

do góry

> Otworzyła mi się nowa zakładka. Nic specjalnego. Za to po wróceniu do
> strony,
> wybrałem drugi link i nic się nie stało. Kliknąłem drugi i trzeci raz -
> nadal
> nic. Dopiero po chwili skapowałem się, że dokument otworzył się w tej
> drugiej
> zakładce (która pozostała otwarta w tle). No ale skąd ja miałem to
> wiedzieć?
>
> (oczywiście pomijając to, że ten link nie da się otworzyć normalnie w
> nowym
> oknie, ale rozumiem, że można to zrobić porządnie)

A trzeci link próbowałeś ?

do góry

> Otworzyła mi się nowa zakładka. Nic specjalnego.

Serio ? To szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi. W jakiej przeglądarce? Czy
masz jakieś niestandardowe opcje włączone?
Dwa pierwsze linki zarówno w IE jak i w FF oraz NN otwierają mi się jako
nowe okno a nie zakładka. W przypadku dwóch pierwszych okno jest
uruchamiane poprzez JS i powinno mieć rozmiary 400x400. Trzeci link jest
zwykły.

> Za to po wróceniu do strony,
> wybrałem drugi link i nic się nie stało. Kliknąłem drugi i trzeci raz -
> nadal
> nic. Dopiero po chwili skapowałem się, że dokument otworzył się w tej
> drugiej
> zakładce (która pozostała otwarta w tle). No ale skąd ja miałem to
> wiedzieć?

Jeśli tak się Tobie otwierają nowe okna to faktycznie jest źle... Zjawisko
jest mi obce póki co.

> (oczywiście pomijając to, że ten link nie da się otworzyć normalnie w
> nowym
> oknie, ale rozumiem, że można to zrobić porządnie)

Nie da się bo link 1 i 2 jest w formie JS no i próbowałeś JS odpalić w nowym
oknie zamiast strony WWW. Oczywiście w real-projekcie byłoby inaczej.

do góry

Dnia 02-01-2009 o 23:08:28 Marek <m...@s...interia.pl> napisał(a):

> Serio ? To szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi. W jakiej przeglądarce?

Opera. Konfiguracja możliwe, że niestandardowa, ale wątpię w to.
Nie używam jej jako przeglądarki -- jedynie do poczty.
No i kolejna rzecz -- zwykłe linki trudniej zepsuć :)

>> Za to po wróceniu do strony, wybrałem drugi link i nic się
>> nie stało. Kliknąłem drugi i trzeci raz - nadal nic.
>> Dopiero po chwili skapowałem się, że dokument otworzył
>> się w tej drugiej zakładce (która pozostała otwarta w tle).
>> No ale skąd ja miałem to wiedzieć?
> Jeśli tak się Tobie otwierają nowe okna to faktycznie jest źle...
> Zjawisko jest mi obce póki co.

Wystarczy zostawić to okienko w tle (nie zamykać).
Na Fx otwiera się popup, ale to jeszcze gorzej, bo go wcale nie
widać, gdy jest w tle. Na operze przynajmniej mi ikonka ładowania
mrygnęła na pasku kart.
Prawdopodobnie focus() poprawiłby sytuację, ale już w Operze nie,
bo nie da się sfokusować zakładki (popapa owszem).



--
Maciej Łebkowski

do góry

Dnia 02-01-2009 o 22:59:59 Marek <m...@s...interia.pl> napisał(a):

[...]
> A trzeci link próbowałeś ?

Kolejna sprawa, że w Operze nawigacja w przód i w tył jest
bardzo naturalna. W Fx "wstecz" działa wolno, nie do końca
można na nim polegać. W Operze zaś, wiem, że "wstecz" to
natychmiastowe i błyskawiczne "undo". Znam osoby, które
edytując duże artykuły na Wikipedii, porzucały niezapisane
<textarea> surfując w poszukiwaniu czegoś przez kilka minut,
po czym wracały do niedokończonego artykułu.
W takiej przeglądarce naprawdę wygodniej jest otworzyć
sobie referencje w tym samym oknie, bo błyskawicznie można
wrócić do stanu wyjściowego.
No ale to wyjątek, niestety.


--
Maciej Łebkowski

do góry

> Opera. Konfiguracja możliwe, że niestandardowa, ale wątpię w to.
> Nie używam jej jako przeglądarki -- jedynie do poczty.
> No i kolejna rzecz -- zwykłe linki trudniej zepsuć :)

To już inna sprawa. Jeśli ktoś wyłączy sobie JS to już mamy po sprawie...To
się zgadza.

> Wystarczy zostawić to okienko w tle (nie zamykać).
> Na Fx otwiera się popup, ale to jeszcze gorzej, bo go wcale nie
> widać, gdy jest w tle.

No dobrze... zaraz będę musiał odtworzyć cały projekt :-) Jeśli chcesz się
bawić w takie detale to zrobię to specjanie dla Ciebie :-) Zerknij teraz.
Dodałem focusa'a. Jeśli okienko jest w tle to wróci na plan pierwszy.

> Na operze przynajmniej mi ikonka ładowania
> mrygnęła na pasku kart.
> Prawdopodobnie focus() poprawiłby sytuację, ale już w Operze nie,
> bo nie da się sfokusować zakładki (popapa owszem).

Czy w Operze dwa pierwsze linki nie wyświetlają się jako popup ?

do góry