-
181. Data: 2017-07-20 19:05:56
Temat: Re: Problem z Teslą o którym się nie mówi....
Od: j...@i...pl
On Thu, 20 Jul 2017 12:02:37 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Czy tak dobrze ... w Tesco juz prawie nie ma.
Za to LR, Castoramie czy Obi są. Może w tym ostatnim mniej, bo to
"proekologiczni" Niemcy ;)
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
-
182. Data: 2017-07-20 19:51:29
Temat: Re: Problem z Teslą o którym się nie mówi....
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-07-20 o 17:08, Pszemol pisze:
> RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
>> W dniu 2017-07-20 o 14:20, Pszemol pisze:
>>> "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
>>> news:okq5qc$d2s$1@node1.news.atman.pl...
>>>> W dniu 2017-07-20 o 02:35, Pszemol pisze:
>>>>
>>>>>>>>>> Byłeś do tej pory w śpiączce czy więźniu? W USA od 20 lat są
>>>>>>>>>> dostępne
>>>>>>>>>> gotowe kity do przerobek na EV do kilku popularnych modeli
>>>>>>>>>> samochodów spalinowych. Rynek EV to dokładnie (jak na razie) taki
>>>>>>>>>> target: entuzjaści. Nic więcej.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Od 20 lat tu mieszkam i nie słyszałem o takich kitach.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Czy możesz podać przykłady?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Wpisanie w wyszukiwarkę "ev kit" cię przerosło ?
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>> Nie, ale interesuje mnie o którym kicie konkretnie myślałeś, żeby był
>>>>>>> dostępny w kilku wersjach do popularnych samochodow benzynowych...
>>>>>>
>>>>>> Znowu podpowiem: Spytaj tego który o tych kitach napisał. :-)
>>>>>
>>>>> Pytam Ciebie, bo postawiłeś się tu w roli Markowego adwokata.
>>>>
>>>> Od twoich tekstów szklana kula mi zmatowiała i nie wiem o czym
>>>> myślał.
>>>> I nie wystąpiłem w roli adwokata ale w roli człowieka który
>>>> zauważył twój brak dobrej woli lub brak inteligencji.
>>>> Inaczej nie potrafię wytłumaczyć nieumiejętności znalezienia
>>>> ofert na "ev kit". A ty potrafisz ?
>>>
>>> Już wytłumaczyłem dlaczego zależało mi na tym, aby to on
>>> napisał o którym kicie myślał a Ty dalej swoje: upór czy głupota?
>>
>> Skoro zależało ci "dlaczego on" to dlaczego pytanie zadajesz
>> mnie: "upór czy głupota?"
>>
> Też już to tłumaczyłem. Ogarnij się....
Sam się ogarnij.
Skoro chcesz odpowiedzi od konkretnej osoby to nie tłumacz że
jej domniemany adwokat może ją zastąpić.
Pozdrawiam
-
183. Data: 2017-07-21 08:55:03
Temat: Re: Problem z Teslą o którym się nie mówi....
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 19 Jul 2017 15:09:54 -0000 (UTC), Pszemol
<P...@P...com> wrote:
> Od 20 lat tu mieszkam i nie słyszałem o takich kitach.
Weź sobie nie rób jaj. Świadczy o tym, że za przeproszeniem mało
wiesz o EV i tylko teslowym oszołomem jesteś.
Równo dwadzieścia lat temu nawet zastanawiałem się nad ściągnięciem
z USA takiego gotowego kitu. Wtedy nie były drogie, z tego co
pamiętam około $3k
> Czy możesz podać przykłady?
http://www.evwest.com/catalog/index.php?cPath=40
http://www.canev.com/kits.php
http://www.electroauto.com/catalog/catalog.shtml
http://www.electricmotorsport.com/ev-parts
Miałem więcej linków producentów takich kitow, ale to było z czasów
altavisty (przed googlowych) i się mi nie zachowały.
Był fajny sklep wysylkowy z kitami do tanich i popularnych modeli
wtedy, na pewno do hondy, toyoty, forda, datsuna też chyba.
Najtańszy kit był do takiego bardzo pooularnego w USA (pod koniec lat
90) malego samochodu, nie pamiętam marki. Pamiętam, że kity były
ogólnie tańsze (ok $3k) niż teraz ($6k).
--
Marek
-
184. Data: 2017-07-21 14:11:40
Temat: Re: Problem z Teslą o którym się nie mówi....
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2017-07-19 o 20:24, Pszemol pisze:
> T. <k...@i...pl> wrote:
>> W dniu 2017-07-18 o 17:57, Pszemol pisze:
>>> Marek <f...@f...com> wrote:
>>>>
>>>> A gdzie powiedziałem, że jeden na 3? Mi ekektryk by wystarczył nawet
>>>> na 30 lat, byle był naprawialny samemu, dostępne części, typowe
>>>> pakiety baterii. Twierdzę, że nie gotowy elektryk byłby popularny a
>>>> wystarczy platforma do samodzielnego montażu.
>>>>
>>>
>>> Samodzielnego montażu? Popularna? A gdzie Ty masz podobne przykłady aby się
>>> przyjęły i były popularne?
>>>
>>> Ty sobie poczytaj jak przeciętny Kowalski pomstuje jak ma do skręcenia
>>> krzesło z IKEI... Ty chcesz aby samochód do składania był popularny?
>>> Dobre...
>>>
>>
>> W USA można było kupić za ok. 60 tys. USD mały śmigłowiec do
>> samodzielnego montażu. Można? :-)
>>
>
> Kupiłbym. Już nie można? Czy legalnie można było go użyć?
>
Można było.
Nawet są podpisy, że nie jest wymagana licencja pilota:
http://rotorfx.com/aircraft_services/mosquito_helico
pter_sales/
Najtańszy kosztuje 41 tys. USD.
A tu nieco historii helikopterów do samodzielnego montażu:
http://www.airspacemag.com/flight-today/build-it-you
rself-helicopters-1415177/
I tu jeszcze trochę:
http://www.helistart.com/kit-helicopters.aspx
T.
-
185. Data: 2017-07-21 18:49:29
Temat: Re: Problem z Teslą o którym się nie mówi....
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.07.2017 o 12:00, J.F. pisze:
> W zimie np maksimum spozycia mocy przypada u nas na godziny wieczorne.
> Gdyby ludzie mieli LEDy zamiast zarowek, to by mozna tych elektrowni nie
> wlaczac.
Wtedy akurat to nie ma wielkiego znaczenia, bo co stacisz na ciepło, to
zyskasz na ogrzewaniu.
Shrek
-
186. Data: 2017-07-21 19:13:38
Temat: Re: Problem z Teslą o którym się nie mówi....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oktban$c91$...@n...news.atman.pl...
W dniu 20.07.2017 o 12:00, J.F. pisze:
>> W zimie np maksimum spozycia mocy przypada u nas na godziny
>> wieczorne.
>> Gdyby ludzie mieli LEDy zamiast zarowek, to by mozna tych
>> elektrowni nie wlaczac.
>Wtedy akurat to nie ma wielkiego znaczenia, bo co stacisz na ciepło,
>to zyskasz na ogrzewaniu.
Pod warunkiem, ze grzejesz pradem.
A jak grzejesz weglem, to jest roznica, czy spalisz tone u siebie, czy
3 t w elektrowni :-)
J.
-
187. Data: 2017-07-21 19:57:46
Temat: Re: Problem z Teslą o którym się nie mówi....
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.07.2017 o 19:13, J.F. pisze:
> Pod warunkiem, ze grzejesz pradem.
>
> A jak grzejesz weglem, to jest roznica, czy spalisz tone u siebie, czy 3
> t w elektrowni :-)
A więc jednak nie taki prad fajny - a jednak lepiej kopcić nawet te trzy
razy więcej w elektrowni (chyba że ograniczyć się tylko do CO2 - ale
wtedy elektryczne samochody to zbrodnia na środowisku;) Jednak z tą
ekologią jest tak, że ekologiczne jest to co się opłaca tym, którzy mają
lepszy lobbystów. Dlatego jak słyszysz, że coś jest eco, to jest to
skrót od economy;)
-
188. Data: 2017-07-22 14:35:32
Temat: Re: Problem z Teslą o którym się nie mówi....
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek" <f...@f...com> wrote in message
news:almarsoft.3785495742167556396@news.neostrada.pl
...
> On Wed, 19 Jul 2017 15:09:54 -0000 (UTC), Pszemol <P...@P...com>
> wrote:
>> Od 20 lat tu mieszkam i nie słyszałem o takich kitach.
>
> Weź sobie nie rób jaj. Świadczy o tym, że za przeproszeniem
> mało wiesz o EV i tylko teslowym oszołomem jesteś.
Lol! :-) A gdzie ja się przedstawiałem jako ekspert od EV?
:-)))
> Równo dwadzieścia lat temu nawet zastanawiałem się nad ściągnięciem z USA
> takiego gotowego kitu. Wtedy nie były drogie, z tego co pamiętam około $3k
>
>> Czy możesz podać przykłady?
>
> http://www.evwest.com/catalog/index.php?cPath=40
> http://www.canev.com/kits.php
> http://www.electroauto.com/catalog/catalog.shtml
> http://www.electricmotorsport.com/ev-parts
>
> Miałem więcej linków producentów takich kitow, ale to było z czasów
> altavisty (przed googlowych) i się mi nie zachowały.
> Był fajny sklep wysylkowy z kitami do tanich i popularnych modeli wtedy,
> na pewno do hondy, toyoty, forda, datsuna też chyba. Najtańszy kit był do
> takiego bardzo pooularnego w USA (pod koniec lat 90) malego samochodu, nie
> pamiętam marki. Pamiętam, że kity były ogólnie tańsze (ok $3k) niż teraz
> ($6k).
Dzięki!