Hej,

Znajomy ma problem z Matizem i prosil mnie o pomoc. Co moze byc
uszkodzone jesli auto w trasie potrafi zgasnac, potem z trudem odpala,
dlawi sie, ale jak zaskoczy to silnik dziala normalnie i spadku mocy nie
czuc. Matiz benzyna, bez gazu. Z gory dziekuje za podpowiedzi.

p.

do góry

W dniu 2011-06-11 10:54, perszing pisze:
> Znajomy ma problem z Matizem i prosil mnie o pomoc. Co moze byc
> uszkodzone jesli auto w trasie potrafi zgasnac, potem z trudem odpala,
> dlawi sie, ale jak zaskoczy to silnik dziala normalnie i spadku mocy nie
> czuc. Matiz benzyna, bez gazu. Z gory dziekuje za podpowiedzi.

To co zawsze w matizach :) Typowa usterka.
Kopułka i palec rozdzielacza lub aparat zapłonowy do wymiany.

do góry

> To co zawsze w matizach :) Typowa usterka.
> Kopułka i palec rozdzielacza lub aparat zapłonowy do wymiany.

Dzieki. Miales racje :)

p.

do góry

W dniu 2011-06-15 22:51, perszing pisze:
>
>> To co zawsze w matizach :) Typowa usterka.
>> Kopułka i palec rozdzielacza lub aparat zapłonowy do wymiany.
>
> Dzieki. Miales racje :)
>
> p.
>

"tfu, tfu, pier... matiz"

;)

--
venioo

do góry

Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał
> "tfu, tfu, pier... matiz"
> ;)

Nie są złe. Poza tym nieszczęsnym układem zapłonowym nie ma istotnych wad.

do góry

>
> Nie są złe. Poza tym nieszczęsnym układem zapłonowym nie ma istotnych wad.

To auto obliczone jest na 10lat lub 100-120tys przebiegu, potem
zaczyna sie niekonczące się pasmo napraw i sypiących się elementów
blacharki.
Udowodnione na licznych przykladach i nieliczne wyjątki nie zmienią
mojego zdania.

do góry

W dniu 2011-06-19 18:02, Excite pisze:
> Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał
>> "tfu, tfu, pier... matiz"
>> ;)
>
> Nie są złe. Poza tym nieszczęsnym układem zapłonowym nie ma istotnych wad.

Ale mi nie chodzilo o to, ze auto jest zle, tylko o dowcip z matizem ;)
...a Dzidka znasz? albo Jeepa?

:)

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

do góry