eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZakładać już zimówki?Re: Problem śniegu ale nie opon.
  • Data: 2010-10-02 23:11:54
    Temat: Re: Problem śniegu ale nie opon.
    Od: "Leszek Kowalski" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:i87iqe$tum$1@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:i85a5j$m5u$1@inews.gazeta.pl V-Tec <v...@z...pl>
    > pisze:
    >
    > Podepnę się pod ten wątek, chociaż z innym nieco pytaniem.
    > Ubiegła zima w mieście pokazała mi niewielki, wręcz pomijalny sens zamiany
    > kół na ogumione zimówkami (przekładka opon, wyważanie 2 razy w roku to
    > przecież kompletny nonsens). Wiele razy wypychaliśmy się wzajem z
    > sąsiadami ze zwałów śniegu, że przykro wspominać.
    > Meteorolodzy straszą podobnymi opadami tej zimy. Chciałbym uniknąć
    > codziennej ruletki - wyjadę, czy nie wyjadę z parkingu. W desperacji
    > pomyślałem nawet o łańcuchach, ale to pełzanie przy kołach to nie dla
    > mnie. No i jak przypadkiem gdzieś kawałek jezdni odśnieżą, to jechać nie
    > bardzo się da.
    > Są takie obejmy na koła, zakładane niemal jednym ruchem, można ponoć na
    > nich jechać nawet po suchym, więc i te 2-3 km do pracy się w razie czego
    > dokulam.
    > Czy ktoś korzystał z czegoś podobnego i mógłby sie podzielić
    > doświadczeniem?
    > To drogie, więc wolałbym nie eksperymentować.
    > Przykład:
    > http://allegro.pl/lancuchy-sniegowe-spikes-spider-co
    mpact-1-i1225696700.html

    Fajna sprawa, tylko troche droga. A pewnie byś tego użył z 2-3 razy w
    sezonie.
    Generalnie w mieście nie ma problemów jak masz zimówki - raczej na ulicy się
    nie zakopiesz. Jedynie problem z parkowaniem, bo parkingi zazwyczaj zawalone
    śniegiem i nikt nie bawi się w ich odśnieżanie.
    Co do łańcuchów to raz mi uratowały dupę na leśnej zaśnieżonej drodze.
    Próbowałem pół godziny wyjechać i nie było szans (mimo dwóch osób które
    pchały auto). Po założeniu łancuchów wyjechałem w kilkanaście sekund. Od tej
    pory zawsze w okresie zimowym mam je w samochodzie (kupiłem na wyprzedaży w
    Tesco za 15zł). Zakładanie i ściąganie to droga przez mękę, ale lepsze to
    niż szukać ciągnika czy innej pomocy.

    --
    pozdrawiam
    Leszek Kowalski


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: