W dniu 21.12.2021 o 19:05, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 21 gru 2021 o 12:34, trybun pisze:
>
>> Takie info lubi być na opakowaniu. Trzeba by kupić dwa kuraki
>> gospodarczego i biesiadnego i porównać.
>
> Lubi czy jest? Biesiadne qpuję często, gospodarski
> qpiłem niedawno, ale opakowania już nie mam...


Tego to nie wiem, po prostu nigdy nie sprawdzałem tego parametru. 
Smakowo jest różnica, nie pamiętam już który, ale ten droższy bardziej w
smaku przypomina kurę domową niż te biedaki z ferm (farm?).


>
>
>> Nawet w nowym kompie kieszeń przygotowana dla HDD okazuje się za
>> duża, czyli zmiany wielkości HDD musiały zaistnieć bardzo niedawno.
>
> Miniaturyzacja... Za jakiś czas komputer kwantowy zmieścisz w szpilce?
> Raczej nie, ale już dziś zwyczajne ;) SoCe są niewiele większe od
> dużej szpili... Świat jest coraz trafniejszy, że to tak określę...
>
> Nie zamontujesz tego zbyt małego w ,,zwyczajne'' sanki?
> 2.5" bywają mniejsze niż były 10 lat temu -- w montażowi
> to nie wadzi...
>
> Mniejsze gabaryty, mniejsze ceny, mniejsze zużycia energii
> podczas produkcji i podczas pracy, mniejsze zużycia surowców,
> także wtórnych, tu i ówdzie zwanych środkami czy jakoś podobnie...
>
> -=-
>
> Na tym tle nadal nędza, bieda, beznadzieja, rozpacz itd...
> Jak to możliwe?! Nadal niektórym ;) ludziom brak ,,życiowej
> przestrzeni''...
>

No, akurat w tym przypadku trudno mówić o miniaturyzacji gdy na rynku są
dyski SSD.

Zamontowałem, ale musiałem przykręcać śrubkami aby nie latał w środku.
Tymczasem w czasie prób z HDD z starego kompa żadne śrubki nie były
konieczna, jednym słowem - wnęka idealnie dopasowana na HDD w starszych
gabarytach.

Jedyny aspekt tej miniaturyzacji HDD to chyba mniej materiału na
obudowę, a tym samym mniejsze koszty produkcji. Od jakiegoś czasu dzicz
producencka wcale nie ukrywa co dla nich jest najważniejsze, a nie są to
na pewno oczekiwania klienta.