Shot wrote:
>> IMHO w połączeniu z domeną - jak najbardziej jednoznacznie identyfikuje.
>
> A czy według Ciebie jest różnica między <j...@e...com> a
><a...@t...pl>?
>
> Jeśli nie - kogo identyfikuje ten drugi (zakładam, że poczta z tego adresu
> jest dystrybuowana do wielu osób)?
>
> Jeśli tak - jak można jednoznacznie rozróżnić adresy email które
> identyfikują, od tych, które nie?

Przeczytaj dyskusję od początku zamiast komentować zdania wyrwane z połowy
wątku to oszczędzisz sobie i nam nerwów. Mowa była o e-mail postaci
imie.nazwisko@domena i stanowisku GIODO, który(a) jest skłonny uznać za dane
osobowe.

--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-crossout underlines and replace with first 3 letters of my first name-
-zamien trzy podkreslenia na trzy pierwsze litery mojego imienia w adresie-

do góry

Więc Sat, 6 Apr 2002 15:20:49 +0000 (UTC),
Przemyslaw Popielarski <p...@h...pl> pisze:

> Jesli masz w sygnaturce podane prawdziwe dane o swoim nazwisku i miejscu
> pracy, to jak ktos to przetwarza, to przetwarza Twoje dane osobowe.

Szczególnie, że większość 'normalnych' umieszcza adres w nagłówkach
pod postacią: Imie [ew.'Xywa'] Nazwisko <a...@e...il>

A faktem jest, że bierze nagłówek, przetwarza i dostajesz maila
Dear Tomasz,
....
;)
--
BloodMan <b...@a...fdns.net>

do góry

Witam.

Andrzej Bursztynski pisze:

> Shot wrote:
>>> IMHO w połączeniu z domeną - jak najbardziej jednoznacznie identyfikuje.
>>
>> A czy według Ciebie jest różnica między <j...@e...com> a
>><a...@t...pl>?
>>
>> Jeśli nie - kogo identyfikuje ten drugi (zakładam, że poczta z tego adresu
>> jest dystrybuowana do wielu osób)?
>>
>> Jeśli tak - jak można jednoznacznie rozróżnić adresy email które
>> identyfikują, od tych, które nie?
>
> Przeczytaj dyskusję od początku zamiast komentować zdania wyrwane z połowy
> wątku to oszczędzisz sobie i nam nerwów.

Ależ czytałem od początku.

> Mowa była o e-mail postaci
> imie.nazwisko@domena i stanowisku GIODO, który(a) jest skłonny uznać za dane
> osobowe.

Więc spytam inaczej - jakie są kryteria rozróżniania adresów email?
<j...@t...pl> - identyfikuje, czy nie (zakładając, że w TPSA pracuje
dwóch Janów Kowalskich / zakładając, że tylko jeden)?
A <j...@h...com>? A <j...@c...pl>?
A <jank@mala_firma.pl>, jeśli w malej_firmie pracuje tylko jeden Jan?

Nie próbuję atakować stanowiska żadnej ze stron, pytam z ciekawości jakie są
proponowane kryteria podziału.

Pozdrav
-- Shot
--
I've noticed that the press tends to be quite accurate, except when they're
writing on a subject I know something about.
-- Keith F. Lynch
ta i inne sygnaturki: http://shot.pl/

do góry

"Przemyslaw Popielarski" <p...@h...pl> wrote in message
news:3cae5cc1@news.home.net.pl...
> "Szymon Sokół" <s...@b...operator.from.hell.pl> napisał:

> > to mógłbym zmienić nazwisko np. na Przemysław
> > Popielarski? Oczywiście musi na to wyrazić zgodę odpowiedni urzędnik. A
na
> > zmianę adresu e-mail pracownika AGH zgodę muszę wyrazić ja, więc różnicy
> > jakby nie widać.
>
> Widac, widac, bo tak latwo - bez wyraznych i udokumentowanych powodow, to
> nazwiska nie zmienisz w Polsce.
Booooop
zła odpowiedż
pracuje w radio

mój kolega ostatnio robił reportaż o zmianach nazwisk
potrzeba podanie i znaczek za 30 złotych
trzeba wpisać jakiś powód zmiany ale jest to raczej formalność
mozesz wpisać "bo mi sie moje nie podoba", albo "bo sie sąsiedzi ze mnie
śmieja"

nikt tego przecież nie będzie sprawdzał


bylebyś nie chciał zmienić na Jan III Sobieski
albo coś wym guście...


-----------------------------------
Baltazar
b...@p...xz.pl
-----------------------------------

do góry

Godryk napisal(a) [30 Mar 2002]:

> W praktyce na tych spamerów nie ma za bardzo sposobu. Chociaż ja parę
> firm wystraszyłem - publikując adres na stronie, zaznaczyłem
> wyraźnie, że wszelkie materiały o charakterze reklamowym wysyłane na
> ten adres są traktowane jako zlecenie reklamy w serwisie, a do
> nadawcy będzie wysyłana faktura na odpowiednią kwotę.

Myslalem o czyms takim, i coraz bardziej dochodze do wniosku, ze to
sensowny pomysl.

--
(m...@i...pl)

do góry

Przemyslaw Popielarski wrote:
> [...]
> Mozna tez powiedziec, ze adres email sklada sie na dane osobowe. Ze w
> polaczeniu z imieniem i nazwiskiem bedzie tworzyl dane osobowe.
>
> Ale nie mozna powiedziec, ze sam adres email stanowi dane osobowe.

A jesli ktoś jest posoadaczem domeny zgodnej z własnym nazwiskiem ?
Przecież tylko jeden człowiem może być w danym momencie właścicelem
daoemy @smith.name czy @kowalski.pl - to tak, jak z adresem zamieszkania
- i jeśli ktoś używa adresu j...@s...name - to chyba jednak bedzie
to dana osobowa, i to nie dlatego że na świecie nie ma więcej Johnów
Smithów - ale dlatego, że ten rodzaj własności można za pomocą ripe
powiązać z tylko jednym człowiekiem.

czy mam rację ?

pozdr,
--
Łukasz Kozicki

do góry

Witam.

Lukasz Kozicki pisze:

> A jesli ktoś jest posoadaczem domeny zgodnej z własnym nazwiskiem ?
> Przecież tylko jeden człowiem może być w danym momencie właścicelem
> daoemy @smith.name czy @kowalski.pl - to tak, jak z adresem zamieszkania
> - i jeśli ktoś używa adresu j...@s...name - to chyba jednak bedzie
> to dana osobowa, i to nie dlatego że na świecie nie ma więcej Johnów
> Smithów - ale dlatego, że ten rodzaj własności można za pomocą ripe
> powiązać z tylko jednym człowiekiem.

A co jeśli właścicielem domeny jest Jennifer Smith, a maile z adresu
<j...@s...name> są dystrybuowane do trzech Johnów Smithów (i jednego Edwarda
Gottlieba) i trzech Johnów Smithów (i jeden EG) zna hasło i może z tego adresu
pisać?

// Wiem, strasznie teoretyzuję; niemniej - co w takim przypadku?

Pozdrav
-- Shot
--
The Rector will preach his farewell message after which the choir will sing
"Break Forth into Joy."
-- from a church bulletin/church service
ta i inne sygnaturki: http://shot.pl/

do góry

Shot wrote:
> A co jeśli właścicielem domeny jest Jennifer Smith, a maile z adresu
> <j...@s...name> są dystrybuowane do trzech Johnów Smithów (i jednego Edwarda
> Gottlieba) i trzech Johnów Smithów (i jeden EG) zna hasło i może z tego adresu
> pisać?

Wiesz, ja _wcale_ nie teoretyzuję... Mam na myśli pewien bardzo, ale to
bardzo konkretny przypadek.

Pozdrawiam,
--
Łukasz Kozicki

do góry

"Andrzej Bursztynski" <_...@p...pl> napisał:
> > Jeśli tak - jak można jednoznacznie rozróżnić adresy email które
> > identyfikują, od tych, które nie?
>
> Przeczytaj dyskusję od początku zamiast komentować zdania wyrwane z połowy
> wątku to oszczędzisz sobie i nam nerwów. Mowa była o e-mail postaci
> imie.nazwisko@domena i stanowisku GIODO, który(a) jest skłonny uznać za
> dane osobowe.

On nie komentuje zdan wyrwanych z watku, tylko wytacza solidne argumenty,
ktorych nie umiesz skontrowac.
Skad wiesz, ze email w postaci:

a...@m...com to jest akurat email postaci
imie.nazwisko@miejsce-pracy ?

A moze Arnold to nazwa firmy a Buzdygan to miasto w Arabii Saudyjskiej ?
Powiedz mi jakim obiektywnym kryterium kierujesz sie rozrozniajac adresy
email na te, ktore sa - wg Ciebie - danymi osobowymi i na te, ktore nimi
nie sa ?

--
../ premax
../ p...@h...pl
../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.

do góry