-
11. Data: 2014-03-10 22:45:07
Temat: Re: Prawo jazdy
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-03-10 22:29, Iguan_007 pisze:
> On Tuesday, March 11, 2014 7:21:36 AM UTC+10, Artur Maśląg wrote:
>
>> No, a chce używać polskiego, nieważnego prawa jazdy.
>
> Troche sie zgubilem.
> Napisales wczesniej "liczy się ważność uprawnień, a nie ważność blankietu PJ.
> Najwyżej 50zł za nieważny/brak dokumentu i tyle".
To było w odpowiedzi na:
"Czy mozna jezdzic na prawie jazdy z niewaznym adresem zameldowania?"
> A teraz piszesz, ze jest niewazne. Czyli jednak bez zameldowania w PL to
> prawo jazdy staje sie automatycznie niewazne?
Dokument z całą pewnością, natomiast co do reszty konsekwencji?
Wiesz, wszystko jest fajnie do czasu, póki się nic nie stanie.
Osobiście zrobiłbym sobie międzynarodowe (jaki masz problem?)
i się nie zastanawiał na stwarzaniem sobie problemów.
W Australii turystycznie honorują polskie PJ z tłumaczeniem
lub międzynarodowe, a rezydentom wymieniają polskie na
australijskie (są jakieś ograniczenia). W druga stronę
to może być różnie.
-
12. Data: 2014-03-10 23:34:21
Temat: Re: Prawo jazdy
Od: "misiek" <d...@g...pl>
Uzytkownik "Iguan_007" <i...@g...com> napisal w wiadomosci
news:07ee1d7d-1858-4c18-8a03-467e23b960c7@googlegrou
ps.com...
Hej,
Czy mozna jezdzic na prawie jazdy z niewaznym adresem zameldowania? Czy
zmienia to w jakis sposob "waznosc" prawa jazdy? Chcialbym miec pewnosc, ze
w przypadku jakiejs stluczki nie zostalbym zakwalifikowany jako jadacy bez
prawa jazdy (i mial klopoty z ubezpieczeniem z tego powodu).
Mam polskie prawo jazdy bez podanego terminu waznosci. Mam tez na nim
wpisany adres zameldowania ktory nie jest aktualny. Nie jestem zameldowany w
Polsce,
to niestety placisz mandaty w gotowce - jako osoba bez stalego
zameldowania....
-
13. Data: 2014-03-11 00:47:44
Temat: Re: Prawo jazdy
Od: "Hinek" <h...@f...pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał
>
> W Australii turystycznie honorują polskie PJ z tłumaczeniem
> lub międzynarodowe
>
>
Nikt nie chciał żadnego tłumaczenia.
Bez problemu wypożyczyłem auto w AVIS-ie, policja
też nie miała zastrzeżeń.
--
Hinek