eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPrawie jak Kubica [DC] SiekierkowskiRe: Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski
  • Data: 2011-12-10 22:51:54
    Temat: Re: Prawie jak Kubica [DC] Siekierkowski
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-12-10 19:11, DoQ pisze:
    > W dniu 09-12-2011 22:35, Artur Maśląg pisze:
    >
    >> prawobrzeżnej, jak i o lewobrzeżnej. Nie jeżdżę specjalnie szybko
    >> (opowieści o zapier* Siekierkowskim 150km/h to można zdaje się
    >> w buty włożyć), ale chciałbym tam pojechać bezpiecznie i czytelnie
    >> zgodnie z ograniczeniami (obecnie 80km/h). Parę lat temu niby
    >
    > Nie no sorry, nie wierzę że jechała siekierkowskim pierwszy raz.

    W sumie nieistotne - ja nie jeżdżę tamtędy jakoś regularnie, ale
    oznakowanie jest dla mnie nadal nieczytelne (miejscami). Ja z
    natury jeżdżę nie na pamięć, a na oznakowanie.

    > Poza
    > tym jezdnia nie zamienia się nagle w betonową ścianę, w którą trzeba
    > przywalić jak przegapisz zjazd. Aż strach pomyśleć co by zrobiła na
    > autostradzie.

    Widzisz, ja jako doświadczony i spokojny kierowca, w przypadku
    wątpliwości/zaskoczenia jadę torem bezpiecznym dla mnie i dla innych,
    choćby się okazało w trakcie, że zostałem źle "wykierowany", bądź nie
    do końca zrozumiałem intencję "zarządcy". Tak jak choćby ze 2 tyg.
    temu wracałem z Ząbek dość późno i choć już widziałem, że jadę źle,
    to na siłę nie ciąłem, tylko pojechałem "zjazdem" jak mnie wyprowadził,
    zrobiłem ekstra jakieś kółko po okolicznych "rondach" i w pełni
    bezpiecznie wróciłem na trasę. Żonka jechała za mną i później
    się nabijała, że polubiłem jazdę w kółko :) Cóż, zmęczony, późny
    wieczór, teren średnio znajomy (znaczy lokalizację to ja dokładnie
    znam, ale jeśli chodzi o konkretne rozwiązania węzłów drogowych to już
    niekoniecznie - stąd pewnie bez strachu zjeżdżam gdzieś tam, ponieważ
    wiem, że spokojnie wrócę na trasę), + "walnięty" samochód.
    Tak, to napisałem o sobie - jednak nie wszyscy mają tyle doświadczenia
    co ja, nie jeżdżą tak spokojnie i pragmatycznie i do tego się
    często śpieszą, mają głowę zaprzątniętą różnymi problemami.
    Ja rozumiem, że potrafią mieć problem z poprawną reakcją na konkretną
    sytuację, szczególnie wtedy, kiedy złożyło się parę przyczyn + to
    nieszczęsne złe oznakowanie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: