-
121. Data: 2019-06-22 07:33:53
Temat: Re: Pradu zabraklo
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 22-06-2019 o 00:40, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Cavallino,
>
> Tuesday, June 18, 2019, 7:04:53 PM, you wrote:
>
>>>> Solina ponoc pelni bardzo istotna role w krajowym systemie. Nawet gdy
>>>> nie pracuje.
>>> Wg <https://pgeeo.pl/Nasze-obiekty/Elektrownie-wodne/So
lina> Solina to
>>> hydroelektrownia przepływowa z funkcją szczytowo-pompową, więc
>>> rzeczywiście pełni bardzo ważną rolę akumulatora zdolnego wchłonąć
>>> nadmiar energii w sieci,
>> W sensie, że pompuje wodę (pod prąd rzeki) z Sanu poniżej zapory, do zalewu?
>> Coś mi się nie bardzo chce w to wierzyć, na wycieczce po elektrowni nikt
>> o czymś takim nie wspominał.
>
> Słabo słuchałeś - wspominał :)
Widocznie byłem za daleko.
Z wiki doczytałem, że w cyklu szczytowo-pompowym, ciągnąć wodę z jeziora
Myczkowce do Soliny, produkcja energii to prawie 1/4 całości - całkiem
sporo.
Ciekawe ile prądu zżera toto do do pompowania wody z dołu do góry,
podobne ilości?
-
122. Data: 2019-06-22 10:28:25
Temat: Re: Pradu zabraklo
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Cavallino,
Saturday, June 22, 2019, 7:33:53 AM, you wrote:
>>>>> Solina ponoc pelni bardzo istotna role w krajowym systemie. Nawet gdy
>>>>> nie pracuje.
>>>> Wg <https://pgeeo.pl/Nasze-obiekty/Elektrownie-wodne/So
lina> Solina to
>>>> hydroelektrownia przepływowa z funkcją szczytowo-pompową, więc
>>>> rzeczywiście pełni bardzo ważną rolę akumulatora zdolnego wchłonąć
>>>> nadmiar energii w sieci,
>>> W sensie, że pompuje wodę (pod prąd rzeki) z Sanu poniżej zapory, do zalewu?
>>> Coś mi się nie bardzo chce w to wierzyć, na wycieczce po elektrowni nikt
>>> o czymś takim nie wspominał.
>> Słabo słuchałeś - wspominał :)
> Widocznie byłem za daleko.
Widocznie. Bardzo wyraźnie o tym mówił w kontekście nietraktowania
produkcji z pracy szczytowej jako ekologicznej - bo do pompowania jest
używana energia nieekologiczna.
> Z wiki doczytałem, że w cyklu szczytowo-pompowym, ciągnąć wodę z jeziora
> Myczkowce do Soliny, produkcja energii to prawie 1/4 całości - całkiem
> sporo.
> Ciekawe ile prądu zżera toto do do pompowania wody z dołu do góry,
> podobne ilości?
Sprawność nie wynosi 100% ale na pewno jest wysoka. Też mówił ale nie
zaczepiło się w pamięci. Pamiętam tylko, że byłem bardzo zaskoczony.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
123. Data: 2019-06-22 10:56:16
Temat: Re: Pradu zabraklo
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 22-06-2019 o 10:28, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Z wiki doczytałem, że w cyklu szczytowo-pompowym, ciągnąć wodę z jeziora
>> Myczkowce do Soliny, produkcja energii to prawie 1/4 całości - całkiem
>> sporo.
>> Ciekawe ile prądu zżera toto do do pompowania wody z dołu do góry,
>> podobne ilości?
>
> Sprawność nie wynosi 100% ale na pewno jest wysoka.
Czyli sugerujesz że zżera więcej niż produkuje w tym cyklu?
-
124. Data: 2019-06-22 11:36:04
Temat: Re: Pradu zabraklo
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Cavallino,
Saturday, June 22, 2019, 10:56:16 AM, you wrote:
>>> Z wiki doczytałem, że w cyklu szczytowo-pompowym, ciągnąć wodę z jeziora
>>> Myczkowce do Soliny, produkcja energii to prawie 1/4 całości - całkiem
>>> sporo.
>>> Ciekawe ile prądu zżera toto do do pompowania wody z dołu do góry,
>>> podobne ilości?
>> Sprawność nie wynosi 100% ale na pewno jest wysoka.
> Czyli sugerujesz że zżera więcej niż produkuje w tym cyklu?
Przy założeniu takiej samej ilości wpompowanej wody i spuszczonej musi
zżerać więcej. Ale Solina jest zasilana z rzek i potoków i w efekcie
bilans jest zawsze dodatni. W odróżnieniu od elektrowni na górze Żar,
która jest już tylko szczytowo-pompową i z zasady ma bilans ujemny.
Mimo to się opłaca.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
125. Data: 2019-06-22 12:13:18
Temat: Re: Pradu zabraklo
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2019-06-22 o 11:36, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Cavallino,
>
> Saturday, June 22, 2019, 10:56:16 AM, you wrote:
>
>>>> Z wiki doczytałem, że w cyklu szczytowo-pompowym, ciągnąć wodę z jeziora
>>>> Myczkowce do Soliny, produkcja energii to prawie 1/4 całości - całkiem
>>>> sporo.
>>>> Ciekawe ile prądu zżera toto do do pompowania wody z dołu do góry,
>>>> podobne ilości?
>>> Sprawność nie wynosi 100% ale na pewno jest wysoka.
>> Czyli sugerujesz że zżera więcej niż produkuje w tym cyklu?
>
> Przy założeniu takiej samej ilości wpompowanej wody i spuszczonej musi
> zżerać więcej. Ale Solina jest zasilana z rzek i potoków i w efekcie
> bilans jest zawsze dodatni. W odróżnieniu od elektrowni na górze Żar,
> która jest już tylko szczytowo-pompową i z zasady ma bilans ujemny.
> Mimo to się opłaca.
>
Bo pompuje w nocy tanim prądem a generuje w szycie drogim, różnice potrafią
być gigantyczne, nocna energia na poziomie 60-100zł/MWh a w dzień
300-1000zł/MWh.
--
Janusz
-
126. Data: 2019-06-22 12:37:46
Temat: Re: Pradu zabraklo
Od: MF <n...@n...noproblem.invalid>
On 22/06/2019 09:56, Cavallino wrote:
> W dniu 22-06-2019 o 10:28, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
>>> Z wiki doczytałem, że w cyklu szczytowo-pompowym, ciągnąć wodę z jeziora
>>> Myczkowce do Soliny, produkcja energii to prawie 1/4 całości - całkiem
>>> sporo.
>>> Ciekawe ile prądu zżera toto do do pompowania wody z dołu do góry,
>>> podobne ilości?
>>
>> Sprawność nie wynosi 100% ale na pewno jest wysoka.
>
> Czyli sugerujesz że zżera więcej niż produkuje w tym cyklu?
Sam tryb szczytowo-pompowy jest analogiczny do cyklu ładowania i
rozładowania akumulatora samochodowego i z zasady z takiego cyklu nie
możesz dostać więcej energii niż w niego doprowadzisz. Sensem istnienia
elektrowni szczytowo-pompowych jest łagodzenie szczytów i dołów
zapotrzebowania energetycznego w sieci krajowej - gdy zapotrzebowanie
spada, elektrownia zaczyna pompować wodę ze zbiornika dolnego do górnego
zużywając nadmiar energii, by potem gdy zapotrzebowanie wzrasta zacząć
produkować energię ze spadku nagromadzonej wody. Ujemny bilans
energetyczny cyklu szczytowo-pompowego jest ceną za to, że jest to bufor
zwiększający bezpieczeństwo i stabilność systemu energetycznego
(istnieją też rzecz jasna inne sposoby dostosowywania mocy generowanej
do mocy pobieranej w systemie energetycznym kraju, każdy z nich ma jakiś
koszt, zalety, ale i wady). Tak działają czyste elektrownie
szczytowo-pompowe, w Polsce są to Porąbka-Żar i Żarnowiec.
W przypadku Soliny występuje dodatkowo zasilanie zbiornika górnego
(zalewu Solińskiego) wodami Sanu, więc elektrownia produkuje też energię
netto. Nawet największy przepływ Sanu, np. w okresie wiosennych roztopów
czy po fali ulewnych deszczów, nie pozwala na trwałe wykorzystanie mocy
Soliny.
Podsumowując: tak, elektrownia szczytowo-pompowa zużywa więcej energii
do przepompowania danej objętości wody ze zbiornika dolnego do górnego
niż potem produkuje z tej ilości wody, ale jest to akceptowany koszt jej
funkcjonowania jako akumulatora energii. W przypadku Soliny do produkcji
prądu używa się wody uprzednio przepompowanej ze zbiornika dolnego oraz
wód Sanu, więc ogólny bilans energetyczny Soliny jest bardziej korzystny
niż np. Żarnowca.
--
MF
-
127. Data: 2019-06-22 13:13:34
Temat: Re: Pradu zabraklo
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 22 Jun 2019 11:37:46 +0100, MF
> Sam tryb szczytowo-pompowy jest analogiczny do cyklu ładowania i
> rozładowania akumulatora samochodowego i z zasady z takiego cyklu nie
> możesz dostać więcej energii niż w niego doprowadzisz.
Pomijając że to jest generalna zasada wszechświata
dlatego nadal jesteśmy tu gdzie jesteśmy. :P
--
Pozdor
Myjk
-
128. Data: 2019-06-22 17:00:30
Temat: Re: Pradu zabraklo
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 22-06-2019 o 11:36, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Cavallino,
>
> Saturday, June 22, 2019, 10:56:16 AM, you wrote:
>
>>>> Z wiki doczytałem, że w cyklu szczytowo-pompowym, ciągnąć wodę z jeziora
>>>> Myczkowce do Soliny, produkcja energii to prawie 1/4 całości - całkiem
>>>> sporo.
>>>> Ciekawe ile prądu zżera toto do do pompowania wody z dołu do góry,
>>>> podobne ilości?
>>> Sprawność nie wynosi 100% ale na pewno jest wysoka.
>> Czyli sugerujesz że zżera więcej niż produkuje w tym cyklu?
>
> Przy założeniu takiej samej ilości wpompowanej wody i spuszczonej musi
> zżerać więcej. Ale Solina jest zasilana z rzek i potoków i w efekcie
> bilans jest zawsze dodatni.
Chodzi mi tylko o tą część szczytowo-pompową.
Wiadomo że 3/4 produkcji jest zwykłą metodą.
> W odróżnieniu od elektrowni na górze Żar,
> która jest już tylko szczytowo-pompową i z zasady ma bilans ujemny.
> Mimo to się opłaca.
Jasne, jako magazyn energii.
-
129. Data: 2019-06-23 19:16:33
Temat: Re: Pradu zabraklo
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 22 Jun 2019 17:00:30 +0200, Cavallino napisał(a):
> W dniu 22-06-2019 o 11:36, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Hello Cavallino,
>> Saturday, June 22, 2019, 10:56:16 AM, you wrote:
>>>>> Z wiki doczytałem, że w cyklu szczytowo-pompowym, ciągnąć wodę z jeziora
>>>>> Myczkowce do Soliny, produkcja energii to prawie 1/4 całości - całkiem
>>>>> sporo.
>>>>> Ciekawe ile prądu zżera toto do do pompowania wody z dołu do góry,
>>>>> podobne ilości?
>>>> Sprawność nie wynosi 100% ale na pewno jest wysoka.
>>> Czyli sugerujesz że zżera więcej niż produkuje w tym cyklu?
>>
>> Przy założeniu takiej samej ilości wpompowanej wody i spuszczonej musi
>> zżerać więcej. Ale Solina jest zasilana z rzek i potoków i w efekcie
>> bilans jest zawsze dodatni.
>
> Chodzi mi tylko o tą część szczytowo-pompową.
> Wiadomo że 3/4 produkcji jest zwykłą metodą.
Zebys sie nie zdziwil
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Elekt
rowni_Wodnych_Solina-Myczkowce
"Pełna moc elektrowni Solina uzyskiwana jest przy przepływie ok. 400
m?/s, średni roczny przepływ Sanu w przekroju zapory to ok. 19.4 m?/s,
co daje ok. 5% mocy zainstalowanej. Roczna produkcja energii
elektrycznej w schemacie przepływowym to ok. 85 GWh, reszta produkcji
pochodzi z cyklu szczytowo-pompowego"
85GWh/rok = 9.7MW srednio
Turbiny "mocy zainstalowanej po modernizacji 200 MW i produkcji
rocznej 112 GWh", wiec niby 3/4 przeplywowo, ale tak naprawde to jakby
pracowala godzine dziennie.
Ciekawe swoja droga. Uruchamiaja tylko w szczytach na te godzine,
czy zazwyczaj mocy mniej brakuje, wiec moze pracowac tylko jedna
turbina z 4, ale za to kilka godzin ?
Staraja sie nie pompowac, bo po co - tylko straty, a woda sama
naplynie ?
>> W odróżnieniu od elektrowni na górze Żar,
>> która jest już tylko szczytowo-pompową i z zasady ma bilans ujemny.
>> Mimo to się opłaca.
> Jasne, jako magazyn energii.
Malutki niestety. Tzn jak na polskie wodne duzy - 500MW, ale
w skali kraju ... nawet na noc nie starczy.
Nawiasem mowiac - Anglicy mieli wielkie plany na szczytowo-pompowe,
ale odkryli gaz, wegiel sie chyba skonczyl, a przynajmniej stal
nieoplacalny,
i juz nie potrzebuja - gazowe elektrownie lepiej sobie radza z
regulacja mocy.
J.
-
130. Data: 2019-06-23 19:37:27
Temat: Re: Pradu zabraklo
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 21 Jun 2019 05:26:00 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisał(a):
> Szkoda tylko ze niemcy dochodzili do bogactwa w sposob nie do konca
> moralny. I trwaja w zaklamaniu do dzisiaj. Merkelowa z okazji
> rocznicy desantu w Normandii podziekowala aliantom ze wyzwolili
> niemcy z faszystowskiej okupacji. Po wojnie lekko im nie bylo. Ale
> dostali kase na odbudowe.
Az tak duzo tej forsy nie bylo.
> Panstwa zachodniej europy zrezygnowaly z reparacji.
Ale te za Iws sciagaly. Umowa swieta rzecz :-)
> Zniszczenia zniszczeniami ale skad maja dzisiaj kilka
> tysiecy ton zlota?
No coz, wysylali te Mercedesy i BMW do USA przez 50 lat.
Poza tym Grabski tez zaczal od pozyczenia troche zlota.
> Tyle maja oficjalnie w banku a ile jeszcze maja
> zagrabionych dobr w domach nikt nie wie. Nasze zagrabione dziela
> sztuki maja skatalogowane w swoich muzeach.
Chyba nie tak bardzom bo bysmy sie upomnieli.
> Maja siec autostrad.
> Ale malo kto pamieta ze trzon autostrad zostal zbudowany przez
> jednorazowych niewolnikow miedzy innymi z Polski.
Akurat niekoniecznie - przed 39 niewolnikow nie bylo, po 39 mieli
wazniejsze potrzeby niz autostrady. No i braki benzyny.
> Porownaj to z
> nami. 6,5 milona zabitych. Zniszczony caly kraj. Po bilansie
> powierzchni kraj o 1/3 mniejszy. Splacone co do ostatniego centa
> wszystkie pozyczki jakie rzad w Londynie bral na prowadzenie wojny
> w usa i zsrr.
Jestes pewny? Rzad w Londynie nie splacal, bo z czego, a rzad w kraju
nie splacal, bo mowil, ze nie zaciagal.
Troche nam Anglicy uszczypneli przedwojennego zlota.
> Rezygnacja pod przymusem z programow pomocowych po
> wojnie. Kilkadziesiat lat jak by nie nazwac okupacji sowieckiej.
Ale czy to Niemcow wina ?
> Potem prawie 30 lat rozsprzedawania a raczej grabiezy resztek
> majatku narodowego przez czerwona bande i ich wspolnikow z
> demokratycznej opozycji. Przyznasz ze w takiej sytuacji twierdzenie
> ze oni sa bogatsi moze byc nietaktowne.
Ale sa. Lepiej pracuja, czy wojne przegrali raz, a my dwa razy ?
J.