W dniu 2012-12-18 16:14, Marcin N pisze:
> Jechałem sobie dzisiaj w Gdyni estakadą, aż tu nagle na odcinku 50m 3
> błyski fotoradaru w oczy (był już wieczór).
>
> Okazało się, że na przeciwległym pasie stał nieoznakowany samochód ITD i
> "łapał" masowo jadących w moją stronę.
>
> Mam kilka poważnych wątpliwości prawnych z tym związanych:
>
> 1. Jakim prawem nieoznakowany samochód (który wygląda jak każdy inny)
> stoi na zakazie postoju na drodze o ruchu przyspieszonym? (Stał na
> poboczu oddzielonym linią ciągłą.)

Wykonują swoje obowiązki służbowe - mogą się nie stosować do pewnych
znaków. Jeżeli masz wątpliwości, to trzeba było zebrać dowody
i pomaszerować z tym do sądu. Skoro pytanie było poważne...

> 2. Dlaczego używa fotoradaru bez zastosowania odpowiednich znaków
> drogowych? Dlaczego ten jego fotoradar nie jest pomalowany na żółto?

Oznakowane muszą być stacjonarne i przenośne SM/SG. GITD oraz Policja
nie ma takiego obowiązku. No chyba, ze coś się zmieniło i wskażesz
stosowne zapisy. Skoro pytanie było poważne...

> 3. Dlaczego robi zdjęcia od tyłu? Przecież to nawet nie jest dowodem
> wykroczenia.

Jak najbardziej jest dowodem wykroczenia.