Użytkownik "Jawi" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:5532aa96$0$8376$65785112@news.neostrada.pl...
>> OK, jeśli to przewidujesz i liczysz się, to dobrze. Jednak jeśli ktoś
>> potrzebuje rzeczywistej pojemności, to jest to pierdolone oszustwo.
> Dokładnie. Gdybym potrzebował aku o małej pojemności to po prostu bym
> takie kupił, a nie finansował złodzieja.

I to raczej chyba po sklepach poszukać, bo skąd wiadomo, że jak deklaruje
500 mAh, to nie da np. 50, czy 70 mAh. Pół biedy, jeśli babcia z radyjkiem
pojedzie na działkę, to najwyżej weźmie sobie drugi komplet i wymieni, jeśli
zdechnie przy słuchaniu znanego Papy z Piernikowa, drugi komplet w sumie tak
wiele nie wyniesie, więc da się przepłakać.
Gorzej, gdy np. zechcę pojechać w góry... np. mam zamiar z Palenicy
Białczańskiej, przez D5Stawów, Rysy, po słowackiej stronie wrócić... i mieć,
radio z nadajnikiem (kupiłem FT817ND), mieć jak pogadać, a nie, że jedno CQ
zapodam i całe zasilanie pójdzie w pizdu.

> Na alledrogo akumulatorki kupując trzeba zakładać ich pojemność około 10%
> od deklarowanej i do tego wystawiać pozytywne komentarze :)

Czasem się zastanawiałem, czy nie zrobić np. tak, że pozakładać full kont
"fikcyjnych", pokupować, zapłacić rzecz jasna (więc mieć kasy na takie coś)
i jak przyjdzie, i okaże się be, to powystawiać neutrale (no, bo towar
przyszedł) za niezgodność z opisem, oraz rozdmuchać, kto takie gówno
sprzedaje.
Bo ja odnoszę wrażenie, że Allegro zależy, by takie gówna szły, w sumie,
jeśli nie dbają o wizerunek, to może dlatego, że nie można dbać o coś, czego
się nie ma?
Kiedyś spam cięli równo, dziś nawet punktu chyba w regulaminie nie ma.

--
Numery telespamerów: 814605413 222768000 616285002
(będzie ich więcej, gdy zadzwonią)