eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPotwierdzenie przebieguRe: Potwierdzenie przebiegu
  • Data: 2020-05-26 15:28:30
    Temat: Re: Potwierdzenie przebiegu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5eccedb2$0$17348$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >Reasumując: nieźle miałeś jako resortowe dziecko.
    >1979 kojarzę jako rok, gdy trudno było kupić rękawiczki, czapkę, buty
    >czy kurtkę.

    Raczej kiepskim resortowym byl, skoro tato nie mial nawet malucha :-)

    Takie czasy - troche garazy zbudowali, dostali niektorzy, nie wiem -
    zasluzeni, czy z losowania, czy kto zdazyl podanie zlozyc.
    Byc moze wszystkiego po trochu - zasluzeni dostali, a troche zostalo
    dla reszty załogi i rozlosowano.
    Albo czytajac dokladniej - zasluzeni dostali garaze, a reszta holoty
    miejsce na budowe i przydzial materialow (cenna rzecz).

    Z maluchami podobnie - trzaskali masowo, sporo sprzedawano w kraju,
    ale dla wszystkich nie starczy.

    Lat juz nie pojme, wiec trudno mi powiedziec czy te 130 tys w 1979 to
    bylo drogo, czy normalnie, ale "sprzedaz ekspresowa" sugeruje, ze to
    wyzsza cena dla tych, ktorym sie spieszy.
    Widac tato malo resortowy, skoro talonu nie dostal wczesniej, i w
    ogole maluch go satysfakcjonowal.
    Chodzi mi po glowie powiedzenie "a mialy byc po 67".

    A jesli tato plul sobie w brode ze przeplacil, to wkrotce zaczela sie
    inflacja i oszczednosci by przepadly :-(

    Moj tato wygral malucha w przedplatach, i tez dlugo stal w garazu
    nieuzywany, bo jezdzilo sie syrenką.
    Syrenka byla na 78, ktora przez pewien czas byla bez kartek.
    A potem sie role odwrocily i syrenka stala - ale kartki sie nalezaly.

    J.

    ----
    > w firmie, w której pracował, wydzielili trochę terenu, na którym
    > postanowiono wybudować garaże.
    > No i ojciec wygrał jedno miejsce.
    > Wybudowaliśmy ten garaż, ale był problem, że tata nie miał
    > samochodu.
    > Więc chciał kupić, bo by go zjedli ci, którzy przegrali, a auta
    > mieli.
    > Ojciec kupił więc malucha w tzw. sprzedaży ekspressowej za ok. 130
    > tys. zł w 1979 r.
    > na działkę, na której spędzał każdą wolną chwilę.
    > Ja się ożeniłem, wyprowadziłem.
    > Czasami mi pożyczał na wakacje, ale ja z kolei pracowałem na kolei i
    > miałem bezpłatne bilety, to z nich korzystałem.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: