On 18 Mar, 08:26, fReLuZ <f...@i...com.pl> wrote:
> No wlasnie noge mam w gipsie a musze troche pojezdzic..no i zamiast
> wydawac na taryfy to kupilbym jakis samochod z automatyczna skrzynia i
> po 2 lub 3 miesiacach sprzedal.
>
> Budzet do 9000-10000PLN
>
> Co kupic aby jak najmniej stracic?
>
> A moze jakas wypozyczalnia bedzie korzystniejsza?

A ile wlasciwie bedziesz jezdzic? Kupno samochodu to:
1) koszt zakupu
2) podatek
3) czas potrzebny na znalezienie odpowiedniego pojazdu
4) koszty ewentualnych napraw
Na Twoim miejscu bym sie skupil na wypozyczalni albo taxi (moze daloby
sie umowic z taksiarzem na ryczalt? zakladam ze nie bedziesz robic
dziennie 300km)