eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPotrzebny układ scalony do włącznika monostabilnegoRe: Potrzebny układ scalony do włącznika monostabilnego
  • Data: 2017-07-22 15:13:46
    Temat: Re: Potrzebny układ scalony do włącznika monostabilnego
    Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-07-22 o 13:06, Janusz pisze:
    > W dniu 2017-07-18 o 23:54, Piotr Wyderski pisze:
    >> Irokez wrote:
    >>
    >>>> Przy czym 5 to praktyczne maksimum, 6 zabawa dla wariatów. :-)
    >>>
    >>> Czemu?
    >>> Kierownice w autach mają więcej guzików a są na jednej linii
    >>> najczęściej.
    >>
    >> Ale nie wspierają jednoczesnego wciśnięcia kilku przycisków, o czym
    >> wspominał Janusz. Jeśli mają wspierać, to tolerancje rezystorów
    >> zaczynają być absurdalne: 1% wystarcza właśnie na 6. Każdy następny
    > Wcale nie muszą być takie, jak układ pracuje w temp pokojowej lub coś
    > koło tego
    > to zwykłe oporniki dla 4 przycisków wystarczą. Aby to dobrze chodziło to
    > trzeba pomyśleć :) zamiast liczyć tablicę kodów z adc wpierw piszę tylko
    > odczyt adc którego wartości wpisuję do tablicy, mam punkt odniesienia,
    > potem w już właściwej pętli tej wartości dodaję i odejmuję histerez i
    > sprawdzam czy mieści się w widełkach.
    >
    >> rezystor w szeregu typowo jest 2x większy, a prądu testowego nie
    >> chcemy wpuszczać nie wiadomo jakiego, rzędu kilku mA max., co daje
    >> pierwszy opornik o wielkości ~2k i ostatni 128k, czyli mikroampery
    > Ja pierwszy daję 1k, potem 2,4,8,16k. Ważny jest kondesator na wejściu
    > adc i na Vref bo przetwornik w mega i tiny szarpie prądem, ja daję
    > elektrolity 10u/50V.
    >
    >> w przypadku jego wciśnięcia. Rośnie tym samym podatność na zakłócenia
    >> i inne zanieczyszczenia styków przełączników.
    > Kondesator to doskonale tłumi, poza tym styki są mniej obciążone niż w
    > klasycznym przycisku do masy zrównoleglonym kondesatorem.
    >
    Jest coś takiego jak minimalna zdolność łączeniowa.
    Nie zauważa się tego zwykle ale akurat przy stykach
    włączników ma to znaczenie. Jeśli prąd jest
    pomijalnie mały to nie ma szans na oczyszczenie
    styków przez iskrzenie a jedynie przez tarcie
    mechaniczne co w niektórych przełącznikach
    w ogóle nie występuje.
    Częsta dolegliwość przy sprzętach zasilanych
    bateryjnie...
    Dlatego widziałem wiele razy szeregowo
    ze stykiem rezystor 22-47R i za nim
    dopiero równolegle kondensator 47-220nF.
    --
    pzdr, j.r.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: