W dniu 13.09.2019 o 19:12, LordBluzg(R) pisze:

>> Jestem słabo zorientowany w zawiłościach umów oferowanych współcześnie
>> przez operatorów sieci komórkowych. Kiedyś sprawa była prosta - ile
>> gadałeś tyle zapłaciłeś. Dziś operatorzy oferują jakieś "pakiety" które
>> przepadają po jakimś terminie o ile ich nie wykorzystasz i ogólnie,
>> naciągają klienta jak mogą produkując zawiłości i licząc na wpadki.
>> Mam pytanie - czy ktoś oferuje prostą taryfę w której tyle zapłacisz ile
>> skorzystasz, zarówno jeśli chodzi o rozmowy, SMS-y czy transfer danych?
>> Używam telefonu bardzo rzadko. Kilka rozmów, kilka SMS-ów wysłanych i
>> kilkanaście odebranych max. miesięcznie, praktycznie zero internetu,
>> więc część stała taryfy powinna być jak najmniejsza.
>>
> Sorry, nie rozumiem i nie zrozumiem prepajdziarzy. Mam abonament bez
> ograniczeń z internetem włacznie i kosztuje mnie to 1zł dziennie.
> Wiem że płacę tym samym za utrzymanie masztów, obsługi itd. co daje mi
> dostęp do sieci w systemie nieograniczonym.
> Prepajdziarzom należy się kop w dupę za skąpstwo i niech sobie postawią
> własne nadajniki i je utrzymują.

A Ty ile postawiłeś i ile utrzymujesz?


--
ALEX MR
"I tak przeminął czas samurajów, nastał czas Cesarskiej Armii"
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę
rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D