eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPotrącenie człowieka lusterkiem na parkinguRe: Potrącenie człowieka lusterkiem na parkingu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Jurand" <j...@i...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Potrącenie człowieka lusterkiem na parkingu
    Date: Fri, 25 Jun 2010 19:59:38 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 35
    Message-ID: <i02qpj$j1d$1@news.onet.pl>
    References: <i02ho5$dnj$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat3-21.ghnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1277488755 19501 91.150.222.21 (25 Jun 2010 17:59:15 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Jun 2010 17:59:15 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3664
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3664
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2292196
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "kamil d" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:i02ho5$dnj$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    >
    > pytanie chyba bardziej filozoficzno-życiowe niż stricte motoryzacyjne.
    >
    > Sytuacja była taka: parking marketowy, sobota, narodu w cholerę, idę razem
    > z grupką ludzi, słyszę, że z tyłu nadjeżdża auto, odwracam się, ciśnie
    > diva w czarnym 407 OST 47EA, schodzę z drogi na ile się da (po prawej
    > ludzie, zaparkowane auta, za wiele się nie dało) i kontynuuję swój pochód,
    > nagle jebbb obrywam solidnie w łapę lusterkiem. Babsko oczywiście
    > widziało, że oberwałem ale nawet nie zwolniła, podniosła tylko łapę w
    > górę, gest typu "jak łazisz kretynie". Pojechała sobie na drugi koniec
    > parkingu.
    >
    > Ludzie dookoła nawołują do linczu babsztyla i że w razie czego to będą
    > świadczyć co i jak. Pieniaczem nie jestem, łapa w jednym kawałku czyli
    > policja to oleje, więc stwierdziłem, że do niej pójdę, baba przeprosi i po
    > sprawie. Najpierw udawała, że mnie nie widzi ale jak już ją dorwałem to
    > wyskoczyła z ryjem, że jak ona jedzie autem po drodze to ma pierwszeństwo
    > przed pieszym, moja wina i w ogóle to ja za wolno przed nią uciekałem.
    > Skończyło się tylko na nieprzyjemnej rozmowie, podstarzała pudernica
    > polazła jak gdyby nigdy nic na zakupy. Była z jakimiś młodymi, chyba córki
    > bo jedna z nich też na mnie z ryjem.
    >
    > Co robicie w takich sytuacjach? Olewać? Strzelić w ryj? Spuścić powietrze?
    > Fatygować polizei/ochronę? Niby nic się nie stało a jednak niesmak
    > pozostaje ;)

    Chyba jednak wezwałbym Policję, panna miałaby na 99% mandat na 2-3 stówki,
    to na drugi raz pewnie by jechała wolniej/ostrożniej.

    Jurand.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: