-
Data: 2010-02-25 09:52:06
Temat: Re: Poszukuję kierownika
Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Michał Gut wrote:
> > > miał naklejkę grupową?
> >
> > Nie, ale może ktoś zobaczy tę furkę u sibie pod blokiem i da cynk
> > ;-)
>
> dosc sporo takich lata tutaj:) raczej pod blokiem nie:) predzej za
> ktoras brama w konstancinie :) jak napisal dman nie mazac sie i
> nastepnym razem nie oszczedzac klaksonu:P
>
Ech, normalnie jak ktoś mnie wnerwi na drodzie to mnie trzyma maks 10
sekund.
Ale tutaj nie odpuściłem, pojechałem kawałek za nim (uciekł mi po około
1 km, na skręcie z podporządkowanej się wcisnął pomiędzy jadących z
prawej) i zadzwoniłem na 112...
Po prostu debil jakich mało.
Stoję przed skrzyżowaniem, Trojdena ze Żwirkami, skręcam z Trojdena w
lewo. To wredne skrzyżowanie bo światła dla Trojdena są krótko i długo
jest czerwone.
W każdym razie ni z tego ni z owego mi zgasł silnik. Znaczy sądzę że to
czujnik niskich obrotów, bo już miał narowy, zamówiłem nawet i leci ze
stanów (tam kosztuje 20 dolców, u nas aso woła 650 pln), ale nieważne.
Zgasł, więc skrzynia na N, przekręcam kluczyk, zapalam, odpalił, ale w
tym czasie zapaliło się zielone. Więc skrzynia na D, chwilka żeby
zapiął, i ruszam, ale wcześniej ten idiota się wkurwił, ominął mnie po
prawej (zawsze się tam przytulam do linii, żeby zostawić miejsce po
prawej dla skręcających w prawo), i wjechaliśmy na skrzyżowanie równo.
Niby nie problem, bo żwirki mają dwa pasy, więc ja na lewy on na prawy
i nie byłoby problemu.
Tylko że ten idiota celowo ścina zakręt, trąbi, przyciska mnie do
krawężnika, ja hamulec. Wcisnął się przede mnie i jedzie 20 km/h. Ja na
prawy, on zarzuca w prawo. Ja na lewy, wcisnąłem się tak do połowy
jego, a ten skurwiel w lewo i znowu na krawężnik mnie spycha. Jakby nie
to że jechałem z żoną, to bym po prostu pojechał dalej, i potem się
remontował z jego OC, ale nie chciałem jej stresów robić.
Hamulec, on chwilę jedzie prosto, wraca na prawy, ja w palnik, jestem
obok niego, a ten odbija w Rostafińskich w prawo. Więc hamulec, i za
nim, dojechaliśmy do Batorego (a dokładniej Boboli), i tam dał w prawo
w Boboli, ja już nie ryzykowałem, a miałem już jego numery...
Po prostu skurwiel próbował użyć tej swojej kolubryny jako narzędzia,
bo ja rozumiem - komuś przypadkiem zajechać drogę, nieuwaga, błąd
ludzki. Ale to ścierwo robiło to celowo.
--
Pozdro
Massai
Następne wpisy z tego wątku
- 25.02.10 10:01 Dman-666
- 25.02.10 10:08 Katanka
- 25.02.10 10:50 Jacek
- 25.02.10 10:50 Maciej M.
- 25.02.10 10:54 Grzenio
- 25.02.10 10:58 Katanka
- 25.02.10 11:02 Massai
- 25.02.10 11:04 Brzezi
- 25.02.10 11:04 Massai
- 25.02.10 11:09 Massai
- 25.02.10 11:11 Marcin Luty
- 25.02.10 11:15 Tadeusz
- 25.02.10 11:24 Paweł W.
- 25.02.10 11:33 Grzenio
- 25.02.10 11:33 Grzenio
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
- 300km/h
- Jaka nawigacja z asystentem zmiany pasa ruchu?
Najnowsze wątki
- 2025-01-21 Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- 2025-01-21 bateria na żądanie
- 2025-01-21 Warszawa => IT Business Analyst <=
- 2025-01-21 Warszawa => IT Assets Manager <=
- 2025-01-21 Warszawa => Presales / Inżynier Wsparcia Technicznego IT <=
- 2025-01-20 Białystok => Delphi Programmer <=
- 2025-01-20 Białystok => User Experience Designer <=
- 2025-01-20 Katowice => UX Designer <=
- 2025-01-20 Wrocław => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-20 Białystok => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-01-20 Szczecin => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-01-21 e-doręczenia
- 2025-01-20 Zbieranie podpisów przed sklepem
- 2025-01-20 cenzura internetu
- 2025-01-20 ulaskawienie