-
101. Data: 2020-08-03 16:17:08
Temat: Re: Postp w bateriach.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.08.2020 o 15:17, Mateusz Viste pisze:
> A też waży 1.85 tony?
1,5.
> Im większa masa, tym lepszy docisk do asfaltu.
W teorii to nawet nie. Znaczy we wzorku na siłę tarcia tak, ale jak to
podstawisz do przyspieszenia to się skraca. IMHO za przyspieszenie
elektryków odpowiada niesamowicie szybka w stosunku do spalinek kontrola
trakcji. Tranzystor jest o wiele szybszy niż mechaniczne szpeje w stylu
przytrzymywania koła hamulcem. Na dodatek moment od zera jest
przereklamowany - po ułamku sekundy już masz te 3k obrotów, więc jest
ok. Moment od zera jest może odczuwalny przez kierowcę i (jeszcze
bardziej paxów) jako uczucie niesamowitego przyspieszenia, bo zaczyna
ciągnąć "skokowo", ale w osiągach to moze z max 1 sekunda na korzyść
elektryków.
Tak jak piszę - kontrola trakcji załącza się jakieś pół sekundy po bucie
w podłogę. No chyba że rzeczywiście pokazuje zadziałanie dołączanego
tyłu, to wtedy przepraszam.
--
Shrek
-
102. Data: 2020-08-03 16:20:01
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.08.2020 o 15:34, PiteR pisze:
>> Wadą elektryków nie jest zasięg sam w sobie (ci od LPG podobny a
>> nawet mniejszy znoszą) a to że nie zatankujesz w czasie
>> pojedynczych minut.
>
> Będą stacje wymiany koni. Będzie się najeżdzało na akku.
Też tak uważam. Nawet można na ty oprzeć system emerytalny. Pracujesz
przez całe życie na akkusy, a potem fundusz emerytalny je wynajmuje;)
Co więcej jak masz stację wymiany, to łatwo jedną grubą linię pod nią
poprowadzić, żeby się po nickach ładowały. Albo nawet zwozć je w nocy na
RPZ (w uproszczeniu stacja 110kV) i podłączać pod ładowanie prawie pod
sam transformator.
--
Shrek
-
103. Data: 2020-08-03 16:25:02
Temat: Re: Postp w bateriach.
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, August 3, 2020 at 3:17:30 PM UTC+2, Mateusz Viste wrote:
> A też waży 1.85 tony? Im większa masa, tym lepszy docisk do asfaltu.
Teoretycznie to nie ma to znaczenia, ani przy hamowaniu ani przy ruszaniu, da sie
uzyskac opoznienie/przyspieszenie 1g... Wieksza masa oznacza, ze sila moe byc
wieksza, ale rownoczesnie potrzeba wiekszej sily aby uzyskac przyspieszenie ciezszego
pojazdu, masa "kompensuje" sie
Co innego np. docisk aerodynamiczny, jak w F1, to juz poprawia przyspieszenie...daje
wieksza sile docisku przy malej masie pojazdu
-
104. Data: 2020-08-03 16:34:58
Temat: Re: Postp w bateriach.
Od: kakmar <k...@g...com>
On 2020-08-02, cef <c...@i...pl> wrote:
> Wyjeżdżam i nic takiego nie widzę.
> Zobacz co robią największe koncerny - te, które mają największe
> światowe procenty sprzedaży czyli Toyota i VW.
> No i Toyota postawiła na hybrydy - bo tanie i dostępne dla wielu -
> a VW hybrydę zrobi w każdej chwili a na konkretny krok
> nikt się jeszcze nie zdecydował, więc nie pisz, że ktoś już coś zdecydował.
> Na razie jest światowy spadek sprzedaży samochodów
> i trzeba się trochę pogłowić czy poziom sprzedaży da się utrzymać
> proponując auta hybrydowe, z autonomicznym sterowaniem
> czy z jakimiś innymi nowinkami i na pewno nie będzie to pełny elektryk.
Niemcy nie potrafią zrobić elektryka ani hubrydy, ani czystego diesla,
potrawią tylko ściemniać i sprzedawć kit, ustawiać testy i fałszować je.
Jedyne co im wychodzi to propaganda w której wychwalają swoje i
oczerniają innych.
Nie znam ani jednego produktu z zaprojektowanego i produkowanego w DE
który pasowałby do zapewnień sprzedawcy.
>
>>> Jak to zacznie być biznes, to Niemcy już coś wymyślą,
>>> żeby na tym zarabiać.
>>
>> Próbują, nie wychodzi.
>
> Jak ustali się trend to właśnie Niemcy go pokażą.
To zdanie przeczy samemu sobie...
Jak się ustali to Niemcy kupią/skopiują i wydadzą kupę kasy na
propagande że ich wersja jest najlepsza, a po pewnym czasie że ich
była pierwsza.
Potem się okaże jak zwykle, że najlepsza tylko w niemieckim teście.
--
.
-
105. Data: 2020-08-03 16:44:04
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:5f281d10$0$501$65785112@news.neostrada.pl>
user Shrek pisze tak:
>>> Wadą elektryków nie jest zasięg sam w sobie (ci od LPG podobny a
>>> nawet mniejszy znoszą) a to że nie zatankujesz w czasie
>>> pojedynczych minut.
>>
>> Będą stacje wymiany koni. Będzie się najeżdzało na akku.
>
> Też tak uważam. Nawet można na ty oprzeć system emerytalny.
> Pracujesz przez całe życie na akkusy, a potem fundusz emerytalny
> je wynajmuje;)
Ropa się kiedyś skończy.
Kiedyś ludzie dziwowali się na parowóz.
Trzeba będzie się pogodzić z inną ideą
samochodu prywatnego.
--
Piter
#ZawszeGratem
strefa wolna od IGBT
https://ibb.co/zVqRvz0
-
106. Data: 2020-08-03 16:46:15
Temat: Re: Postp w bateriach.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-08-03 o 16:34, kakmar pisze:
> On 2020-08-02, cef <c...@i...pl> wrote:
>>>> Jak to zacznie być biznes, to Niemcy już coś wymyślą,
>>>> żeby na tym zarabiać.
>>>
>>> Próbują, nie wychodzi.
>>
>> Jak ustali się trend to właśnie Niemcy go pokażą.
>
> To zdanie przeczy samemu sobie...
>
> Jak się ustali to Niemcy kupią/skopiują i wydadzą kupę kasy na
> propagande że ich wersja jest najlepsza, a po pewnym czasie że ich
> była pierwsza.
> Potem się okaże jak zwykle, że najlepsza tylko w niemieckim teście.
To też, ale jak tylko jakaś gałąź powiązana z tym rynkiem
okaże się źródłem dochodu (rynek być może nawet urzędowo ustalony)
to ten dochód będą mieli Niemcy.
-
107. Data: 2020-08-03 16:53:47
Temat: Re: Postp w bateriach.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 2 Aug 2020 14:16:49 -0700 (PDT), WS
> Drewno jest tam uwazane za paliwo odnawialne (w sumie calkowicie
> slusznie), z tego co widzialem osiedla kilkunastu/dziesieciu domkow pod
> wynajem w gorach maja ogrzewanie z kotlowni na drewno zlokalizowanej tuz
> obok... oczywiscie w srodku nie bylem, ale wyglada to na jakies
> zaawansoane kotly (retortowe?), bo dymu za duzo nie ma, ale czuc zapach
> palonego drewna...
To że czuć zapach, nie znaczy że jest to jakaś przeważająca ilość (zresztą
w większości to nie jest palone pod strzechami). To nadal jest mniejszość
na zachodzie, ale faktycznie kotły mają lepsze -- sprawdzić czy nie
północne Włochy, gdzie powietrze mają prawe tak syfiaste jak w PL. Poza tym
ja nie mam nic przeciwko spalaniu biomasy a nawet i węgla, pod warunkiem że
jest to robione poprawnie (jak w Niemczech czy w Austrii) przez
wyspecjalizowane zakłady, a nie jak u nas czy we Włoszech, gdzie się
zadymia na poęgę niską, niefiltrowaną emisją. Zresztą ten sam zarzut mam do
samochodów spalinowych, wolę jak "kopci" elektro(ciepło)wnia, z filtrowanym
i nadzorowanym kominem, niż samochód który chlapie dodatkowo olejem, bo
kontrola nad utrzymaniem silnika w stanie założeń produkcyjno-normowego
(tak jak kotła domowego) jest praktycznie ZEROWA. EV jest pozbawiony tego
problemu, bo raz że OZE zwiększa udział, a dwa że parę elektrowni w kraju
łatwiej kontrolować niż miliony samochodów na drogach.
> hm.. to, ze systemy emerytalne sie zalamuja to fakt, powodow jest raczej
> kilka, chocby starzenie sie spoleczenstw w UE, systemy sa skonstruowane
> tak, ze mlodzi musza je zasilac, zeby bylo na wyplaty, czyli brak
> mlodych oznacza katastrofe... kokosy... :(
No a dlaczego brakuje młodych? Bo chorują i nie są w stanie pracować, bo
przedwcześnie umierają.
> Tak samo jak wiele innych czynnikow, glownie pozywienie skazone cala
> tablica Mendelejewa :( Mamy nadprodukcje zywnosci, UE placi za
> wylaczanie sporych obszarow spod produkcji rolnej, zamiast postawic na
> jakosc... Producenci zywnosci maja konsumenow w ... glebokim powazaniu,
> pakuja w co sie da chemie, antybiotyki... chcby powszechnie znana
> praktyka pryskania zboz glifosatem jakis czas przed zbiorem, co powoduje
> usychanie i ziarno spelnia normy wilgotnosci bez extra suszenia... a, ze
> juz od dawna wiadomo, ze to rakotworcze? Kogo to obchodzi... ?
Coraz bardziej zajeżdżasz spiskowcem. Nad żywnością jest sprawowana piecza,
jak wartości są przekraczane poza normy, a te normy są znacznie bardziej
ścisłe niż normy emisji samochodów przykładowo, to się przycina. Wprost
przeciwnie niż przy emisji i truciu ludzi zepsutym powietrzem. Poza tym
wyróżnione jest w statystykach wpływ żywności od wływu powietrza. I badania
wskazują to drugie stanowi coraz większy odsetek chorób i śmierci, jako że
dopiero od niedawna temat dokładnie poznajemy i diagnozujemy.
> Mi tez nie, ale sporo ludzi jest sklonnych kupic toto, byle dojechac 500m
> dalej ;) np. w Krk zezwolili na wjazd elektrykow na Rynek Glowny, sporo
> "przedsiebiorcow" pokupowalo hybrydy tylko po to, zeby tam wjechac, a
> parkingi sa ~200-300m dalej ;) , ale w koncu uznali, ze to nie jest
> pelnoprawny elektryk ;)
No i co się dziwisz, jak pracują i muszą tam dojeżdżać by zaraz jechać
znowu, to takich 5 spacerów po 500m to niezła gimnastyka, czasowa.
> Kwestia przepisow, a zazwyczaj proponuja je/przygotowuja "fachowcy",
> czyli ludzie mocno zwiazani z producentami ;) wiec trudno sie dziwic, ze
> ich glownym celem jest ochrona interesow producentow...
Czyli znowu, to są ci sami którzy tych producentów udupili. Dlatego twoje
teorie się kupy nie trzymają, wprost, są spiskowe.
> Raczej, ze trzycyfrowe podatki to juz jest delikatnie mowiac
> najzwyklejsze zlodziejstwo...
Tak działa akcyza, ma ograniczać konsumpcję danego towaru, które np.
szkodzi zdrowiu. Patrz papierosy, alkohol, etc.
> My tutaj na pl.misc.samochody troche sie tym jaramy, ale wiekszosc ludzi
> potrzebuje samochod do zwyklego przemieszczania sie (raczej bliskiego,
> kilkanascie/dziesiat km) i interesuje ich glownie koszt nabycia + koszty
> eksploatacji.
No ale po raz kolejyn powtarzam, popatrz po grupie i ogólnych opiniach (na
dowolnym forum gdzie się porusza temat EV vs ICE). Wszędzie przekonanie
jest takie samo, elektryki mają ZA MAŁY ZASIĘG, ZA WOLNO się ładują.
Tymczasem zacharek się przypomniał z Mazdą (gdzieś pisałem, że Mazda jako
jedyna nie ma EV, zapomniałem o ich MX-30 który szczególnie się nie
przebija) i dokładnie przekazuje to o czym piszę:
https://www.youtube.com/watch?v=Bw-Ms9KMN_w
> Panstwowe, czyli "mi sie nalezy" jest w praktyce najdrozsza forma... Jak
> zauwazyl Milton Friedman (noblista w dziedzinie ekonomii z czasow, kiedy
> ta nagroda miala jeszcze jakas wartosc...) jest to najgorszy moliwy
> sposob wydawania pieniedzy, czyli podejmujacy decyzje wydaje nieswoje
> pieniadze na nieswoje potrzeby...
Tak się łatwo gada, dopóki się poważniej nie zachoruje. W US są
ubezpieczenia, ale i te absurdalnie wysokie czasem nie zapewniają spokojnej
głowy w razie poważnej choroby -- a i wygląda na to, że jak ktoś nie
ubezpieczony to i tak go państwo leczy bo przecież przysięga hipokryty
jest. ;P
--
Pozdor
Myjk
-
108. Data: 2020-08-03 16:54:34
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.08.2020 o 16:44, PiteR pisze:
>> Też tak uważam. Nawet można na ty oprzeć system emerytalny.
>> Pracujesz przez całe życie na akkusy, a potem fundusz emerytalny
>> je wynajmuje;)
>
> Ropa się kiedyś skończy.
Akurat trochę już żyję, pare razy się miala skończyć a cały czas
dostępne zasoby ropy rosną. Także ten tego...
> Kiedyś ludzie dziwowali się na parowóz.
> Trzeba będzie się pogodzić z inną ideą
> samochodu prywatnego.
A to inna sprawa. Ogólnie na dłuższą metę samochody prywatne w dużych
miastach to ślepa uliczka - wożą głównie powietrze i to przez niewielką
część doby zajmując ogromne ilości miejsca. Prędzej czy później się to
skonczy tak jak dorożki konne i kryzys gówniano paszowy:P Akurat w
dużych miastach carsharing wydaje się naturalnym kierunkiem w jeśli
samochody staną się autonomiczne i kierowca nie będzie odpowiadał za
ewentualne stłuczki i przycierki. Ponadto teraz musisz szamochodu z car
sharingu szukać w okolicy i często okazuje się, że trzeba pól kilosa z
buta iść, to równie dobrze można KM. A jak będzie autonomiczny to
podjedzie pod chatę o określonej godzinie.
--
Shrek
-
109. Data: 2020-08-03 16:55:57
Temat: Re: Postp w bateriach.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.08.2020 o 16:25, WS pisze:
> Co innego np. docisk aerodynamiczny, jak w F1, to juz poprawia
przyspieszenie...daje wieksza sile docisku przy malej masie pojazdu
Ale ślizga się jak pałujesz spod świateł do mniej więcej 40-50 km/h.
Wtedy docisk aero jest pomijalny. Pomijając, że nie mam skrzydła z tyłu;)
--
Shrek
-
110. Data: 2020-08-03 17:01:34
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:5f282529$0$525$65785112@news.neostrada.pl>
user Shrek pisze tak:
> Akurat trochę już żyję, pare razy się miala skończyć a cały czas
> dostępne zasoby ropy rosną. Także ten tego...
master Yoda? ;)
Ile ja bym dał żeby dowiedzieć się czy ludzkość nie zgładzi się w ciągu
najbliższych 1000 lat. Bo ja nie to będzie musiała wymyślić sobie nowe
obyczaje np auto 6000cm3 to na torze i na godzinki.
--
Piter
#ZawszeGratem
strefa wolna od IGBT
https://ibb.co/zVqRvz0