-
371. Data: 2017-03-29 12:13:14
Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@c...pl> napisał w
wiadomości news:obb0oo$niv$1@news.chmurka.net...
...
>> pouczania mnie przez producenta, jak mam się zachować w takiej sytuacji,
>> proszę nie implementować.
>
> Miałem kiedyś samochód (Mazda 626) w którym bywały problemy z zapaleniem
> (raz na kilka miesięcy - trudno zdiagnozować).
> Kiedyś wyjechałem na pół długości samochodu z parkingu. Zgasł i akurat nie
> chciał zapalić. Wjechałem z powrotem na rozruszniku.
Popełniłeś zbrodnię wartą 10 lat kicia... :P
> Ale w następnym (Laguna) już bym nie wjechał - jak sprzęgło nie wciśnięte
> to rozruch nie działa. Dla mnie tragedia. A jakby z jakiegoś powodu zgasł
> na przejeździe i nie dał się uruchomić to nawet na rozruszniku się nie
> zjedzie.
I teraz, wszystkie dzienniki mówią "Na przejeździe w
Cigacicach/Staropolu/gdziekolwiek, pędzący Pierdolino przy(wiecie co)ł w
samochód na przejeździe. Był to samochód RLaguna...".
Moje pytanie - kto za to odpowie? Producent pewnie się wyłga, że <min.
Bieńkowska mode> Taki mamy klimat <mode off>, nie mając sumienia, a tylko
parcie na kasę. Może powinien się tak rozwalić ktoś z jego rodziny?
> Samochód mądrzejszy od kierowcy to jest chore.
I do takiego stwierdzenia dążę. Na poważnie, kupię jakiegoś starocia bez
logiki i w dupie będę mieć całą tę nowoczesność. Już VW się wchrzanił z
fałszowanym programem w swoich TDI... Kupię jakiegoś W124, W190, czy z tej
paki i na 300 tysięcy km będę mieć spokój... Jak trzeba (awaryjnie rzecz
jasna), kupię "Olej z pierwszego tłoczenia" w pobliskim sklepie i cóż,
powąchają ludzie troche zapachu smażonych placków ziemniaczanych... Wlejesz
do nowego TDI taki siuwaks?
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
-
372. Data: 2017-03-29 12:16:26
Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:obbtbg$g47$1@usenet.news.interia.pl...
...
> Land Rover, ale wykonany przez BMW.
>
> Natomiast muszę napisać: jedna z niezaprzeczalnych i z mojego punktu
> widzenia niezwykle ważnych zalet - potrafił prawie wszędzie wjechać i
> _wyjechac_ - dużo dalej, niż inne SUV-y. A tak naprawdę to nawet sporo
> dalej, niż osoby w Toyotach LC 120 czy nawet LC90, ale nie umiejące sobie
> radzić w terenie. Freelanderowi wystarczyło trochę tylko przyczepności pod
> jednym dowolnym kołem, i potrafił tym jednym kolem się wyciągnąć.
> Wstępnie też wiskozę miał spiętą na ponad 25% - zazwyczaj inne auta
> miewają max 5% - i to było czuć (in plus) na trawie czy piasku.
Ale to już chyba niespecjalnie zależało od komputera...?
Bo nie sądzę, by elektrony z procka bezpośrednio napędzały półosie...?
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
-
373. Data: 2017-03-29 12:55:51
Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2017-03-29 o 12:16, HF5BS pisze:
>
> Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:obbtbg$g47$1@usenet.news.interia.pl...
> ...
>> Land Rover, ale wykonany przez BMW.
>>
>> Natomiast muszę napisać: jedna z niezaprzeczalnych i z mojego punktu
>> widzenia niezwykle ważnych zalet - potrafił prawie wszędzie wjechać i
>> _wyjechac_ - dużo dalej, niż inne SUV-y. A tak naprawdę to nawet sporo
>> dalej, niż osoby w Toyotach LC 120 czy nawet LC90, ale nie umiejące
>> sobie radzić w terenie. Freelanderowi wystarczyło trochę tylko
>> przyczepności pod jednym dowolnym kołem, i potrafił tym jednym kolem
>> się wyciągnąć.
>> Wstępnie też wiskozę miał spiętą na ponad 25% - zazwyczaj inne auta
>> miewają max 5% - i to było czuć (in plus) na trawie czy piasku.
>
> Ale to już chyba niespecjalnie zależało od komputera...?
> Bo nie sądzę, by elektrony z procka bezpośrednio napędzały półosie...?
>
A właśnie, że tak.
Wiskoza jest pomiędzy osiami, całkowicie mechaniczna (i chwała jej za
to). Natomiast mosty otwarte (znaczy bez blokad), a za blokady robi
wielokanałowy i b. szybki (w porównaniu do innych aut) układ ABS.
Jeszcze dopowiedzenie: w zwykłym, napędzanym na jedną oś układ ABS ma
zwykle za zadanie przyblokować koło kręcące się szybciej. Tak nie można
robić w układzie cztero-napędowym - spowodowało by to niepotrzebne
naprężenia w połączeniu przód/tył. A przy okazji murowany poślizg na
zakręcie ze śliską nawierzchnią. Musi być kontrolowane z osobna każde
koło i musi być korelacja pomiędzy wszystkimi kołami.
Widziałem gdzieś materiały z przejazdu bardzo łatwą trasą kilku
samochodami, m.in. OIDP Merc GLS, jakieś SUV-y audi i Toyoty. Większość
z nich w trudniejszym przypadku zapalała całą "choinkę" alarmów na desce
rozdzielczej i stanęła w miejscu, bezradnie kręcąc kołami. Zaznaczam:
łatwy teren (z mojego punktu widzenia), nad którym nawet nie zastanawiał
bym się, tylko przejechał z marszu.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
374. Data: 2017-03-29 13:01:01
Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2017-03-29 o 11:32, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Piotr Gałka pyta:
>
>>> Wiele lat później jeszcze gorzej było, jak lekarze dostali kasy
>>> fiskalne. Nie wiedziałem, że w zakresie techniki mogą być tak
>>> ograniczeni (aż by się chciało powiedzieć dosadniej) ludzie.
>>
>> Czy prawnicy już mają kasy?
>
> Mają kasę.
>
Niewątpliwie ;)
Nie wiem. Kilka (może 3, może 4) lata temu instalowałem w kilku
kancelariach prawniczych. Ale to były kancelarie z sekretarką lub dwoma
na wejściu, z kawą, ze skórzanymi kanapami, z kilkoma osobnymi
gabinetami dla petentów.
Ja mam swoje w miarę zamknięte grono klientów, więc nie muszę śledzić na
bieżąco, kto się "załapuje" na kolejną falę fiskalizacji. Skądinąd
myślę, że tak, skoro byle fryzjer musi mieć kasę.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
375. Data: 2017-03-29 13:06:22
Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam napisał:
>>> Czy prawnicy już mają kasy?
>>
>> Mają kasę.
>
> Niewątpliwie ;)
>
> Nie wiem. Kilka (może 3, może 4) lata temu instalowałem w kilku
> kancelariach prawniczych. Ale to były kancelarie z sekretarką
> lub dwoma na wejściu, z kawą, ze skórzanymi kanapami, z kilkoma
> osobnymi gabinetami dla petentów.
>
> Ja mam swoje w miarę zamknięte grono klientów, więc nie muszę
> śledzić na bieżąco, kto się "załapuje" na kolejną falę fiskalizacji.
> Skądinąd myślę, że tak, skoro byle fryzjer musi mieć kasę.
Jeśli porównać z prawnikami, to fryzjer w ogóle nie ma pojęcia
o strzyżeniu.
--
Jarek
-
376. Data: 2017-03-29 13:29:14
Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
news:17Tdch7jhI9c8Nv8%gof@news.chmurka.net...
> HF5BS <h...@...pl> wrote:
>
>>> Najwyżej moja news.chmurka.net zostanie ostatnim bastionem ;) Jeśli nie
>>> będzie żadnego zdarzenia losowego, to nie planuję jej wyłączać.
>>
>> Zlinkujemy się, jak mi operator nie wyłączy łącza, to 20 Mbps ode mnie
>> pójdzie.
>
> Czemu miałby wyłączyć?
Bo plamy na słońcu, bo koklusz w Bangladeszu, bo Sierotka Marysia i
Krasnoludki... No, bo cokolwiek mu odwali i sobie tak wymyśli, różne rzeczy
widywałem. Miejmy nadzieję, że nie.
>
>> Tylko coś lepszego od Hamstera,
>
> Hamster w założeniach nie jest serwerem news, przeznaczonym do linkowania
> się z innymi serwerami. On rozmawia z serwerami tylko po protokole nnrp
> (network news reader protocol), udając czytnik i oferując podłączonym do
> niego czytnikom tylko protokół nnrp. Serwery rozmawiają po nntp (w mode
> stream) i tak naprawdę serwery tranzytowe wcale nie muszą wspierać nnrp.
> Tam latają głównie polecenia IHAVE i TAKETHIS a nie te przeznaczone dla
> czytników w mode reader (GROUP, ARTICLE, HEAD, POST itd.).
Nawet nie to wydaje mi się zasadniczym problemem - mało obciążony wyrabia
się, ale mając więcej na pokładzie...
>
>> bo program wypieprza się przy 2 GB osiagniętego archiwum i to jeszcze
>> brnie dalej, mimo błędu. T-mail już lepiej, ale tylko jeden serwer, za
No właśnie, jak wyżej.
>> to można więcej, jedynie kawałek pliku może mieć max 4GB, ale za to, jak
>> osiągnie, natychmiast wywala się, wystarczy uruchomić znów i jedzie
>> dalej, do kolejnego 4GB kawałka, aż ściągnie całą bazę. Jednak zamula
>> się bardzo przy dużej bazie...
I totalnie kociokwiczeje przy próbie skompaktowania bazy... próbowałem, nie
dał rady, a komp uruchomiony w trybie /PAE i /3GB, mimo to nic. T-mail też
do dupy... Nie pamiętam, czy Dnews nie ma wersji windzianej... no, któryś ma
z tych znanych programów... Kombinuję tak na ewentualność, gdybym musiał
pozostać przy "Szklarni".
>
> Ja ze względu na kompatybilność chciałbym linkować się tylko z innymi
> INN-ami. Diablo podobno też bez problemu integruje się z INN, ale nigdy go
> nie używałem.
Zobaczę co podejdzie.
>
> Inna sprawa, że chmurka jako nie-hub i tak nie przekazuję postów między
> serwerami Usenetu, a jedynie biorę od nich i wysyłam im te, które wyślą
> moi userzy, więc taki link niewiele by Ci dał. Jeśli chcesz się wpiąć do
> Usenetu, to musisz porozmawiać z którymś z adminów serwerów tranzytowych.
> Taka jest przyjęta struktura sieci.
Nie zamierzam zmieniać. Wystarczyło by mi nawet zwyczajnie, zassać ładunek,
miejsce się zorganizuje... i ewentualnie w drugą stronę, jak u ciebie, a jak
więcej, to jasne, że zagadam odpowiednio, uprzednio przygotowując się do
tematu.
>
> Oczywiście w ramach prywatnych hierarchii (czyli spoza pl.*, alt.* i
> innych Usenetowych) można robić dowolne linki.
>
>>> Byle tylko feedy (inne serwery, z którymi chmurka wymienia newsy) nie
>>> powymierały. Jeden (news.gazeta.pl) już umarł, ale są jeszcze trzy.
>>
>> Podejrzewam, że i tak nowe trzeba będzie łapać. Mogę dedykować jednego
>> kompa
>> do tego celu, do przegadania przy herbacie/kawie/oranżadzie/coli. Łącze
>> 250/20. ustawić przekierowanie no problem, robiłem dla eMule.
>
> Zasoby mam, to nie problem :)
To można by było połączyć siły... a może dało by się coś a-la przetwarzanie
rozproszone, bądź load-balancing, etc? Żebym wydmuch miał lepszy, to by było
fajnie... Bo 20 Mbps przy dużym ruchu może być za mało.
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
-
377. Data: 2017-03-29 13:35:21
Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-03-29 o 13:01, Adam pisze:
>>
>>>> Wiele lat później jeszcze gorzej było, jak lekarze dostali kasy
>>>> fiskalne. Nie wiedziałem, że w zakresie techniki mogą być tak
>>>> ograniczeni (aż by się chciało powiedzieć dosadniej) ludzie.
>>>
>>> Czy prawnicy już mają kasy?
>>
>> Mają kasę.
>>
>
> Niewątpliwie ;)
>
> Nie wiem. Kilka (może 3, może 4) lata temu instalowałem w kilku
> kancelariach prawniczych. Ale to były kancelarie z sekretarką lub dwoma
> na wejściu, z kawą, ze skórzanymi kanapami, z kilkoma osobnymi
> gabinetami dla petentów.
>
> Ja mam swoje w miarę zamknięte grono klientów, więc nie muszę śledzić na
> bieżąco, kto się "załapuje" na kolejną falę fiskalizacji. Skądinąd
> myślę, że tak, skoro byle fryzjer musi mieć kasę.
>
Znam kogoś tej profesji, kogo przerasta wymiana żarówki, czy włączenia
bezpiecznika po zadziałaniu. Stąd takie skojarzenie jak padło hasło
ograniczonych w zakresie techniki lekarzy.
P.G.
-
378. Data: 2017-03-29 21:42:02
Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" <p...@n...mil> napisał w wiadomości
news:obfhcj$mm$1@node2.news.atman.pl...
> HF5BS wrote:
>
>>> A po co sygnalizacja, jak coś nie działa to do ASO :)
>>
>> A tam cię legalnie skroją z kasy, a niekoniecznie naprawią...
>
> Różnie bywa. Jak mi dzieciak rozwalił bagażnik, to w ASO
> zrobili tak, że przez lupę bym nie zobaczył, gdzie naprawiali,
> choć samochód na wejściu wyglądał jak otwarta puszka konserwy.
> Mistrzostwo świata. Fakt, trochę to kosztowało, ale dokładnie
Czyli trafiłeś po prostu na normalną firmę, która robi to, co do niej
należy.
> od tego jest AC. Januszom blacharstwa bym tego nigdy nie powierzył.
Jednak, jak się ogląda różne doniesienia tu i ówdzie, to czasem ma się
wrażenie, że niektóre ASO są złożone z samych takich Januszy. Podkreślam -
niektóre.
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
-
379. Data: 2017-03-29 22:05:52
Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnodn59e.1dj.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> Skądinąd myślę, że tak, skoro byle fryzjer musi mieć kasę.
>
> Jeśli porównać z prawnikami, to fryzjer w ogóle nie ma pojęcia
> o strzyżeniu.
Coś mi się widzi, że oni konkurencję robią nie tylko fryzjerom, ale i
agencjom z no, paniami do towarzystwa - poprzez dymanie bez wazeliny...
Czyli paniusie nie mają pojęcia o... sami sobie dopiszcie... (to nie jest do
końca ironia...).
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
-
380. Data: 2017-03-30 08:20:38
Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 29 Mar 2017 07:55:21 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):
> Marek wrote:
>> Przeceniasz inteligencję konstruktorów pojazdów (którą zwykłe nie
>> grzeszą). Wyłączył pozycyjne nie po to by się ciągle stop nie palił ale
>> aby po prostu odłączyć całąboprawkę w przypadku zwarcia.
>
> Niskie kompetencje to jest raczej norma w środowisku programistów
> embedded, wiele osób już o tym pisało. Albo leśne dziadki robiące
> wszystko na voidgwiazdkach i z awersją do const, albo dżawersi,
> którzy bez kilku GB RAMu na start w ogóle nie podchodzą do problemu.
> Do tego testowanie metodą 'no przecież u mnie działa'.
Piotrze - jak wszyscy.
Tylko oni sa usprawiedliwieni, bo "na moim urzadzeniu dziala" jest
wystarczajace :-)
> Zadziwiający
> brak środka, pewnie ktoś zrobi doktorat na ustalaniu przyczyn tego
> zjawiska.
Psychologia informatyki ?
J.