Sebastian Bialy pisze:
> Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:
>> mialem nadzieje ze moze beda dostepne jakies domorobki na
>> mikrokontrolerach
>
> Ja muszę mieć pomiar mocy jako jeden z elementów całkiem złożonego
> systemu. Niestety fabryczne urządzenia są bandycko drogie i czasami
> zdumiwająco nie działają (już się żaliłem na grupie). Szukam więc
> eleganckiego sposobu nie płacenia im za fuszerkę do wbudowania w moją
> elektronikę. Kity odpadaja, to ma być integralna część w dodatku
> pomykająca w moim protokole.

Skoro fabryczne nie działają dobrze, to tylko znak, że nie jest łatwo
zrobić coś takiego dobrze, już nie mówiąc tanio.
Specjalizowane układy, które podałem powinny rozwiązać sprawę. Inna
trudna do przezwyciężenia kwestia, to odporność na różnego rodzaju
zakłócenia - burst, surge, które w sieci energetycznej występują często.
Należy też zdać sobie sprawę, że dzisiaj niezbyt wiele jest obciążeń o
parametrach które można opisać stosując stare książkowe zwroty - moc
czynna, pozorna i cosinus fi. A więc pisanie o jakiś układach CD4013 i
CD4053 do pomiaru kąta wydaje się śmieszne.

Warto zajrzeć:
Miernik energii elektrycznej i watomierz
Elektronika Praktyczna 12/2003 1/2004
--
Pozdrawiam
EM