-
1. Data: 2021-03-31 03:07:00
Temat: Pomarańczowy zamach na me życie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Poniekąd także Fioletowy...
Zanika mi telefoniczny Orange, gdy spreferuję
mu LTE. Gdy spreferuję 2G -- nie zanika...
W ciągu ~miesiąca zużyłem bardzo dużo Fioletowego netu
(ponad 1GB z darowanych mi 20GB) więc odpaliłem 100GB,
czym odciąłem się od świata... Następnego dnia w jakiejś
przerwie (nie pamiętam, czym zajmowałem się) dałem znać
z nudów Playowi via net, że tęsknię, Play natychmiast
zaproponował mi telefoniczną rozmowę -- i bardzo szybko
(w parę minut) oddzwonił, ale odesłałA mnie do *500,
gdzie straciłem cały majątek z tegoż numeru -- ponad
5 dych... Wcześniej ponad 4 dychy straciłem na ~32KB,
bo myślałem, że mam bezpłatny lejek... Tak oto straciłem
równą stóweńkę!! Wiem -- Czerwoni dają półtorej stówki,
więc sam sobie zawiniłem...
Ostatecznie (pozbawiony szmalu na tym numerku) dałem
znać Fioletowym znów via net i błyskiem stało się Ok...
Ale polecono mi zrestartowanie mego telefonu...
-=-
Wróćmy jednak do Pomarańczy -- po spreferowaniu LTE mam
co jakiś czas zupełne zaniki łączności... Akurat Pomarańczą
odbieram (jako Mój Eneuel) gadanie zaś Fioletowym nadaję
gadanie, zaś Pomarańcza i Fiolet zapewniają mi (obok
stacjonarki) łączność z internetem...
Ale nawet wtedy, gdy:
- zezwalam na LTE na obu kartach
i
- spreferuję LTE na obu kartach
i
- jest dobra łączność Pomarańczowa
nie mam netu, gdy z jakiegoś powodu zabraknie
stacjonarnego i Fioletowego a Fioletowy dam
jako ISP... Muszę ręcznie przestawić ISP
na Pomarańczowy kolorek... Po takim przełączeniu,
gdy wrócę znów na Fioletową kartę, mam LTE na
Pomarańczy jako preferowaną, co daje zaniki...
Akurat RedMi jest wyjątkowo łatwy w obsłudze, więc ręczne
przestawki nie są zbytnio uciążliwe, ale... automagicznie
nie przełącza... -- więc po co to zezwolenie na LTE z obu
kart?! W razie zaniku stacjonarki -- automat przełącza na
SIMkę; a półautomat (pyta mnie o pozwolenie i ewentualnie
stawia trochę inną ikonkę) przełącza net z WiFi na SIMkę,
gdy WiFi niby funkcjonuje, ale tylko niby...
Spreferowałem Pomarańczę na 2G -- blisko centrum wojewódzkiej
metropolii a LTE szwankuje tak, że czasami dodzwonić się do
mnie trudno...
Ktoś to rozumie?
Może to ja czegoś nie rozumiem?
-=-
BTW -- dlaczego Fioletowy nie chce łączyć się do LTE
zaprzyjaźnionych (T-Mobile i Orange) BTSów?...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
2. Data: 2021-03-31 17:15:46
Temat: Re: Pomarańczowy zamach na me życie...
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 31.03.2021 o 03:07, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Poniekąd także Fioletowy...
> Zanika mi telefoniczny Orange, gdy spreferuję
> mu LTE. Gdy spreferuję 2G -- nie zanika...
>
> W ciągu ~miesiąca zużyłem bardzo dużo Fioletowego netu
> (ponad 1GB z darowanych mi 20GB) więc odpaliłem 100GB,
> czym odciąłem się od świata... Następnego dnia w jakiejś
> przerwie (nie pamiętam, czym zajmowałem się) dałem znać
> z nudów Playowi via net, że tęsknię, Play natychmiast
> zaproponował mi telefoniczną rozmowę -- i bardzo szybko
> (w parę minut) oddzwonił, ale odesłałA mnie do *500,
> gdzie straciłem cały majątek z tegoż numeru -- ponad
> 5 dych... Wcześniej ponad 4 dychy straciłem na ~32KB,
> bo myślałem, że mam bezpłatny lejek... Tak oto straciłem
> równą stóweńkę!! Wiem -- Czerwoni dają półtorej stówki,
> więc sam sobie zawiniłem...
>
> Ostatecznie (pozbawiony szmalu na tym numerku) dałem
> znać Fioletowym znów via net i błyskiem stało się Ok...
> Ale polecono mi zrestartowanie mego telefonu...
>
> -=-
>
> Wróćmy jednak do Pomarańczy -- po spreferowaniu LTE mam
> co jakiś czas zupełne zaniki łączności... Akurat Pomarańczą
> odbieram (jako Mój Eneuel) gadanie zaś Fioletowym nadaję
> gadanie, zaś Pomarańcza i Fiolet zapewniają mi (obok
> stacjonarki) łączność z internetem...
>
> Ale nawet wtedy, gdy:
> - zezwalam na LTE na obu kartach
> i
> - spreferuję LTE na obu kartach
> i
> - jest dobra łączność Pomarańczowa
> nie mam netu, gdy z jakiegoś powodu zabraknie
> stacjonarnego i Fioletowego a Fioletowy dam
> jako ISP... Muszę ręcznie przestawić ISP
> na Pomarańczowy kolorek... Po takim przełączeniu,
> gdy wrócę znów na Fioletową kartę, mam LTE na
> Pomarańczy jako preferowaną, co daje zaniki...
>
> Akurat RedMi jest wyjątkowo łatwy w obsłudze, więc ręczne
> przestawki nie są zbytnio uciążliwe, ale... automagicznie
> nie przełącza... -- więc po co to zezwolenie na LTE z obu
> kart?! W razie zaniku stacjonarki -- automat przełącza na
> SIMkę; a półautomat (pyta mnie o pozwolenie i ewentualnie
> stawia trochę inną ikonkę) przełącza net z WiFi na SIMkę,
> gdy WiFi niby funkcjonuje, ale tylko niby...
>
> Spreferowałem Pomarańczę na 2G -- blisko centrum wojewódzkiej
> metropolii a LTE szwankuje tak, że czasami dodzwonić się do
> mnie trudno...
>
>
> Ktoś to rozumie?
>
>
> Może to ja czegoś nie rozumiem?
>
> -=-
>
> BTW -- dlaczego Fioletowy nie chce łączyć się do LTE
> zaprzyjaźnionych (T-Mobile i Orange) BTSów?...
>
Nie wiam o co chodzi z Orange ale najprawdopodobniej działają zasady jak
w roamingu krajowym w Play. Czyli żadnego LTE spoza sieci macierzystej
nie ma w ich ofercie. Mało tego - oferta Internet Na Kartę nie będzie
działać w roamingu nawet po 2G, nie sposób nawet się zalogować do sieci
innych operatorów mając taką kartę.