On 29 Sty, 14:11, n...@s...com wrote:
>
> Po primo, jakim prawem przesylka mialaby byc wydana innej osobie niz
> adresatowi ? :P

Maestro legkim heronimem. Wystarczy bys byl zameldowany pod tym samym
adresem i na dowod dostajesz nawet w okienku. Natomiast kurier poczty
polskiej, listonosz czy inny dostarczyciel wreczy przesylke osobie
ktora otworzy drzwi lokalu.


> A po drugie primo, paczki z opcja otwarcia sie odbiera w okienku na
> poczcie. Ja wiem ze to upierdliwe jest. Ale tu wracamy do tematu
> podejmowania i kalkulowania ryzyka. Jeden pojdzie na poczte i 'straci'
> godzine czasu, drugi nie i bedzie tracil czas na zbieranie papierkow.

Ale co jesli wyslal kurierem? To w jakim okienku wtedy?

> Ale odeszlismy mocno od tematu glownego, dlaczego allegro mialoby
> cokolwiek robic sprzedajacemu lub kupujacemu skoro transakcji nie
> zarejstrowali.

Moim skromnym zdaniem alegro zadnemu sprzedajacemu nic nie zrobi. W
mysl zasady - do karmnika sie nie leje.

Pozdrav,
Gonzik.

do góry

On 2010-01-29, gonzik <b...@y...com> wrote:
> On 29 Sty, 14:11, n...@s...com wrote:
>>
>> Po primo, jakim prawem przesylka mialaby byc wydana innej osobie niz
>> adresatowi ? :P
>
> Maestro legkim heronimem. Wystarczy bys byl zameldowany pod tym samym
> adresem i na dowod dostajesz nawet w okienku. Natomiast kurier poczty
> polskiej, listonosz czy inny dostarczyciel wreczy przesylke osobie
> ktora otworzy drzwi lokalu.
>
Przeciez oni od 2 lat nosza tylko awiza zamiast fizycznych przesylek :-)
Rano wypisze sobie awizo, troche tworczosci z godzinami kiedy niby nikogo
nie bylo w domu i jazda w rejon. A panie w okienkach wcale tak chetnie
przesylek "nie-adresatom" nie wydaja.

--
Artur
ZZR 1200

do góry

On 29 Sty, 16:14, AZ <a...@g...com> wrote:

> Przeciez oni od 2 lat nosza tylko awiza zamiast fizycznych przesylek :-)
> Rano wypisze sobie awizo, troche tworczosci z godzinami kiedy niby nikogo
> nie bylo w domu i jazda w rejon. A panie w okienkach wcale tak chetnie
> przesylek "nie-adresatom" nie wydaja.

Najwyrazniej co poczta to obyczaj :-) U mnie listonosz i paczuszki
nosi i panie przesylki na adres zameldowania wydaja i kolejki
zajebiaszcze :-)

Pozdrav,
Gonzik

do góry

gonzik <b...@y...com> wrote:

>Najwyrazniej co poczta to obyczaj :-) U mnie listonosz i paczuszki
>nosi i panie przesylki na adres zameldowania wydaja i kolejki
>zajebiaszcze :-)

Bezsprzecznie co ka to inacej;) u nas polecone to jeszcze normalnie
ale paczki od dluzszego czasu rozwaza jacys osobnicy na
umowe/zlecenie. Dopiero co trafil mi sie jakis artysta, dzwoni do
drzwi o godzinie, o ktorej poczta juz spi. Paczka jest. Prosze,
dziekuje, dowidzenia. A podpisac nic nie trzeba?
"- Ja juz wczoraj sobie podpisalem tylko nikogo nie bylo w domu to
dzis przyszlem".

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

do góry