-
11. Data: 2010-04-11 07:47:24
Temat: Re: Polska myśl techniczna
Od: "michalek" <m...@g...com>
> Z komorek tez?
>
> Hint: nadajnikow roznej masci jest obecnie w cholere i troche w otoczeniu.
> Hint2: jesli przedluzy czas dzialania baterii o 20% to juz bedzie cos.
Zrób mała elektrownię wiatrową, ale ... wiatru naturalnego
jest niezbyt dużo.
Jednak (poprzez analogię do energii, ktorą rozsiewają komórki) lata
mnóstwo much. Taka mucha to niewiele wiatru, ale much są miliony,
setki milionów. Do tego jeszcze przy dobrej pogodzie motyle i inne
owady latające.
Twój wiatrak, będzie miał więc stale napęd od tego wiatru powodowanego
przez te owady.
Widzisz dokładnie takie same myslenie jak Twoje???
Skala energetyczna z grubsza podobna.
M
-
12. Data: 2010-04-11 07:48:16
Temat: Re: Polska my?l techniczna
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Jan Górski" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:8c238a3f-b10a-4023-bd2b-ed93569b798f@k33g2000yq
c.googlegroups.com...
>>>Tylko nie wiem czy wiele takich 'odbiorników' nie spowoduje dziur w
>>>zasięgu. Tak porównując to do transformatora, to albo obciąży
>>>zasilanie anten, a zakładając, że nie są idealnymi źródłami
>>>napięciowymi, to powinno pogorszyć zasięg.
>> Chyba sobie zartujesz?
>Raczej nie. Uczciwie mówię, że czucie w tym temacie nie jest moją
>mocną stroną.
Acha.
-
13. Data: 2010-04-11 07:52:17
Temat: Re: Polska myśl techniczna
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "michalek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:hprus6$mhs$1@mx1.internetia.pl...
>
>
>> Z komorek tez?
>>
>> Hint: nadajnikow roznej masci jest obecnie w cholere i troche w
>> otoczeniu.
>> Hint2: jesli przedluzy czas dzialania baterii o 20% to juz bedzie cos.
>
> Zrób mała elektrownię wiatrową, ale ... wiatru naturalnego
> jest niezbyt dużo.
> Jednak (poprzez analogię do energii, ktorą rozsiewają komórki) lata
> mnóstwo much. Taka mucha to niewiele wiatru, ale much są miliony,
> setki milionów. Do tego jeszcze przy dobrej pogodzie motyle i inne
> owady latające.
> Twój wiatrak, będzie miał więc stale napęd od tego wiatru powodowanego
> przez te owady.
Nie bedzie mial nawet gdyby to byly muchy olbrzymy.
> Widzisz dokładnie takie same myslenie jak Twoje???
Ani troche, zrobiles cala mase beldow logicznych plus te wynikajace z
nieznajomosci fizyki.
> Skala energetyczna z grubsza podobna.
Daj znac Sony Erricson (chyba oni sie tym zajmuja), zeby nie tracili czasu i
pieniedzy.
Zastanawiajacy jest ten efekt - zawsze sa malkontenci z "nie da sie". Nawet
Einestin o nich wspominal.
-
14. Data: 2010-04-11 12:23:19
Temat: Re: Polska my?l techniczna
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 11 Apr 2010 09:20:15 +0200, Ghost wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:grt1s5hu4dphigsrc8o7j6cfcfmc6qctji@4ax.com...
>> On Sat, 10 Apr 2010 23:44:24 +0200, Ghost wrote:
>>>> Po radiu nie lecą waty a miliwaty
>>>Z komorek tez?
>>
>>Srednia jakas taka. bateryjka 800mAh starcza na pare dni.
>
>Rzeco?
rze tako. jak starczy na 100h, to mamy srednio 8mA, albo ~25mW.
No chyba ze ktos gada na okraglo.
>>>Hint: nadajnikow roznej masci jest obecnie w cholere i troche w otoczeniu.
>>>Hint2: jesli przedluzy czas dzialania baterii o 20% to juz bedzie cos.
>>
>>Nic nie bedzie - odczujesz poprawe jesli bedziesz ladowal co 3.5 dnia
>>a nie co 3 dni ? :-)
>
>NIektorzy zauwaza, ale nie w tym rzecz - pomnoz to przez kilka miliardow.
taa, jak sobie zaoszczedze 10mW to strasznie to duzo bedzie.
Mieszkanie mi zuzywa 40W w spoczynku, co mnie juz troche denerwuje.
J.
-
15. Data: 2010-04-11 19:53:37
Temat: Re: Polska my?l techniczna
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:kkf3s5tgnmeh1t80vggc7utcpe6jko29su@4ax.com...
> On Sun, 11 Apr 2010 09:20:15 +0200, Ghost wrote:
>>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>news:grt1s5hu4dphigsrc8o7j6cfcfmc6qctji@4ax.com...
>>> On Sat, 10 Apr 2010 23:44:24 +0200, Ghost wrote:
>>>>> Po radiu nie lecą waty a miliwaty
>>>>Z komorek tez?
>>>
>>>Srednia jakas taka. bateryjka 800mAh starcza na pare dni.
>>
>>Rzeco?
>
> rze tako. jak starczy na 100h, to mamy srednio 8mA, albo ~25mW.
I wydaje Ci sie, ze komorka tak ciagle nadaje 25mW czy po prostu udajesz
liczac, ze sie nikt nie kapnie?
>>NIektorzy zauwaza, ale nie w tym rzecz - pomnoz to przez kilka miliardow.
>
> taa, jak sobie zaoszczedze 10mW to strasznie to duzo bedzie.
> Mieszkanie mi zuzywa 40W w spoczynku, co mnie juz troche denerwuje.
Po pierwsze sa zastosowania, kiedy i miliwaty sie przydadza, po drugie nie
mysl tak krotkowzrocznie koncem wlasnego nosa.
-
16. Data: 2010-04-11 21:30:35
Temat: Re: Polska myśl techniczna
Od: JanuszR <r...@o...pl>
> Zastanawiajacy jest ten efekt - zawsze sa malkontenci z "nie da sie".
> Nawet Einestin o nich wspominal.
Nie malkontenci lecz ludzie, którzy w latach 70 ub. wieku robili
samozasilające się odbiorniki radiowe. Z antenki uzyskasz w super
warunkach 10mW, komórka w trakcie nadawania zużywa ok 2W. Czyli gdyby
udało ci się jakimś cudem w super warunkach uzyskać 10mW z antenki na
minutę rozmowy musiałbyś ładować komórkę przez 3,3 godziny. W praktyce
możesz liczyć średnio na 1mW a więc 33 godziny ładowania. Zupełnie nie
widzę w tym sensu, ot kolejny gadżet.
JanuszR
-
17. Data: 2010-04-12 01:00:27
Temat: Re: Polska myśl techniczna
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik JanuszR napisał:
>> Zastanawiajacy jest ten efekt - zawsze sa malkontenci z "nie da sie".
>> Nawet Einestin o nich wspominal.
> Nie malkontenci lecz ludzie, którzy w latach 70 ub. wieku robili
> samozasilające się odbiorniki radiowe. Z antenki uzyskasz w super
> warunkach 10mW, komórka w trakcie nadawania zużywa ok 2W.
Co rozumiesz "w czasie nadawania"? Jeśli myślisz o czasie w jakim
pracuje nadajnik to masz rację. Jeśli jednak myślisz o czasie rozmowy to
zmartwię cię - średnia moc emitowana przez nadajnik telefonu GSM to
najwyżej stokilkadziesiąt miliwatów w najmniej sprzyjających warunkach
(jak BTS melduje ze sygnał za silny to się moc zmniejsza...) Nadajnik
telefonu pracuje przez kilkanaście procent czasu rozmowy.
A te rozwiązania odbiorników bezzasilaniowych (i nie lata 70 XX w. a
znacznie wcześniej wymyślono odbiorniki detektorowe - jeszcze z
kryształkiem blendy i igłą...) miały tę wadę że wymagały ładnych paru
metrów drutu jako anteny. Czyli jeszcze jakiś drobny maszcik antenowy
plus kołek uziemiający trzeba by tej komórce domontować.
-
18. Data: 2010-04-12 07:57:35
Temat: Re: Polska myśl techniczna
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "JanuszR" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hptf1s$r7u$1@news.onet.pl...
>> Zastanawiajacy jest ten efekt - zawsze sa malkontenci z "nie da sie".
>> Nawet Einestin o nich wspominal.
> Nie malkontenci lecz ludzie, którzy w latach 70 ub. wieku robili
> samozasilające się odbiorniki radiowe.
Ot, kolejny maltontent. Ale nie zamierzam nikogo przekonywac, ktos robi
badania i tyle - co z tego bedzie, to sie okaze. Gdybyscie drodzy koledzy
pracowali we wlasciwym miejscu pewnie prostymi slowami wytlumaczylibyscie
korporacji, ze sie nie da.
Hint: zastanow sie chwile ile bylo nadajnikow w latach 70 a ile jest teraz.
-
19. Data: 2010-04-12 09:34:59
Temat: Re: Polska myśl techniczna
Od: JanuszR <r...@o...pl>
>>> Zastanawiajacy jest ten efekt - zawsze sa malkontenci z "nie da sie".
>>> Nawet Einestin o nich wspominal.
>> Nie malkontenci lecz ludzie, którzy w latach 70 ub. wieku robili
>> samozasilające się odbiorniki radiowe. Z antenki uzyskasz w super
>> warunkach 10mW, komórka w trakcie nadawania zużywa ok 2W.
>
> Co rozumiesz "w czasie nadawania"? Jeśli myślisz o czasie w jakim
> pracuje nadajnik to masz rację. Jeśli jednak myślisz o czasie rozmowy to
> zmartwię cię - średnia moc emitowana przez nadajnik telefonu GSM to
> najwyżej stokilkadziesiąt miliwatów w najmniej sprzyjających warunkach
> (jak BTS melduje ze sygnał za silny to się moc zmniejsza...) Nadajnik
> telefonu pracuje przez kilkanaście procent czasu rozmowy.
Maksymalna moc nadawania komórki to 2W, przyjąłem wartość średnią czyli 1W
> A te rozwiązania odbiorników bezzasilaniowych (i nie lata 70 XX w. a
> znacznie wcześniej wymyślono odbiorniki detektorowe - jeszcze z
> kryształkiem blendy i igłą...) miały tę wadę że wymagały ładnych paru
> metrów drutu jako anteny. Czyli jeszcze jakiś drobny maszcik antenowy
> plus kołek uziemiający trzeba by tej komórce domontować.
Nie bezsasilaniowych lecz samozasilaniowych, posiadających wzmacniacz
sygnału a nie tylko detektor. To było modne w latach 70, detektorowe
oczywiście znacznie wcześniej ale to nie ma nic do rzeczy. Co do drutu
zaś to tylko kwestia długości fali. Na falach długich a nawet średnich
trudno o dipol półfalowy, począwszy od 1GHz anteny są już poręczne i
przenośne a nawet scalone.
JanuszR
-
20. Data: 2010-04-12 09:59:38
Temat: Re: Polska myśl techniczna
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello JanuszR,
Monday, April 12, 2010, 11:34:59 AM, you wrote:
>>>> Zastanawiajacy jest ten efekt - zawsze sa malkontenci z "nie da sie".
>>>> Nawet Einestin o nich wspominal.
>>> Nie malkontenci lecz ludzie, którzy w latach 70 ub. wieku robili
>>> samozasilające się odbiorniki radiowe. Z antenki uzyskasz w super
>>> warunkach 10mW, komórka w trakcie nadawania zużywa ok 2W.
>> Co rozumiesz "w czasie nadawania"? Jeśli myślisz o czasie w jakim
>> pracuje nadajnik to masz rację. Jeśli jednak myślisz o czasie rozmowy to
>> zmartwię cię - średnia moc emitowana przez nadajnik telefonu GSM to
>> najwyżej stokilkadziesiąt miliwatów w najmniej sprzyjających warunkach
>> (jak BTS melduje ze sygnał za silny to się moc zmniejsza...) Nadajnik
>> telefonu pracuje przez kilkanaście procent czasu rozmowy.
> Maksymalna moc nadawania komórki to 2W,
Dla GSM900, bo już dla 1800 tylko 1W
> przyjąłem wartość średnią czyli 1W
I tu tkwi błąd - średnia moc jest rzędu dziesiątek mW.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)