W odpowiedzi na pismo z piątek 04 wrzesień 2009 19:13
(autor Jakub Danecki
publikowane na pl.misc.telefonia.gsm,
wasz znak: <h7rhr7$lpd$1@inews.gazeta.pl>):

>> > Zaopatrz się w dodatkowy telefon.
>> Ale to nic nie daje. Klienci znają mój numer.
> Powiadom ich o tymczasowej zmianie numeru.

Niemożliwe. Obsługuję bardzo dużo małych klientów, a nie kilku dużych. Taka
specyfika. Sporo klientów to nawet ja nie znam, bo to oni do mnie dzwonią.

>> > mBank mobile potrafi do 3 tygodni nie
>> > ruszyć dupy i nie dojdziesz czyja wina.
>> Sęk w tym, że winny jest Polkomtel.
> Ale to nie rozwiązuje problemu, nawet jak dojdziesz, czyja to wina.

No, ale trzeba se jasno powiedzieć, że to nie mBank winny.

>> > Trudno mi się nie roześmiać na "straty finansowe" i prepaid
>> > wypowiedziane jednym tchem.
>> No jeżeli nie możesz zrozumieć, że brak kontaktu z klientami przynosi
>> straty finansowe, to już nie moja wina.
> Ja tez prowadzę niewielką działalność. Nie znaczy to jednak, że
> problemem jest dla mnie utrzymanie telefonu z abonamentem

A co to za różnica? Tyle, żeby się pochwalić, że cię stać na droższe
rozmowy? No mnie też stać, ale rozrzutność nie jest cechą bogaczy :-P Skoro
mogę płacić połowę albo jeszcze mniej, to wolę płacić połowę albo jeszcze
mniej. GSMa w Polkomtelu mam od 1998 albo 1999 jakoś tak. Ale 2 lata temu
właśnie przeszedłem na przedpłaty. Skoro nie widać różnicy, to po co
przepłacać?

> (choćby z
> powodu jaj z roamingiem)

A nie wiem, nie bywam za granicą. W 1986 byłem w Vaterlandzie tydzień, a w
2005 na 1 dzień na wycieczce na Litwie. Czasami mi się zdarza tylko przejść
na czechosłowacką stronę w górach, jak szlak tam wiedzie.

Ale ZTCW to roming w przedpłatach też jest.

> - bo takich abonentów trakuje się troszkę
> inaczej (zwłaszcza z działalnością - stawki biznesowe np. często nei
> odróżniają Play od innych sieci). Dodatkowo warto sprawdzić, ile w
> praktyce zabiera przeniesienie numeru i ile wynosi (takoż maksymalnie)
> blackout i dokonać ruchów wyprzedzających

No Bluemedia twierdziła, że o 1 w nocy wyłączą starą kartę, a nad ranem
będzie działała nowa. A Polkomtel radośnie starą wyłączył, a nowej nie
włączył przez 3 dni. Ludzie po Sieci pisali, że to max 1 dzień trwa. Więc
moje sprawdzanie okazało się g. warte.

> (powiadomienie niektórych
> klientów,

Nie przy moim profilu działalności.

> ustawienie przekierowań i komunikatów na poczcie głosowej dla
> innych).

To nic nie da. Po wyłączeniu numeru był on ,,widoczny'' dla wszystkich sieci
z komunikatem ,,zły numer'' czy jakoś tak. Tak jakby dzwonić na
nieistniejący numer. Żadna poczta głosowa już nie miała szans działać.
Stara karta została odcięta i numer po prostu zniknął.

> Jak przenosiłem łącze ADSL z TPSA do Ery sprawdziłem to wytypowałem
> około 3 tygodni bez Internetu i pomyliłem się o 3 dni. Nie przewidziałem
> tylko, że odetną mi go 3 dni przed terminem, ale i z tym dałem sobie radę.

Nie zawsze się da coś zrobić. ja w ogóle zacząłem przenosić w lipcu, żeby
trafić w wakacje (mniej klientów dzwoni). A że całość zajęła Polkomtelowi 2
miesiące, to już nie moja wina. A do tego nie potrafią aktywować karty.
Przecież technicznie to ta sama sieć. Więc tylko aktywować numer na nowej
karcie i już.

--
Tristan

Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)