> The_EaGle wrote:
>
> >>> Dawaj podstaw� prawn� okre�laj�c� co to
jest utrudnianie.
> >>
> >> Dawaj podstaw� prawn� okre�laj�c� co to
jest "stwarzanie zagroĹźenia".
> >
> > Pod stwarzanie zagroĹźenie nie podpada powolna jazda sprawnym technicznie
> > i poprawnie wyposaĹźonym pojazdem.
>
> Oczywi�cie, şe nie podpada. Nie o to chodzi�o. Nic nie
zrozumia�e�.
>
> > Dlatego mandat za utrudnianie jazdy w
> > takich warunkach to nic wi�cej jak tylko i wy��cznie
dzia�anie wbrew
> > prawu przez stróşy prawa.
>
> Wi�c co to jest Twoim zdaniem "utrudnianie ruchu"? I kiedy moşna za to
> wystawi� mandat? Nigdy?
>
> --
> cokolwiek
Bardzo dużo jest przypadków kiedy można skutecznie ukarać za utrudnianie ruchu.
I. Opisany przypadek ze komuś urwało się koło w przeładowanej przyczepce. Ulica
Kasprzaka w Łodzi. Wąska dwukierunkowa. Spory ruch do tego autobusy. Urwanie
koła to nie był wypadek tylko głupota. Ulica przez pacana zablokowana
przynajmniej na pół godziny. Utrudnił ruch. Utrudnił. II. Zakaz zatrzymywania i
postoju. Pod żabką zatrzymuje się dresowóz , włącza awaryjne i idzie po dwa
czteropaki. Kwalifikuje się pod trzy wykroczenia. Złamał zakaz. Nieprawidłowo
używa świateł. W zależności od natężenia ruchu może utrudniać, albo może nie
utrudniać. To samo dostawczak. III. Dwa pasy w tą samą stronę. Jedzie środkiem i
nie daje się wyprzedzić. IV. Skrzyżowanie i małe bęc. Nie ma ofiar, nikt nie
ucierpiał. Jeden zjechał a drugi czeka na środku na Policję. Nawet jak nie jego
wina to za utrudnianie ruchu bilet się należy. Itd.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl