-
21. Data: 2020-08-19 18:47:43
Temat: Re: Polaczenie raspberry po GPIO
Od: Mirek <m...@n...dev>
On 19.08.2020 08:10, s...@g...com wrote:
> Chce komunikacje. Nie prosty trigger.
> Te maliny maja przechwycic obraz, po dordze maja uzgodnic parametry ekspozycji,
przeslac wynik do maliny ktora szefuje calemu towarzystwu.
> No i po drodze rowniez nieco dodatkowych spraw ogarnac (wystawic jakies wewnetrzne
http itp.)
>
To podłącz je do switcha i nie kombinuj.
RPi Zero możesz podłączyć za pomocą przejściówki USB na Ethernet.
Na upartego można podłączyć Wiznet-a pod GPIO ale ekonomicznie to będzie
nieuzasadnione.
--
Mirek.
-
22. Data: 2020-08-19 18:47:56
Temat: Re: Polaczenie raspberry po GPIO
Od: s...@g...com
W dniu środa, 19 sierpnia 2020 04:14:57 UTC-5 użytkownik Piotr Gałka napisał:
> W dniu 2020-08-18 o 21:24, s...@g...com pisze:
>
> > Czy komus sie rzuciło w oczy jakieś rozwiązanie w postaci modułu jądra który by
realizował taki link sieciowy (preferowane tcp) po GPIO?
> ...
> > To ma byc zestaw malin ktore beda robic foty jednoczesnie. Taka kamera 3d albo
panoramiczna.
> ...
> > Widzial ktos taka biblioteke/moduł kernela co tworzy karte sieciowa na pinach
GPIO?
>
> Nie znam się w ogóle na raspberry. Kiedyś dawno ktoś chciał abym coś na
> tym zrobił ale poległem na braku sensownej dokumentacji (chodziło o
> wyjście do LCD). Suma, sumarum stwierdziłem, że to się do niczego nie
> nadaje.
>
Aktualnie jest sporo latwiej. Na tyle latwiej ze ten drugi ponizszy aspekt staje sie
bardzo widoczny. Juz wyjasniam:
> Szokuje mnie zestawienie 'zadania' - przekazanie rozkazu 'pstryknij
> teraz' z hasłami 'moduł jądra', 'preferowane tcp', 'karta sieciowa na
> pinach GPIO'.
Malinowy i ogolnie linuxowy swiatek dorobil sie wielu calkiem uzywalnych komponentow
tak sprzetowych jak i programowych.
Zestawienie prostego serwera http z mozliwoscia strumieniowania mjpeg, regulacja
parametrow kamery i mozliwoscia zrobienia zrzutu obrazu zajelo mi jeden wieczor.
Calosc jest dosyc prosta i co ciekawe korzysta z watkow (w watkach uaktualniany jest
tekst nakladany na obraz)
W efekcie mozna sie skupic na wysokopoziomowych aspektach i implementowac to co jest
potrzebne szybko i bez doglebnego zapoznawania sie z caloscia stosu technologicznego.
> Jeśli by chodziło faktycznie tylko o 'pstryknij teraz' to wystarczy
> wystawienie zbocza na dowolnej nodze GPIO, a w slave'ach przerwanie ze
> zmiany stanu jednego z pinów.
Tak, tu sie zgadzam. Z punktu widzenia takiej maliny "slave" mogl by to byc prosty
kod w bash-u albo fikusniejszy w C. Sprawdzamy gpio i robimy co trzeba. Jak jest ok
to stawiamy inny pin zeby dac znac ze jest ok.
> To się chyba powinno dać zrobić bez biblioteki, czy modułu jądra. Jeśli
> z takimi rzeczami w rospberry jest problem to tylko się utwierdzam w
> moim niegdysiejszym wniosku.
>
Nie z tym nie ma problemu. Mozna to zrobic i w C i w pythonie i w bashu i pewnie w
masie innych jezykach.
Istotne jest to ze jest nawet lepiej niz to w co nie wierzysz :)
Dzis maline mozna wlasnie ogarnac i zmusic do calkiem skomplikowanych zachowan nie
wglebiajac sie zbytnio w detale.
Z punktu widzenia systemu (lub bash-a) mamy dwa pseudo pliki per gpio:
/sys/class/gpio/gpio11/direction
/sys/class/gpio/gpio11/value
Mozna je czytac przez cat albo zapisac przez echo.
I tyle.
Bash jest reatywnie powolny, mozna to samo osiagnac innymi sposobami:
https://codeandlife.com/2012/07/03/benchmarking-rasp
berry-pi-gpio-speed/
I podobnie inne aspekty. Latwo znalezc biblioteke obslugujaca czujniki, sensory,
ekrany, kamery itp.
W ten wieczor kiedy robilem te moja webcame nie musialem zbytnio sie wglebiac jak ona
dziala i co tak naprawde robi. Najwiekszym klopotem bylo znalezienie informacji jak
ja zmusic do zrobienia zdjec dlugookresowych (10 sekund) i jak zmieniac parametry
kamery tak zeby to mialo sens (np. ustawienie trybu dzialania ustawia iso, migawke,
czulosc itp. ).
Takie zebrane obrazy latwo wyslac albo na serwer albo przekazac jakiejs bibliotece
rozpoznajacej obraz. Calosc do ogarniecia bez jednej linii kodu w C czy javie, choc
python sporo ulatwia ale da sie ogarnac w bash-u (choc to troche drutowanina).
Ale sie da. I o ile malina nie bedzie pierwszym kandydatem do profesjonalnego
zastosowania o tyle czasem sie nada a hobbysta tez ja spozytkuje bez wyrwania sobie
wlosow.
Jak skoncze ten wynalazek to podesle info dla ciekawych.
-
23. Data: 2020-08-19 19:03:51
Temat: Re: Polaczenie raspberry po GPIO
Od: Mirek <m...@n...dev>
On 19.08.2020 01:50, s...@g...com wrote:
> Moze i sie da. Ale RS to tez w sumie jeden. A chcialbym miec mozliwosc rozbudowy
calosci.
>
>To podłącz w pierścień. Pierwszy nadaje do drugiego, drugi do
trzeciego... ostatni do pierwszego.
Protokół komunikacji musisz sobie sam wymyślić.
Ewentualnie można tx nadrzędnego podłączyć do rx pozostałych, z tx-ów
pozostałych zrobić sprzętowy iloczyn logiczny i podłączyć do rx
nadrzędnego.
Protokół będzie w skrócie taki, że nie pytany nie słucha i nie odpowiada.
O rs485 nie wspominam, bo już tu padło.
--
Mirek.
-
24. Data: 2020-08-19 21:09:02
Temat: Re: Polaczenie raspberry po GPIO
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-08-19 o 09:20 -0700, s...@g...com napisał:
> No wlasnie troche bez sensu uzywac uart jak dokladnie to samo mozna
> miec na 4 pinach (ktorych jest az nadto) i omijac wszystkie warstwy
> samego uart-u
UART jest o tyle fajny, że można go w miarę łatwo ustawić w tryb
terminala i używać niemal jak RS-232. Ma też swoje własne bufory
sprzętowe, więc nie trzeba machać pinami co sił, modląc się o to by nie
zgubić gdzieś bitu po drodze. Do tego całkiem szybki jest (jak na
UARTa) - kilka mcy temu używałem UARTa w RPi to transferu kilkunastu GB
danych, było stabilnie i bez znaczących przekłamań nawet przy prędkości
921600 baudów (do UARTa miałem podpięty moduł LTE). Przy czym
korzystałem z hardwareowego UARTA, a nie tego domyślnego "mini UART",
ten drugi jest ponoć mniej wydajny.
Mateusz
-
25. Data: 2020-08-19 22:48:48
Temat: Re: Polaczenie raspberry po GPIO
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>
s...@g...com <s...@g...com> napisał(a):
> No wlasnie troche bez sensu uzywac uart jak dokladnie to samo mozna miec
> na 4 pinach (ktorych jest az nadto) i omijac wszystkie warstwy samego
> uart-u.
Dlaczego bez sensu? W czym machanie pinami będzie lepsze od portu
szeregowego? Jest on zresztą dosyć prymitywny i warstw ma co najwyżej jedną.
Nie bardzo łapię dlaczego tak mocno się ukierunkowałeś na gpio.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
-
26. Data: 2020-08-19 23:39:20
Temat: Re: Polaczenie raspberry po GPIO
Od: a...@m...uni.wroc.pl
Grzegorz Niemirowski <g...@g...net> wrote:
> s...@g...com <s...@g...com> napisa?(a):
> > No fajnie ale nadal to troche overkill. No i nie wiem czy normalny stos
> > TCP/IP na tym RS485 zadziala.
>
> Dlaczego nie? Zadzia?a na ka?dym porcie szeregowym jaki widzi Linux.
>
O RS485 byla mowa po potrzebne jest multdrop. Mam wraznie ze PPP
jest tylko point-to-point, bez multdrop.
--
Waldek Hebisch
-
27. Data: 2020-08-19 23:48:09
Temat: Re: Polaczenie raspberry po GPIO
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>
a...@m...uni.wroc.pl <a...@m...uni.wroc.pl> napisał(a):
>> Dlaczego nie? Zadzia?a na ka?dym porcie szeregowym jaki widzi Linux.
> O RS485 byla mowa po potrzebne jest multdrop. Mam wraznie ze PPP
> jest tylko point-to-point, bez multdrop.
Tak, point-to-point. Trzeba by zrezygnować z multidrop w tym przypadku.
Niemniej komputerków ma być maksymalnie 3, więc nie jest to taki duży
problem i można zrobić dwa łącza.
PS. Polskie literki nadal Ci się psują.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
-
28. Data: 2020-08-20 11:29:04
Temat: Re: Polaczenie raspberry po GPIO
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-08-19 o 18:20, s...@g...com pisze:
> W dniu środa, 19 sierpnia 2020 02:02:05 UTC-5 użytkownik Grzegorz Niemirowski
napisał:
>> s...@g...com <s...@g...com> napisał(a):
>>> GPIO jest relatywnie proste i na trzech/czterech pinach powinno sie dac
>>> zrobic wszystko. Dziwne jest ze jakos nikt tego nie zrobil.
>>
>> Nie zrobił, bo już miał do dyspozycji WiFi, Ethernet, Bluetooth oraz UART.
>> Ewentualnie dodał sobie obsługę innego popularnego standardu. Myślę, że może
>> Cię zainteresować CAN. Dzięki niemu zrobisz sieć na dwóch kabelkach. Wymaga
>> tylko prostego sterownika. Linki poniżej. Natomiast machanie pinami w celu
>> komunikacji nie ma sensu. Napracujesz się a na końcu wyjdzie Ci coś w
>> rodzaju UARTu.
>>
>> http://www.emvn.pl/can-bus-mcp2515-raspberrypi-socke
tcan/
>> https://botland.com.pl/pl/raspberry-pi-hat-komunikac
ja/12532-rs485-can-hat-nakladka-dla-raspberry-pi-wav
eshare-14882.html
>> https://www.hackster.io/youness/how-to-connect-raspb
erry-pi-to-can-bus-b60235
>>
>
> No wlasnie troche bez sensu uzywac uart jak dokladnie to samo mozna miec na 4
pinach
No nie nie to samo, w uarcie masz wspomaganie sprzętem, bufor nadawczy i
odbiorczy, a jak będziesz machał pinem to o ile nadawanie jest jeszcze w
miarę proste to na odbiorze się wyłożysz, w uarcie masz to w 'gratisie'.
>(ktorych jest az nadto) i omijac wszystkie warstwy samego uart-u.
Jak Ci już napisali, uart nie ma prawie żadnych 'narzutów' myli Ci się
to z tcp/ip lub wifi gdzie jest cały stos.
--
Janusz
-
29. Data: 2020-08-20 20:15:01
Temat: Re: Polaczenie raspberry po GPIO
Od: s...@g...com
W dniu środa, 19 sierpnia 2020 16:48:10 UTC-5 użytkownik Grzegorz Niemirowski
napisał:
> a...@m...uni.wroc.pl <a...@m...uni.wroc.pl> napisał(a):
> >> Dlaczego nie? Zadzia?a na ka?dym porcie szeregowym jaki widzi Linux.
> > O RS485 byla mowa po potrzebne jest multdrop. Mam wraznie ze PPP
> > jest tylko point-to-point, bez multdrop.
>
> Tak, point-to-point. Trzeba by zrezygnować z multidrop w tym przypadku.
> Niemniej komputerków ma być maksymalnie 3, więc nie jest to taki duży
> problem i można zrobić dwa łącza.
>
Inicjalnie szacowalem ze 2-3. Po przejrzeniu innych uwarunkowan wychodzi ze moze
nawet 6 szt.
Dobrze zalozylem zeby calosc ogarniac po wysokopoziomowej sieci a nie prostym
sygnalizowaniem po GPIO.
Pojedynczy obrazek to okolice 200-500kb. Wiec na jeden zestaw wychodzi od 1 do 3MB.
To tak nawiasem, maly update...
-
30. Data: 2020-08-20 21:09:05
Temat: Re: Polaczenie raspberry po GPIO
Od: s...@g...com
W dniu środa, 19 sierpnia 2020 11:47:45 UTC-5 użytkownik Mirek napisał:
> On 19.08.2020 08:10, s...@g...com wrote:
>
> > Chce komunikacje. Nie prosty trigger.
> > Te maliny maja przechwycic obraz, po dordze maja uzgodnic parametry ekspozycji,
przeslac wynik do maliny ktora szefuje calemu towarzystwu.
> > No i po drodze rowniez nieco dodatkowych spraw ogarnac (wystawic jakies
wewnetrzne http itp.)
> >
> To podłącz je do switcha i nie kombinuj.
> RPi Zero możesz podłączyć za pomocą przejściówki USB na Ethernet.
> Na upartego można podłączyć Wiznet-a pod GPIO ale ekonomicznie to będzie
> nieuzasadnione.
>
Ethernetu jako takiego chcialem uniknac. I mysle ze to dobry kierunek. Ethernet nie
tylko komplikuje calosc ale i zre sporo pradu. Aktualnie musialem zmienic ilosc
malin/kamer z 2-3 na 6szt.
Mozliwe ze trzeba bedzie uzyc tego:
https://www.arducam.com/multi-camera-adapter-module-
raspberry-pi/
Obaczymy...