yabba napisał:

>>> Są na to rozwiązania:
>>> Rygiel z blokadą ręczną - mała dźwignia w jego obudowie blokująca go w
>>> pozycji otwarty.
>>> Rygiel rewersyjny - bez napięcia otwarty, po daniu zasilania zamknięty.
>>
>> W takim razie to by było trzecie rozwiązanie (w wielu przypadkach
>> najlepsze).
>
> Ale w czym działanie "trzeciego rozwiązania" różniłoby się od rygla
> rewersyjnego?

Choćby brakiem konieczności ciągłego zasilania (jak ktoś chce, to niech
sobie przeliczy na tony dwutlenku węgla, centymetry podnoszących się wód
oceanów, czy po prostu stopnie Celsjusza).

> W dzień wyłączasz zasilanie i drzwi są stale otworzone. W nocy załączasz
> zasilanie i blokujesz drzwi na stałe.

Pomysł ten został już porównany do elektrycznych zamków w samochodzie.
Tam rozwiązania wymagające stałego przepływu prądu jakoś się nie
przyjęły. W zastosowaniach domowych to kryterium też może się okazać
ważne.

> Chyba, że masz na myśli zamek zasuwkowy.
> http://www.elektrozaczepy.lap.pl/?p=productsMore&iPr
oduct=137

Też. Ale tym razem chodziło o lekkie wykonanie do furtki.

--
Jarek