eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPoczekam? Nie, nie poczekam...Re: Poczekam? Nie, nie poczekam...
  • Data: 2012-08-11 15:24:50
    Temat: Re: Poczekam? Nie, nie poczekam...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-08-10 23:31, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Fri, 10 Aug 2012, Artur Maśląg wrote:
    >
    >> W dniu 2012-08-10 00:34, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>> A co to znaczy w Twoich ustach "wcześniej"?
    >>> I nie jest żartem pytanie, czy bliżej temu do ćwierć sekundy czy
    >>> do czterech sekund.
    >>
    >> Wcześniej to wcześniej, wystarczająco wcześniej. Zerknij na film.
    >> Zrobię to wcześniej -4 sekundy (słownie minus cztery sekundy) od
    >> początku manewru - jak ten z filmu o którym jest dyskusja.
    >
    > No i tu sprawa jest prosta: nie można ukarać za myślenie "ale
    > ja bym go chciał jednak wyprzedzić" i niesygnalizowanie tego.

    O właśnie, ale ten na filmie zaczynam sygnalizować -4 sekundy
    przed początkiem manewru, czyli nie przy zamiarze ewentualnym,
    a w środku manewru. Niczego nie sprawdził, nie sygnalizował
    itd.

    > Co nie zmienia faktu, że w żaden sposób nie możesz wyjaśnić
    > w jaki sposób zachowujesz się ZGODNIE Z PRZEPISEM.

    Słucham?

    >> LOL - zamiar wyprzedzenia to już mam w garażu, nawet nie
    >> znając warunków.
    >
    > Znaczy twierdzisz, że sygnalizujesz ZGODNIE Z PRZEPISEM,
    > czy twierdzisz, że sygnalizujesz NIEZGODNIE z przepisem?

    Odpowiedź na zamiar ewentualny i zamiar bezpośredni byłaby
    niewygodna?

    > Bo bez ustalenia odpowiedzi na to pytanie dalej nie
    > zajdziemy.

    A co Ty chciałeś ustalać w tej materii? Czy ta ja byłem bohaterem
    filmu?

    >> A co tutaj komentować? Wyprzedzający się nie zastosował nie tylko
    >> do tego przepisu.
    >
    > Ale ja nie dyskutuję o wyprzedzającym,

    A to ciekawe.

    > bo zgodnie z klasyfikacją
    > grup (dyskusyjne są) mamy dyskusję o Twoim poglądzie na określenie
    > momentu rozpoczęcia sygnalizacji.

    Aaaa, Ty chciałeś podyskutować o moim poglądzie. No, ten jest chyba
    jasny i odróżniam ewentualny zamiar wyprzedzania od zamiaru
    przystąpienia do manewru wyprzedzania. Jak również napisałem, że
    wyprzedzający złamał chyba wszystkie możliwe przepisy i zasady
    bezpiecznego wyprzedzania, zaczynając od:
    Art. 24

    1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w
    szczególności, czy:
    1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
    utrudnienia komukolwiek ruchu
    itd.
    O braku sygnalizacji to ja już przez grzeczność nie wspomnę po raz
    kolejny.

    > Pytam więc raz jeszcze: czy twierdzisz, że sygnalizujesz zgodnie
    > z przepisem, czy wręcz przeciwnie.

    Twierdzę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: