eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPoczekam? Nie, nie poczekam...Re: Poczekam? Nie, nie poczekam...
  • Data: 2012-08-08 12:42:26
    Temat: Re: Poczekam? Nie, nie poczekam...
    Od: dddddd <d...@k...oplk> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-08-08 10:19, Artur Maśląg pisze:
    > W dniu 2012-08-08 07:53, dddddd pisze:
    > (...)
    >>> Jak się chce to można - tylko trzeba chcieć.
    >>>
    >>
    >> tyle że tego nie uczą na kursach,
    >
    > Uczą. Szkoda tylko, że w Polsce to bardzo rzadkie.

    może i tak, jako że mimo młodego wieku jeździć umiałem (bo pierwszy raz
    sam za kierownicą- siedząc na poduszce- siadłem chyba jak miałem mniej
    niż 10lat) więc przy wyborze szkoły priorytetem była cena a nie 'co mnie
    nauczą'



    > Wiadomo że kierowcy są różni, różne mają doświadczenie (tak w
    > pozytywnym jak i w negatywnym znaczeniu) i różne są sytuacje.
    > Niemniej należy ich jednak uczyć pokory i tolerancji, a nie
    > perfekcji technicznej, która bezpieczeństwa nie zapewnia.

    no właśnie wydaje mi się że jedyne co wpajają to to, że jeżdżąc 'elką'
    jedziesz wolniej niż inni, ale po egzaminie będziesz mógł robić co chcesz...

    > Z nauką jazdy w Polsce nie jest dobrze, ale jak widać ludzie jednak
    > powoli uczą się sami kulturalnej i rozsądnej jazdy, a buraka to
    > zawsze można trafić :)

    życie uczy pokory :) ostatnio jechałem ze znajomym ze średniej szkoły i
    stwierdził że bardzo spokojnie jeżdżę - w porównaniu do moich początków
    (mimo że i teraz powoli nie jeżdżę) - ale ja tam we własnym zakresie
    lubiłem uczyć się zachowania w sytuacjach ekstremalnych- np. na
    parkingach pod marketami spod których wyganiała mnie policja ;)
    Żonę kiedyś zabrałem na tor na rakietową we Wrocławiu - mimo że od min
    roku miała prawo jazdy (chyba od dwóch) i jeździła trochę w tym czasie,
    a stwierdziła że nie umie jeździć i że zawsze jej się wydawało że pod
    market poślizgać się jeżdżę bo mimo że stary to nadal dzieciak jestem-
    ale była w błędzie i następnym razem też ze mną pojedzie. A samego
    przewidywania też staram się ją uczyć jak z nią jeżdżę, bo z kursu tego
    nie wyniosła...

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: