eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPobyt w warsztacie podczas naprawy.Re: Pobyt w warsztacie podczas naprawy.
  • Data: 2012-11-22 14:14:25
    Temat: Re: Pobyt w warsztacie podczas naprawy.
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-11-22 13:57, Jakub Witkowski pisze:
    > W dniu 2012-11-19 18:58, Artur Maśląg pisze:
    >
    >>>> był, to byś rozpoznał telepatycznie, że to była kroplówka dla kogo
    >>>> innego, a w ogóle lekarz źle diagnozę postawił.
    >>> No wyobraź sobie, że tak.
    >>
    >> No pewnie, przecież masz kwalifikacje by to ocenić.
    >
    > Moja zona, po roku problemów i wizytach u ~10 specjalistów,
    > zdiagnozowała się w końcu sama.

    No pewnie. To oczywiście ten przypadek potwierdzający regułę.

    > Wystarczyły jej do tego fachowe publikacje, nieznane jednak najwyraźniej
    > tym fachowcom.

    Których fachowość oraz zrozumienie zweryfikowała osobiście, wiedzy
    stosownej nie posiadając.

    > Diagnoza potwierdozna labortoryjnie (na własny koszt, bo lekarz nie
    > uznał za stosowne skierować).

    Cóż, skoro z NFZ to miej pretensje o pakiet usług, a nie, że lekarz
    nie skierował.

    > Więc jak widzisz, "kwalifikacje" to jeszcze nie wszystko.

    Nigdzie nie napisałem, ze to wszystko.

    > Czasem ważniejsze jest osobiste zaangażowanie, dociekliwość i takie tam.

    Nie, ono nie jest ważniejsze. Może być ważne, ale nie ważniejsze.
    Bardzo mi się podoba "wiedza" itd. oparta na materiałach z internetu,
    których wartości często czytelnik nie potrafi. No, ale teraz to każdy
    może być specjalistą na każdy temat, co często widać. Np. fizyki ludzie
    nie znają, ale mądrości że ho ho.

    > A w temacie wątku: sytuacji, gdy mechanik robił źle, niedbale,
    > niezgodnie z zasadami
    > sztuki, bądź po porostu błądził jak dziecko we mgle nie mogąc
    > zdiagnozować problemu
    > ze względu na wrodzoną niekumatość (i trzeba było pokazać palcem co ma
    > sprawdzić i jak),
    > miałem całkiem sporo. Mimo braku kwalifikacji formalnych...

    Widzisz, jedni ludzie rozwiązują ważne problemy wtedy, kiedy się
    pojawiają, inni doszukują się problemów (często sztucznych) wszędzie
    tam, gdzie wydaje im się, że będą mądrzejsi (ponieważ inni są głupsi).




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: