eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPo co nam autostrady? › Re: Po co nam autostrady?
  • Data: 2012-05-11 10:36:40
    Temat: Re: Po co nam autostrady?
    Od: Arek <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-05-10 13:43, J.F pisze:

    >> Może tak może nie. Jedno jest pewne w obecnym systemie kasa
    >> kowalskiego nie idzie na drogi jak by to miało miejsce w systemie
    >> winietowym.
    >
    > Jak widac kierowcy placili i placa sporo podatkow, a pieniadze z nich
    > nadal nie ida na drogi :-)

    No właśnie, czyli projekt z dokładnie odwrotnym podejściem wydaje się
    być podwójnie dobry.


    >> Nie wiem, ale widzę jaki mają stan obecny i wiem ile to kosztuje
    >
    > Musialbym odszukac szczegolowe informacje nie znajac jezyka, ale cos mi
    > sie widzi ze w Czechach to ich tak znow duzo nie przybylo, ewentualnie
    > jak u nas - autostrada byla po komunie, trzeba bylo zrobic od nowa.

    Ale od wprowadzenia winiet coś tam się poprawiało. I dodatkowo teraz
    mają w miarę tanie przejazdy drogami szybkiego ruchu.

    U nas przez wiele lat nie działo się nic. Teraz wykorzystujemy fundusze
    unijne, które tez nic nie poprawią, bo na te drogi mało kogo będzie stać.

    >> kierowców. Wiem dodatkowo co my mamy i ile to kosztuje.
    >
    > U nas tez juz nie jest tak zle. Blisko 500km A4 wybudowano, A1 i A2
    > spory kawal juz jest, sporo blisko konca.

    Czyli są prace tylko tam, gdzie można ostro kierowcę oskubać. Inne prace
    są praktycznie symboliczne. Nie widzę tu korzyści dla statystycznego
    kierowcy.

    >> To mi wystarczy aby stwierdzić który system jest lepszy.
    >
    > No, niewatpliwie te winietki tansze dla kierowcow.
    > Ale jakos Wlosi, Francuzi i Hiszpanie moga z bramkami zyc.

    No właśnie Hiszpanie i Włosi nie potrafią zrozumieć z czym mamy
    problemy. Przecież wszędzie płasko wystarczy kłaść asfalt. Tam na co
    chwilę trzeba przebijać się przez górę, albo robić potężny wiadukt. To
    dopiero są koszty. Utrzymanie takiej infrastruktury tez kosztuje.


    >> Z akcyzy tylko marny procent idzie na drogi, z czego sporo na
    >> utrzymanie a niewiele na budowę nowych. W przypadku winiety miało iść
    >> wszystko na budowę. Teraz policz, że od 2002, więc trochę by się tego
    >> nazbierało.
    >
    > No ale czyja to jest wina ze tu malo, a tu duzo ?

    Dziwna logika. To że akcyza źle wykorzystywana, to nie należy robić
    dróg, tylko napychać kieszenie prywatnym firmom?


    A.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: