-
61. Data: 2014-05-09 20:15:45
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: walker <m...@g...com>
On 05/09/2014 07:44 PM, astro wrote:
> walker wrote:
>> mam linuksa i kazde usb disconnect loguje
>
> Masz kernel < 3.11?
>
> http://plus.google.com/u/0/+SarahSharp/posts/RZpndv4
BCCD
>
> http://marc.info/?l=linux-usb&m=137714769606183&w=2
>
> www.dobreprogramy.pl/Wreszcie-rozwiazano-problem-z-r
ozlaczaniem-urzadzen-USB-na-Linuksie,News,45933.html
>
ale to jest tylko dla USB 3.0/xHCI ja korzystam z USB 2.0/EHCI, wiec
bledu nie ma
-
62. Data: 2014-05-09 20:27:47
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-05-06 19:23, walker pisze:
> On 05/06/2014 09:08 AM, Adam Wysocki wrote:
>> John Smith <d...@b...pl> wrote:
>>
>>> Używam windowsa XP i w7, i z USB *prawidłowo* podłączonym nie mam
>>> problemów od kilkunastu lat i w2k. Pozostaje wyciągnąć wniosek,
>>> że windows w tym zakresie jest lepsze od linuksa.
>>
>> Mój Linux (a używałem go na dziesiątkach komputerów od ~15 lat) nigdy
>> nie miał problemów z USB. Jedyne, jakie były, wynikały z marnej jakości
>> kabli lub uszkodzeń samego sprzętu, tu żaden system nie dałby rady...
>>
>
> stosowanie samych kabli (nieaktywnych) nawet dobrej jakosci to kwestia
> szczescia ze dziala poprawnie, czytales specyfikacje USB? nic mowi o
> samych przedluzaczach, tylko o przedluzaczach aktywnych, do urzadzenia
> mozna podlaczyc tylko przewod o konkretnych parametrach tzn tylko ten
> ktory jest sprzedawany razem z urzadzeniem
A jakimi parametrami różni się ten czterożyłowy przewód w przedłużaczu
od przewodu dołączonego do urządzenia? Myślisz, ze w przedłużaczach
stosują inny (gorszy) typ kabla niż w urządzeniach?
--
pozdrawiam
MD
-
63. Data: 2014-05-09 20:50:49
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2014-05-09 20:27, Mario wrote:
> A jakimi parametrami różni się ten czterożyłowy przewód w przedłużaczu
> od przewodu dołączonego do urządzenia?
Spokojnie, jeszcze jakiegoś audiofila od USB wywołasz z lasu.
-
64. Data: 2014-05-09 21:41:25
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: "nowyr" <d...@y...pl>
"Adam Wysocki" <g...@s...invalid> wrote in message
news:gof.pme.1399450881@news.chmurka.net...
> walker <m...@g...com> wrote:
>
>> stosowanie samych kabli (nieaktywnych) nawet dobrej jakosci to kwestia
>> szczescia ze dziala poprawnie,
>
> No to mam zajebiste szczęście.
>
>> czytales specyfikacje USB?
>
> Nie - nie miałem powodu. Przecież działa. Idealnie wręcz. Ludziom dookoła
> też działa.
Powiem Ci, że mam z 10 komputerów PC i na połowie USB dobrze nie działa. Na
reszcie też są jakieś kwasy sporadyczne.
A to po włączeniu zawiesza się port i trzeba wyłączyć z prądu komputer, a to
sterowniki źle się zainstalują albo w trakcie podłączania wywalą się. Często
zawiesza się w trakcie pracy. Nie jest to idealne tak jakby się wydawało.
Żyć z tym można ale ideałem nie jest.
-
65. Data: 2014-05-09 22:39:39
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello nowyr,
Friday, May 9, 2014, 9:41:25 PM, you wrote:
>>> stosowanie samych kabli (nieaktywnych) nawet dobrej jakosci to kwestia
>>> szczescia ze dziala poprawnie,
>> No to mam zajebiste szczęście.
>>> czytales specyfikacje USB?
>> Nie - nie miałem powodu. Przecież działa. Idealnie wręcz. Ludziom dookoła
>> też działa.
> Powiem Ci, że mam z 10 komputerów PC i na połowie USB dobrze nie działa. Na
> reszcie też są jakieś kwasy sporadyczne.
I wszędzie Linux?
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
66. Data: 2014-05-09 23:55:04
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: AlexY <a...@i...pl>
Użytkownik walker napisał:
[..]
> ale to jest tylko dla USB 3.0/xHCI ja korzystam z USB 2.0/EHCI, wiec
> bledu nie ma
Nie to że nie ma, nie został jeszcze znaleziony.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
67. Data: 2014-05-12 11:04:35
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
nowyr <d...@y...pl> wrote:
> Powiem Ci, że mam z 10 komputerów PC i na połowie USB dobrze nie działa. Na
> reszcie też są jakieś kwasy sporadyczne.
To musisz mieć jakieś dziwne komputery, dziwne kable albo dziwne
otoczenie (silne pole EM? Wszystkie kompy w jednym pokoju?).
> A to po włączeniu zawiesza się port i trzeba wyłączyć z prądu komputer, a to
> sterowniki źle się zainstalują albo w trakcie podłączania wywalą się.
Sterowniki do czego? Pod Linuksem?
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
-
68. Data: 2014-05-12 11:06:44
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
>> A jakimi parametrami różni się ten czterożyłowy przewód w przedłużaczu
>> od przewodu dołączonego do urządzenia?
>
> Spokojnie, jeszcze jakiegoś audiofila od USB wywołasz z lasu.
Audiofil audiofilem, ale z powodu chińskich kabli miewałem problemy z USB.
Ale zwykły ekranowany kabel wystarczy.
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
-
69. Data: 2014-05-12 13:15:46
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-05-12 11:06, Adam Wysocki pisze:
> Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
>
>>> A jakimi parametrami różni się ten czterożyłowy przewód w przedłużaczu
>>> od przewodu dołączonego do urządzenia?
>>
>> Spokojnie, jeszcze jakiegoś audiofila od USB wywołasz z lasu.
>
> Audiofil audiofilem, ale z powodu chińskich kabli miewałem problemy z USB.
> Ale zwykły ekranowany kabel wystarczy.
>
To chyba wie każdy, ale żeby dowieść swojej tezy walker musiałby
udowodnić, że przedłużacze mają kable chińskie, a urządzenia z
fabrycznym kablem maja kable szwajcarskie.
--
pozdrawiam
MD
-
70. Data: 2014-05-20 00:06:41
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
ACMM-033 wrote:
> Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
> news:gof.pme.1399360191@news.chmurka.net...
>> I jedno i drugie gówniane. Wtyki w eth gówniane (z tą zapadką
>> blokującą na czele - kto próbował wyciągnąć kabel eth spomiędzy
>> innych ten wie,
>
> Ilość pomyślnych wyjęć do policzenia na palcach jednej ręki drwala.
>
>> dlaczego), USB też gówniane, bo wchodzi tylko w jedną stronę.
>
> Ponoć jakiś gostek wymyślił peniaka, wkładalnego dwustronnie...
a to racja... że można było troche pokombinować i zrobic USB
wszechkierunkowe... ale było by droższe :) o to kilka centów.
a dzisiaj sie oszczędza na centach.