eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaPlany zakupu licencji od Alcatela, Teletra, joint-venture...Re: Plany zakupu licencji od Alcatela, Teletra, joint-venture...
  • Data: 2017-10-30 15:28:13
    Temat: Re: Plany zakupu licencji od Alcatela, Teletra, joint-venture...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >> To skad ten "nawis inflacyjny" skad te puste polki ?
    >Z bieżących wpływów, których nie dało się wydać w sklepie.

    >> Poza tym ... wymiana zlotowki na dolary nie likwiduje tych
    >> zlotowek,
    >> one tylko zmieniaja wlasciciela.
    >Ale one nie służą do oszczędzania, bo oszczędzać się w taki sposób po
    >prostu nie da.

    Cos tam ludzie mieli odlozone, bo wydac tez sie nie da.
    Tylko masz racje - to sie dewaluowalo.

    Tym niemniej - wymiana na waluty problemu w skali kraju nie
    rozwiazuje - zlotowki nadal sa.

    >Natomiast dolary zamienione na złotówki można wydać (najlepiej od
    >ręki)
    >na konsumpcję, w szczególności drogą (więc istniejącą w sensie
    >podaży).
    >Z perspektywy kogoś, kto zarabiał $10 miesięcznie droga konsumpcja
    >nie
    >wchodzi w rachubę, ale dla nawet biednego pracownika zza Żelaznej
    >Kurtyny wydanie 2-tygodniowych zarobków na 2 tygodnie wakacji w
    >Polsce
    >nie było problemem.

    Ale byly inne bariery. Wizy nie byly potrzebne ?
    Czolgi na ulicach, brak benzyny, brak telefonow i internetu, inny
    jezyk, puste pulki.

    Oczywiscie Orbis bardzo chetne zorganizuje luksusowe wakacje w Polsce
    ... ale to juz niekoniecznie za pol sredniej pensji.

    >BTW inflacja w tej chwili jest dużym problemem dla oszczędzania
    >w złotówkach, wtedy można było o tym zapomnieć.

    Ale jak nie masz na co wydac ... po 10 $ pod pewex, ryzykujac zlapanie
    ?

    >> przy czym te ostatnie lata to juz i realna wartosc tych plac
    >> wzrastala.
    >W czasach Mazowieckiego i później, tak. Ale to samo działo się z
    >cenami

    Mam na mysli lata gdzies po 93.

    >- po prostu kurs PLZ zaczął zbliżać się do jakichś sensownych
    >wartości.

    IMO to Balcerowcz sie dosc dobrze z tym kursem wstrzelil, bo od 1990
    plynnosc jednak stale byla.

    >>> Nie praktykowano sprzedaży nieruchomości ani samochodów za
    >>> złotówki (za wyjątkiem sprzedaży "talonowej", ale wtedy
    >>> rzeczywistą
    >>> zapłatą był "talon", a nie nierynkowa "cena" w złotówkach).
    >> do 1990. Bo potem zlotowka juz byla wymienialna.
    >Moim zdaniem ceny w USD były stosowane dłużej - ze względu na
    >inflację.
    >Nawet jeśli zapłata była w PLZ.

    Moze troche z przyzwyczajenia, ale udzial cen $ po 1990 IMO stale
    malal - i w oficjalnym handlu i w prywatnym.

    >>> Wcześniej, przy dwucyfrowej inflacji, lokaty miały
    >>> oprocentowanie do chyba 7% (najlepsze lokaty dla "ludu").
    >> Jak widac do 1987 to sie w miare trzymalo - roczna inflacja ok 20%.
    >No to jak się to mogło "trzymać", 7% vs 20%?

    To tylko 13 % roznicy. Cos, co jeszcze nie budzi wielkiej paniki ...
    ale w pare lat oszczednosci topnieja do polowy.
    Ewentualnie obywatel widzi ze ma "dobry %", a juz nie calkiem widzi ze
    wartosc sie zmniejsza.
    Zreszta kupic i tak nie ma czego, no chyba ze $ :-)

    >Przy czym nie jestem pewien czy w 1987 r. było 7%, może nie.
    >Może dopiero w 1989.

    A wtedy to widzisz - w jeden rok ceny skoczyly kilkukrotnie.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: