eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPismo z GITD (wiadomo co) › Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
  • Data: 2014-02-13 16:22:07
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 13 Feb 2014 10:56:27 +0100, anacron wrote:
    >>>> Wystarczy karanie w trybie administracyjnym i zamiast nam udowadniać
    >>>> winę, będziemy udowadniać że nie jesteśmy wielbłądami.
    >>>
    >>> Ale jakie odszkodowania będą :)
    >>
    >> No jakie? Już znasz stawki?
    >
    > Spokojnie z 10 tys urwę :)

    Nie omieszkaj wrzucić skanu prawomocnego wyroku, bo chciałbym to zobaczyć
    jak wyrywasz 10k odszkodowania.

    >>> A jakie to miejsca? Te gdzie na remont postawili ograniczenie i nigdy
    >>> go nie zdemontowali, czy pseudo obszar zabudowany (drzewami)?
    >>
    >> Wskażesz mi proszę, gdzie przy jakim zapomnianym wyjeździe z budowy
    >> postawi stały FR? Albo w którym mało uczęszczanym lesie taki stoi?
    >
    > Nie dawno wyjazd z Włocławka w stronę Torunia, skończyli remontować
    > dwujezdniową drogę a ograniczenie zostało i FR był ustawiony nadal na to
    > absurdalne 30 (przy 50 już pstrykał). Od kilku dni jest tam normalnie 70
    > dopiero.

    To jak długo stał tam ten ustawiony na nie istniejące ograniczenie? Czy
    może zarządca drogi w sposób opieszały zdejmował ograniczenie? Bo to
    jakby dwie zupełnie inne sprawy.

    >> Ale Ty zaczynasz się wypowiadać w kwestiach
    >> absolutnych, jakoby każdy jeden pomiar prędkości był błędnie wykonany.
    >> Każdy. To jest duże nadużycie.
    >
    > Nie. Nawet w TV powiedziałem, że większość jest zgodna z
    > rzeczywistością. Problem w tym, że nie wiemy które, a więc wszystkie do
    > kosza i niech to poprawią.

    Tak, to dlatego przy każdej możliwej okazji również w tym wątku piszesz
    jak to pomiar na pewno został wykonany błędnie? Z góry zakładasz, że jest
    błędny nie znając sytuacji, miejsca, czy nawet sposobu pomiaru.

    >> Rozumiem, że uważasz się za świętego i prędkości nie przekraczasz?
    >> Podobnie ma się sprawa z parkowaniem. (...)
    >
    > Jasne, że przekraczam. Nie zamierzam jechać przez las 50 tylko dlatego,
    > że jakiś pajac postawił sobie znak obszar zabudowany w tym lesie (od
    > razu przykład, wjazd do Skierniewic od strony Rawy Mazowieckiej).

    No to wybacz, ale jesteś dla mnie totalnie niewiarygodny. Jak możesz
    żądać literalnego podejścia do prawa, podczas gdy sam publicznie
    przyznajesz się, że masz to prawo gdzieś - bo wedle Twojego widzimisię
    wybierasz sobie czy przestrzegać dany przepis czy nie. Delikatna
    hipokryzja.

    Tomek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: