-
21. Data: 2009-07-24 08:11:54
Temat: Re: Piotruny?
Od: zly <t...@g...com>
On 19 Lip, 21:23, "Rafał Muszczynko" <r...@g...pl>
wrote:
> Daj najdłuższy czas jak możesz, by nie prześwietlić tła. Minimalne iso, max
> przysłonę - dobry piorun i tak jest na tyle jasny, że się złapie. Wszystko
> postaw na statyw lub na coś co się nie poruszy na wietrze i najlepiej odpalaj
> z wężyka, samowyzwalacza lub pilota - by nie poruszyć tła.
Wszystko to robilem. ale tym razem poszlo zdecydowanie lepiej :)
http://picasaweb.google.com/tkdpiki
pozwolicie, ze sie pochwale :>
Ostatnie zdjecie wyglada jakby komus do mieszkania wpadl
pozdr
marcin
-
22. Data: 2009-07-24 08:46:53
Temat: Re: Piotruny?
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
adam pisze:
> No to niestety fakt.
> Odbicia są fatalne (zafarb od lamp sodowych) ale przy burzy nie rwałbym
> się w plener ; )
> Raz blisko jebło i więcej bym nie chciał choć dźwięk jest przepiękny ;
> )))))
Siedzieć w samochodzie i przez otwarte okno robić. Niestety samochód
może trochę zmoknąć wewnątrz, ale to dość bezpieczne miejsce, zresztą
testowane osobiście przez Richarda Hammonda
http://www.youtube.com/watch?v=ve6XGKZxYxA
Jedyny problem to to, że współczesne samochody mają coraz więcej
plastikowej karoserii.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
pawelek_79
poczta.onet.pl
Znany także jako Pawel_W: pawel79w[Shift+2] gmail.com
-
23. Data: 2009-07-24 08:53:41
Temat: Re: Piotruny?
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
J.F. pisze:
> Mozna by przetestowac szybke spawalnicza.
Szybka spawalnicza to za dnia, żeby nie prześwietlić tła przy długich
czasach. Ale ustawienie potem WB jest dość skomplikowane i nie daje
dobrych rezultatów. Lepiej kupić mocny filtr ND i mocno przymknąć przysłonę.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
pawelek_79
poczta.onet.pl
Znany także jako Pawel_W: pawel79w[Shift+2] gmail.com
-
24. Data: 2009-07-24 08:55:58
Temat: Re: Piotruny?
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
XX YY pisze:
> ponadto otworzyc migawke np na B i tak dlugo trzymac dopoki cos nie
> blysnie .
> potem zamknac i powtorzyc przy przymknietej przyslonie.
Lepszy sposób z cyfrówką to:
- MF
- ekspozycja ustawiona tak, żeby czas był w miarę długi (kilka sekund co
najmniej) i ekspozycja sensowna (w zależności od warunków - widać tło
lub ładnie naświetlony krajobraz).
- Tryb zdjęć seryjnych bez odejmowania ciemnej klatki, wężyk spustowy
zblokować i zostawić aparat. Zresztą ktoś wyżej opisywał ten sposób.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
pawelek_79
poczta.onet.pl
Znany także jako Pawel_W: pawel79w[Shift+2] gmail.com
-
25. Data: 2009-07-24 11:36:13
Temat: Re: Piotruny?
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "zly" napisał
> Daj najdłuższy czas jak możesz, by nie prześwietlić tła. Minimalne iso,
> max
> przysłonę - dobry piorun i tak jest na tyle jasny, że się złapie. Wszystko
> postaw na statyw lub na coś co się nie poruszy na wietrze i najlepiej
> odpalaj
> z wężyka, samowyzwalacza lub pilota - by nie poruszyć tła.
Wszystko to robilem. ale tym razem poszlo zdecydowanie lepiej :)
http://picasaweb.google.com/tkdpiki
pozwolicie, ze sie pochwale :>
Ostatnie zdjecie wyglada jakby komus do mieszkania wpadl
----------------------------------------
No i to już jest coś.
Jeszcze jedna operacja, którą kiedyś sam przetestowałem.
Wyładowania grupują się w serie. Te serie zwykle następują w miarę równych
odcinkach czasu, a ich dynamika jest bardzo podobna. Wystarczy policzyć czas
jaki dzieli te serie i na następną wstrzelić się z migawką na kilka sekund
przed policzonym czasem. Jesli migawka pozostaje otwarta na kilkanaście
sekund to niemal każde wyładowanie ma się zarejestrowane.
Nie wiem czy to jest wystarczająco uniwersalna sekwencja działania ale
bardzo mi się kiedyś sprawdziła.
adam
-
26. Data: 2009-07-24 12:17:54
Temat: Re: Piotruny?
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Fri, 24 Jul 2009 13:36:13 +0200, adam napisał(a):
> No i to już jest coś.
:)
> Wystarczy policzyć czas
> jaki dzieli te serie i na następną wstrzelić się z migawką na kilka sekund
> przed policzonym czasem. Jesli migawka pozostaje otwarta na kilkanaście
> sekund to niemal każde wyładowanie ma się zarejestrowane.
Czas ustawiany byl na 30sek, niestety aparat ma dwie wady, ktore utrudniaja
sprawe i marnuje sie przez to wiele blyskow. 1. samowyzwalacz ma 10s, i
afaik nie da sie tego zmienic. 2 zapis na karcie i przetwarzanie trwa mniej
wiecej tyle samo co naswietlanie. Czyli 30s sie naswietla, potem 30 sekund
pracuje, z 5 sekund na ponowne wlaczenie samowyzwalacza (bo nie da sie
ustawic go na stale, tylko trzeba wlaczac przed kazdym zdjeciem) i kolejne
10s az odliczy. Niezwykle irytujace jak widac w miedzyczasie mega blyski...
--
marcin
-
27. Data: 2009-07-24 12:32:41
Temat: Re: Piotruny?
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "zly" napisał
>> Wystarczy policzyć czas
>> jaki dzieli te serie i na następną wstrzelić się z migawką na kilka
>> sekund
>> przed policzonym czasem. Jesli migawka pozostaje otwarta na kilkanaście
>> sekund to niemal każde wyładowanie ma się zarejestrowane.
>
> Czas ustawiany byl na 30sek, niestety aparat ma dwie wady, ktore
> utrudniaja
> sprawe i marnuje sie przez to wiele blyskow. 1. samowyzwalacz ma 10s, i
> afaik nie da sie tego zmienic.
No to odpalaj ręcznie, bez samowyzwalacza.
> 2 zapis na karcie i przetwarzanie trwa mniej
> wiecej tyle samo co naswietlanie. Czyli 30s sie naswietla, potem 30 sekund
> pracuje,
No niestety to jest mankament, redukcja szumów w takich sytuacjach daje się
we znaki. Jak wyłączysz redukcję dla długich czasów to sekwencja się skróci,
szumy usuniesz potem, może nawet lepiej niż aparat.
> z 5 sekund na ponowne wlaczenie samowyzwalacza (bo nie da sie
> ustawic go na stale, tylko trzeba wlaczac przed kazdym zdjeciem) i kolejne
> 10s az odliczy. Niezwykle irytujace jak widac w miedzyczasie mega
> blyski...
Więc spróbuj policzyć czas między głównymi błyskami i odpalaj z zapasem, w
końcu trafisz w samo centrum.
Tego lata zdaje się będzie jeszcze niejedna okazja ; )
Ale rozpiętość wczorajszych wyładowań była imponująca (pod Warszawą).
Szkoda, że mieszkam nisko i w niskiej zabudowie bo aż się prosiło o szeroki
kąt. Tyle, że na dach jakoś nie mam odwagi wyleźć ; )
adam