-
71. Data: 2010-06-07 12:37:45
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Miecio pisze:
> Za zaśmiecanie też jest paragraf... :)
tam mam wulkanizatora swojego :)
--
krzysiek82
-
72. Data: 2010-06-07 12:38:27
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: MariuszM <u...@p...onet.pl>
W dniu 7-06-2010 11:50, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
> Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza
> srającego psem gdzie popadnie, a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne
> bieganie bez zabezpieczeń typu kaganiec, smycz, płot?
Jest na to proste rozwiązanie, przyznam, że radykalne.
Całkowity zakaz posiadania psów w blokach, w mieście.
Załatwiłoby to problem srających psów na trawnikach i chodnikach, wycia
na balkonach, zaszczanych klatek schodowych itp.
Chcesz mieć psa wyprowadź się poza miasto.
--
M.
-
73. Data: 2010-06-07 12:39:01
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: Miecio <m...@w...pl>
W dniu 2010-06-07 12:34, krzysiek82 pisze:
> jest lek wet więc jest wyposażona w odpowiednie narzędzia.
>
Totalna kpina. Niech sobie też strzeli w żyłę.
-
74. Data: 2010-06-07 12:39:47
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "mleko" <m...@m...ml> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:huihpg$chi$...@n...onet.pl...
> chyba charta, a nie rottweiler'a
mam/mialem 3 psy, jedne kundel owczarka niemieckiego, drugi mieszkanka
owczarka niemieckiego z rottweilerem, trzeci najprawdopodobniej mieszanka
goldena z chartem, dla tych 2 pierwszy dotrzymywanie kroku pojazdowi
poruszajacemu sie w okolicach 45km/h nie nastreczalo najmniejszych
trudnosci, ten ostatni potrafi jeszcze zaganiac (zabiegac droge), a nawet
czasowo oddalic sie na strone na siku :) i znowu dogonic, oczywiscie nie sa
to biegi dlugodystansowe, ale nie jest to dla nich problem biec tak z km
albo dwa
-
75. Data: 2010-06-07 12:40:26
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: DoQ <p...@g...com>
MariuszM pisze:
> Chcesz mieć psa wyprowadź się poza miasto.
Jestem za :-)
Pozdrawiam
Paweł
-
76. Data: 2010-06-07 12:40:48
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: to <t...@a...xyz>
kamil wrote:
> Jesli komus przeszkadza napierdalanie techno (czy co tam akurat kogo
> irytuje) od rana do nocy az szyby drza, to nie powinien mieszkac w
> miescie. Pozwolisz wiec, ze bede takim techno grzmocil nad Twoja glowa
> od rana do nocy?
Zwierzęta na wsi to norma.
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
77. Data: 2010-06-07 12:40:50
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: MariuszM <u...@p...onet.pl>
W dniu 7-06-2010 12:26, Amir pisze:
> najwazniejsze, ze nigdy nikogo nie skrzywidzil. i taki ma charakter
> ze skrzywdzi nawet muchy.
Mojego brata ciotecznego pogryzł - po twarzy - pies, który nigdy nie
skrzywdził nawet muchy. Chłop ma 30 kilka lat, psa dawano nie ma, a
blizny pozostały.
Coś się owczarkowi nie spodobało i zaatakował.
Zwierzę to zwierzę, coś mu się ubzdura i atakuje.
--
M.
-
78. Data: 2010-06-07 12:42:12
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: mleko <m...@m...ml>
On 2010-06-07 12:31, krzysiek82 wrote:
> szerszen pisze:
>> nie zjebany, tylko przepisowy,
>
> przez tą przepisowość najadłem się tyle strachu, że masakra :)
>
Kiedys byly takie "piecdziesiatki" jak rys, zak, komar, ktore mialy
problem z osiagnieciem 40kmh. Nie bylo najmniejszego problemu, aby uciec
przed kazdym pieskiem paletajacym sie na drodze. Wiec albo teraz jakies
gowno sprzedaja, albo psy tak szybko wyewoluowaly. Ewentualnie, kierowcy
to straszne cipy. :)
-
79. Data: 2010-06-07 12:42:39
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: "kamil" <k...@s...com>
"MariuszM" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:huii8i$dhc$2@news.onet.pl...
> W dniu 7-06-2010 12:26, Amir pisze:
>
>> najwazniejsze, ze nigdy nikogo nie skrzywidzil. i taki ma charakter
>> ze skrzywdzi nawet muchy.
> Mojego brata ciotecznego pogryzł - po twarzy - pies, który nigdy nie
> skrzywdził nawet muchy. Chłop ma 30 kilka lat, psa dawano nie ma, a blizny
> pozostały.
> Coś się owczarkowi nie spodobało i zaatakował.
> Zwierzę to zwierzę, coś mu się ubzdura i atakuje.
Dokladnie kolego, swego czasu bywalem u znajomego z psem w domu dosc
regularnie. Psisko wielkie, ale raczej z tych spokojnych, nigdy nie
szczekal, za pierwszym razem obwachal mnie i nigdy podczas wizyt nie
zainteresowal sie mna. Ktoregos dnia po prostu zlapal mnie zebami za ramie,
kiedy siegalem kawe ze stolu. Zagoic sie zagoilo, ale nigdy nie wiesz co
takiemu zwierzeciu do lba strzeli.
Pozdrawiam
Kamil
-
80. Data: 2010-06-07 12:43:02
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>
Użytkownik "MariuszM" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:huii43$dhc$1@news.onet.pl...
> W dniu 7-06-2010 11:50, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
>> Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza
>> srającego psem gdzie popadnie, a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne
>> bieganie bez zabezpieczeń typu kaganiec, smycz, płot?
> Jest na to proste rozwiązanie, przyznam, że radykalne.
> Całkowity zakaz posiadania psów w blokach, w mieście.
> Załatwiłoby to problem srających psów na trawnikach i chodnikach, wycia na
> balkonach, zaszczanych klatek schodowych itp.
> Chcesz mieć psa wyprowadź się poza miasto.
Polać mu!! Dobrze prawi! Zostawiłbym tylko możliwość posiadania psa
przewodnika i psa dla rehabilitacji dzieci z porażeniem mózgowym.
Resztę czworonogów razem z ich właścicielami w dresach, srających na
trawnikach wypier*olić!
--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)