On Thu, 15 Nov 2012, r...@k...pl wrote:

> Będę tam ponownie, to się przyjrzę, o ile ogarnę całe oznakowanie.

OK :)

> Wydaje mi się, że "znak koniec strefy" jest tuż przed skrzyżowaniem, a znak
> "strefa" tuż za. Czyli skrzyżowanie jest drogą publiczną? :)

Chyba że tak :)
Ale niekoniecznie skrzyżowanie:

> (pozostałe odnogi ze skrzyż. to wewnętrzne).

Jeśliby trzymać się wersji wyżej, to nie ma skrzyżowania.
Wyjazdy z dróg wewnętrznych :]

> Wyglądało to tak, że pierwsze spółdzielnia postawiła znak strefy na początku
> swojego terenu, a następna spółdzielnia oznakowała swoją stefę ("przedłużyła"
> to pierwszą).

Ha, w ten deseń rzeczywiście mogli doprowadzić do takiego stanu jak
wyżej. Albo nie powiadomili miasta (wątpię), albo w mieście tego nikt
nie zauważył (że został placuszek drogi publicznej), albo urzędnicy
mają ten problem leżeć w teczce "nie mamy procedury" :P

pzdr, Gotfryd