eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRe: Pierwszeństwo przejazdu.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2010-02-15 11:27:55
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:13022010.2A4D7D6D@budzik61.poznan.pl...
    > Osobnik posiadający mail k...@g...com napisał(a) w poprzednim
    > odcinku co następuje:
    >
    >>> formalnie i teoretycznie - masz absolutna racje, to ty jestes miszcz.
    >>
    >> Dziękuję za uznanie, ale.. nie. Może kiedyś, jak zdobędę trochę więcej
    >> doświadczenia.
    >>
    >>> Natomiast praktycznie jestes niestety burak...
    >>> Przepraszam, ten burak to troche zartobliwie, ale strasznie mnie
    >>> denerwuja wszyscy kierowcy ktorzy przez brak pomyslunku nie
    >>> uplynniaja ruchu. Naprawde tak wielki problem stanowiłoby dla ciebie
    >>> wjechanie na prawy pas,
    >>
    >> Tak jak piałem, ok 100 metrów za tą krzyżówką skręcałem w lewo, więc
    >> biorąc pod uwagę że na takim odcinku mógłbym mieć problem ze zmianą
    >> tego pasa nie wymuszając na nikim pierwszeństwa - wolałem go zając od
    >> razu, mając ku temu święte prawo.
    > rzeczywiscie, jednak nie jestes miszcz...
    > Ale rozumiem cie - skoro masz problemy z plynnym zmienianiem pasów -
    > słusznie wjechałes na lewy pas.

    Skutecznośc zmiany pasa jest funkcją natężenia ruchu. Czasem można zmienić w
    ostatniej chwili a najczęściej trzeba zrobić to na samym początku. Problemy
    stwarzają buraki zapierniczjące jak debile. Jeśli jedziesz przepisowe 50 to
    teoretycznie auta jadące z tyłu nie mają prawa się zbliżyć i zablokować
    możliwości zmiany pasa. Niestety jest inaczej i trzeba zmieniać kiedy nadaża
    się okazja. Wszystko należy robić z głową.
    neelix


  • 12. Data: 2010-02-15 12:17:48
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik neelix a...@w...pl ...

    >> rzeczywiscie, jednak nie jestes miszcz...
    >> Ale rozumiem cie - skoro masz problemy z plynnym zmienianiem pasów -
    >> słusznie wjechałes na lewy pas.
    >
    > Skutecznośc zmiany pasa jest funkcją natężenia ruchu. Czasem można
    > zmienić w ostatniej chwili a najczęściej trzeba zrobić to na samym
    > początku. Problemy stwarzają buraki zapierniczjące jak debile. Jeśli
    > jedziesz przepisowe 50 to teoretycznie auta jadące z tyłu nie mają
    > prawa się zbliżyć i zablokować możliwości zmiany pasa. Niestety jest
    > inaczej i trzeba zmieniać kiedy nadaża się okazja. Wszystko należy
    > robić z głową.

    Please neelix, ty tez masz problem ze zmianą pasa w tłoku.
    Czy ja jezdze w jakiejs innej czasoprzestrzeni. Kierunkowskaz, dostosowanie
    predkosci i nie zdarza sie, zeby był problem ze zmianą pasa.


  • 13. Data: 2010-02-15 13:44:46
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:Xns9D207BC2F2A6Cbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik neelix a...@w...pl ...
    >
    >>> rzeczywiscie, jednak nie jestes miszcz...
    >>> Ale rozumiem cie - skoro masz problemy z plynnym zmienianiem pasów -
    >>> słusznie wjechałes na lewy pas.
    >>
    >> Skutecznośc zmiany pasa jest funkcją natężenia ruchu. Czasem można
    >> zmienić w ostatniej chwili a najczęściej trzeba zrobić to na samym
    >> początku. Problemy stwarzają buraki zapierniczjące jak debile. Jeśli
    >> jedziesz przepisowe 50 to teoretycznie auta jadące z tyłu nie mają
    >> prawa się zbliżyć i zablokować możliwości zmiany pasa. Niestety jest
    >> inaczej i trzeba zmieniać kiedy nadaża się okazja. Wszystko należy
    >> robić z głową.
    >
    > Please neelix, ty tez masz problem ze zmianą pasa w tłoku.
    > Czy ja jezdze w jakiejs innej czasoprzestrzeni. Kierunkowskaz,
    > dostosowanie
    > predkosci i nie zdarza sie, zeby był problem ze zmianą pasa.

    Może na wsi jeździsz? Wszystko zależy od tego jaki jest tłok. Jak Ci ktoś
    zapier... 100 to wyjątkowo trudno jest bezpiecznie zmienić pas mając 50. Mam
    dostosować do 100? Liczy się wyłącznie na to, że ktoś zwolni i zostawi lukę.
    Nowe auto pobudza wyobraźnię.
    neelix


  • 14. Data: 2010-02-15 14:59:38
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

    >> Please neelix, ty tez masz problem ze zmianą pasa w tłoku.
    >> Czy ja jezdze w jakiejs innej czasoprzestrzeni. Kierunkowskaz,
    >> dostosowanie
    >> predkosci i nie zdarza sie, zeby był problem ze zmianą pasa.
    >
    > Może na wsi jeździsz? Wszystko zależy od tego jaki jest tłok. Jak Ci
    > ktoś zapier... 100 to wyjątkowo trudno jest bezpiecznie zmienić pas
    > mając 50. Mam dostosować do 100? Liczy się wyłącznie na to, że ktoś
    > zwolni i zostawi lukę. Nowe auto pobudza wyobraźnię.

    Tak, jezdze na wsi. Poznań, Wrocław, Warszawa - pewnie w NY nie dałbym rady
    tak jezdzic.
    Jak jedziesz 50 a ktos 100 to oczywistym jest, ze go puszczasz i wtedy
    zmieniasz pas. Nie demonizuj problemu!

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"


  • 15. Data: 2010-02-15 15:21:35
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 15 Feb 2010 11:17:48 +0000 (UTC), Budzik wrote:
    >Please neelix, ty tez masz problem ze zmianą pasa w tłoku.
    >Czy ja jezdze w jakiejs innej czasoprzestrzeni. Kierunkowskaz, dostosowanie
    >predkosci i nie zdarza sie, zeby był problem ze zmianą pasa.

    To pojedz do Warszawy, albo do Wroclawia na most millenijny :-)

    J.



  • 16. Data: 2010-02-15 15:41:12
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h2min5hu85b494jnvgn93ri8shiihurs19@4ax.com...
    > On Mon, 15 Feb 2010 11:17:48 +0000 (UTC), Budzik wrote:
    >>Please neelix, ty tez masz problem ze zmianą pasa w tłoku.
    >>Czy ja jezdze w jakiejs innej czasoprzestrzeni. Kierunkowskaz,
    >>dostosowanie
    >>predkosci i nie zdarza sie, zeby był problem ze zmianą pasa.
    > To pojedz do Warszawy, albo do Wroclawia na most millenijny :-)

    Dlatego napisałem, że chyba na wsi jeździ, a korki chyba widział w butelce.
    :-)
    neelix


  • 17. Data: 2010-02-15 18:37:08
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>Please neelix, ty tez masz problem ze zmianą pasa w tłoku.
    >>Czy ja jezdze w jakiejs innej czasoprzestrzeni. Kierunkowskaz,
    >>dostosowanie predkosci i nie zdarza sie, zeby był problem ze zmianą
    >>pasa.
    >
    > To pojedz do Warszawy, albo do Wroclawia na most millenijny :-)
    >
    W warszawie bywam nader czesto.
    Most milenijny we Wrocku za pierwszym razem mnie zaskoczył kiedy po
    wydobyciu sie z korka wjechałem na niego jak krol z mysla - no... teraz juz
    ładna droga i za chwile ładna droga sie skonczyła. Ale nawet wtedy nie
    miałem problemu ze zmiana pasa. A, jak sie pewnie spodziewasz, pojechałem
    wolnym pasem do samego konca, czyli az do zwezenia przy skrecie w prawo.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu
    1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!"


  • 18. Data: 2010-02-15 18:37:09
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

    >>>Please neelix, ty tez masz problem ze zmianą pasa w tłoku.
    >>>Czy ja jezdze w jakiejs innej czasoprzestrzeni. Kierunkowskaz,
    >>>dostosowanie
    >>>predkosci i nie zdarza sie, zeby był problem ze zmianą pasa.
    >> To pojedz do Warszawy, albo do Wroclawia na most millenijny :-)
    >
    > Dlatego napisałem, że chyba na wsi jeździ, a korki chyba widział w
    > butelce.
    >:-)

    problem polega na tym, ze ogolnie wiadomo skad jestem.
    No ale skoro w ten sposób ci łatwiej, to nie ma sprawy...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Moi ludzie pracują na okrągło! Czasem nawet po 2, 3 godziny na dobę!!!"
    kpt. Bertorelli/Dzielna Armia Włoska/Allo, Allo


  • 19. Data: 2010-02-15 19:39:18
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    J.F. pisze:
    > On Mon, 15 Feb 2010 11:17:48 +0000 (UTC), Budzik wrote:
    >> Please neelix, ty tez masz problem ze zmianą pasa w tłoku.
    >> Czy ja jezdze w jakiejs innej czasoprzestrzeni. Kierunkowskaz, dostosowanie
    >> predkosci i nie zdarza sie, zeby był problem ze zmianą pasa.
    >
    > To pojedz do Warszawy,

    Tak się składa, że w Warszawie zasadniczo nie ma z tym problemów,
    a osoby twierdzące inaczej zwyczajnie mają problem z poruszaniem się
    w takim ruchu. Oczywiście są jeszcze inne możliwości, ale chwilowo je
    pominę.

    > albo do Wroclawia na most millenijny :-)

    Nie wiem jak tam (za rzadko bywam), ale wręcz dantejskie sceny odbywają
    się na moście w Toruniu (kierunek Poznań). Odbywają się oczywiście
    dzięki cwaniakom (w większości lokalnym) i są wynikiem niestety nie
    tylko cwaniactwa, ale samego rozwiązania węzła drogowego - sam Toruń
    jest miastem raczej ospałym i ruch tam w sumie niewielki. Osobiście
    jednak nie miałem problemów ze zmianą pasa na właściwy (drugi się
    kończy przed mostem), choć rejestrację posiadam 'krawaciarską' :)

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 20. Data: 2010-02-16 10:34:00
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl>

    W dniu 2010-02-13 18:30, ksoniek pisze:

    > Ja się tylko zastanawia co by było w przypadku kolizji. Policja
    > powiedziałaby ci że powninieneś zająć prawy pas ponieważ należy trzymać
    > się prawej strony.

    W testach egzaminacyjnych jest takie pytanie i odpowiedz brzmi:

    Moze zajac dowolny pas ruchu I/AND Powinien zajac prawy prawy pas.

    Skoro moze zajac dowolny pas to zajal, a ze nie zajal tego, ktory
    powinien to sprawa drugorzedna. Mial prawo zajac dowolny i z tego prawa
    skorzystal. Tutaj sprawa jest bezdyskusyjna. Skrecajacy w lewo mial go w
    pewnym momencie po prawej stronie i mial OBOWIAZEK zastosowac 'inne
    zasady i reguly' (nie bylo osoby kierujacej ruchem, sygnalizacja
    wskazywala mozliwosc wjazdu obu pojazdow na skrzyzowanie, znaki nie
    okreslaly pierwszenstwa przejazdu) czyli miedzy innymi regule prawej strony.



    --
    jarek

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: