-
51. Data: 2017-05-16 06:13:48
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszego....
Od: __Maciek <i...@c...org>
Mon, 08 May 2017 16:52:53 +0200 Marek <f...@f...com> napisał:
>Z czego wynika ten przepis? Jakie przesłanki przy jego stworzeniu
>były brane pod uwagę, by delikatny żywy organizm miał prawo pierwszy
>konkurować z (niebezpiecznym) pojazdem?
>Logiczne by bardziej było, by dla jego bezpieczeństwa (w starciu
>szans nie ma) jednak ustępował pierwszenstwa?
LOL. Ależ motoburaki mają wielki ból dupy że muszą pieszego
przepuścić. Bo najchętniej to by go nie przepuścili i jeszcze
obtrąbili, że śmiał próbować przechodzić jak pan swoim powozem jedzie.
I oczywiście, w milicyjnym/cieciowskim stylu, próbują to tłumaczyć
bezpieczeństwem.
Św. Przepustowość ponad wszystko! I budujmy przez środek miasta
trzypasmowe autostrady, a piesi niech splają do podziemi, albo na
kładki. Ta...
Ano trzeba ustąpić pieszemu i bardzo dobrze. wynika to może nie ze
spraw bezpieczeństwa, ale z jakiejś uprzejmości wobec poruruszającego
się o własnych siłach...
Na szczęście kierunek zmian jest dobry - zwężanie ulic, uspokojenie
ruchu, przejścia dla pieszych tam gdzie są potrzebne, słupki
powstrzymujące parkingowe zapędy. A to że samochodów jest coraz
więcej, to już problem posiadaczy samochodów - każdego teraz stać na
jakiegoś grata, a miasta nie są z gumy.
-
52. Data: 2017-05-16 18:51:12
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszego....
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 16-05-2017 o 06:13, __Maciek pisze:
> Mon, 08 May 2017 16:52:53 +0200 Marek <f...@f...com> napisał:
>
>> Z czego wynika ten przepis? Jakie przesłanki przy jego stworzeniu
>> były brane pod uwagę, by delikatny żywy organizm miał prawo pierwszy
>> konkurować z (niebezpiecznym) pojazdem?
>> Logiczne by bardziej było, by dla jego bezpieczeństwa (w starciu
>> szans nie ma) jednak ustępował pierwszenstwa?
>
> LOL. Ależ motoburaki
KAPELUSZ PLONK !!!!
-
53. Data: 2017-05-17 22:55:48
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszego....
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 12 May 2017 16:48:26 +0200, Akarm <a...@w...pl> wrote:
> Nie ma sensu dyskusja z kimś, kto najpierw pyta o to z czego wynika
> przepis o pierwszeństwie pieszych na przejściu, a potem stwierdza,
że
> "nie ma znaczenia przez co przechodzi".
Nie ma znaczenia, gdyż kierowca ma zawsze zachowac ostrożność a
pieszy _powinien_ odstąpić pierwszeństwa.
--
Marek
-
54. Data: 2017-05-17 22:57:22
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszego....
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 12 May 2017 16:58:06 +0200, nadir <n...@h...org> wrote:
> Rozumiem, że jakbyśmy odwrócili sytuację i to ciężarówka
przyhaczyłaby
> tą babę na chodniku, to też by było bez znaczenia i winy kierowcy
byś w
> tym nie widział żadnej, tak?
Nie rozumiesz. Nie trzeba nic wymyślać, wystarczy by "baba" ustąpiła
pierwszeństwa tej ciężarówce, prawda?
--
Marek
-
55. Data: 2017-05-17 23:01:37
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszego....
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 16 May 2017 06:13:48 +0200, __Maciek <i...@c...org>
wrote:
> LOL. Ależ motoburaki mają wielki ból dupy że muszą pieszego
> przepuścić.
Następny. Nie, nie.chodzi o to by nie przepuszczać ale o to by pieszy
nie właził pod samochód gdy kierowca nie ma szans go zobaczyć. Tyle i
aż tyle. Nikt nie mówi o zniesieniu ustąpienia pierwszeństwa przez,
kierowców wobec pieszych ale dodaniu takiego obowiązku pieszemu.
--
Marek
-
56. Data: 2017-05-17 23:17:50
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszego....
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2017-05-17 o 22:55, Marek pisze:
> On Fri, 12 May 2017 16:48:26 +0200, Akarm <a...@w...pl> wrote:
>> Nie ma sensu dyskusja z kimś, kto najpierw pyta o to z czego wynika
>> przepis o pierwszeństwie pieszych na przejściu, a potem stwierdza,
> że
>> "nie ma znaczenia przez co przechodzi".
>
> Nie ma znaczenia, gdyż kierowca ma zawsze zachowac ostrożność a pieszy
> _powinien_ odstąpić pierwszeństwa.
>
Dasz radę przetłumaczyć tę wypowiedź na język polski?
Zawsze lepiej wychodzi dialog, kiedy ludzie potrafią się wysławiać w
języku zrozumiałym dla innych.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
57. Data: 2017-05-18 00:30:43
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszego....
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 17 May 2017 23:17:50 +0200, Akarm <a...@w...pl> wrote:
> Dasz radę przetłumaczyć tę wypowiedź na język polski?
Poproś opiekuna by to ci jeszcze raz przeczytał może, zrozumiesz.
Czego nie możesz zrozumieć prostej zasadzie by kierowca ustępował
pierwszeństwo pieszemu a pieszy _jednocześnie_ ustępował kierowcy?
Za trudne do ogranięcia,w eurokołchozie?
--
Marek
-
58. Data: 2017-05-21 12:35:33
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszego....
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2017-05-16 06:13, __Maciek wrote:
> Ano trzeba ustąpić pieszemu i bardzo dobrze. wynika to może nie ze
> spraw bezpieczeństwa, ale z jakiejś uprzejmości wobec poruruszającego
> się o własnych siłach...
kiedys w czasach o znacznie mniejszym natezeniu ruchu patrzylo sie w
lewo, prawo, lewo i wchodzilo, dzis patrzy sie w smartfona
poruszajacy sie o wlasnych silach emituje sladowe ilosci zanieczyszczen
w porownaniu z jednym pojazdem, nie wspominajac o kilku
> Na szczęście kierunek zmian jest dobry - zwężanie ulic, uspokojenie
> ruchu, przejścia dla pieszych tam gdzie są potrzebne, słupki
> powstrzymujące parkingowe zapędy. A to że samochodów jest coraz
> więcej, to już problem posiadaczy samochodów - każdego teraz stać na
> jakiegoś grata, a miasta nie są z gumy.
to przedewszyskim problem mieszkancow scislego centrum, a juz zwlaszcza
pieszych ktorzy z natury rzeczy nie posiadaja filtrow kabinowych
jak dlugo centra miast beda oferowaly swobodny wjazd tak dlugo w
interesie mieszkancow jest zeby ten przejazd trwal jak najkrocej