Witajcie.

Tytuł w zasadzie skierowany do A.L., jednak chciałbym tutaj, dla
porównania, podać przykład firmy, która 'pierdyka' bazki danych. Produkt
ten występuje pod nazwą SAP.
Jeżeli A.L. zna tn produkt, to myślę, że firma ta nie zarobiła mniej na
'pierdykaniu' bazek, aniżeli na 'piedykaniu' oprogramowania do sterowania
przepompownią między petrochemią, a tankowcem.

Pozdrawiam.

do góry

Ponoc uprawiaja XP:

http://www.xpdays.de/2009/downloads/SAP.pdf

RW

do góry

Dnia Mon, 19 Dec 2011 07:37:42 -0800 (PST), Roman W napisał(a):

> Ponoc uprawiaja XP:
>
> http://www.xpdays.de/2009/downloads/SAP.pdf
>
> RW

http://www.sap.com/corporate-en/investors/stock/shar
ebuyback/index.epx

do góry

On Mon, 19 Dec 2011 16:19:19 +0100, Jacek <a...@o...pl> wrote:

>Witajcie.
>
>Tytuł w zasadzie skierowany do A.L., jednak chciałbym tutaj, dla
>porównania, podać przykład firmy, która 'pierdyka' bazki danych. Produkt
>ten występuje pod nazwą SAP.
>Jeżeli A.L. zna tn produkt, to myślę, że firma ta nie zarobiła mniej na
>'pierdykaniu' bazek, aniżeli na 'piedykaniu' oprogramowania do sterowania
>przepompownią między petrochemią, a tankowcem.
>
>Pozdrawiam.

Dziekuje za cenna informacje o SAP. Strach pomyslec co by bylo gdybym
pozostawal w niewiedzy. Dzieki cennej inicjatywie Kolegi zostalem
osiecony. Jeszcza raz - DZIEKI za niesienie kaganca oswiaty. teraz
wiem co to SAP: firma ktora pierdyka bazki danych

A.L.

P.S>. Niedawno wlasnie uczestniczylem w certyfikacji naszego produktu
jako kompatybilnego z SAP. Nawet jakies wyroznienie dostalismy na
jakiejs konferencji. Strach co by bylo gdyby mnie Kolega nie oswiecil.

P.S. SAP to nie "perdykanie bazek danych kaloszy". Moze Kolega by sie
dokladnie jzapoznal z tym czym SAP jest a czym nie jest. Przyzwoitosc
wymaga aby zapoznac zie z produktem ktory sie reklamuje

P.S. "Baza danych szlauchow i kaloszy" to pzrenosnia okreslajaca stan
umyslu. Kiepski stan

P.S. Petrochemia i SAP?.. .Prosze bardzo

SAP Arabia has announced that the Sahara Petrochemical Company
('Sahara') has selected mySAP(R) ERP as the primary backbone for the
company's shared services to be deployed across its petrochemical
projects

http://www.ameinfo.com/102310.html

Within the Oil & Gas industry, planning at all levels can have a
significant impact upon potential cost controls and revenue returns -
for example, in the Midstream sector, where crude selection and supply
logistics may stretch out some months into the future, and in Primary
Distribution, where long-term demand forecasting and supply
optimization can act as strong drivers for the integrated supply
chain.

Companies need to be able to plan and optimize key aspects of supply
chain activity from long-term forecasting cycles down to operational
period plans, integrating this into the actual Operations and
Scheduling processes that occur on a day-today basis during the active
period. Completing the integration cycle, information from Execution
and Settlement should be used as the basis for future plans, thus
ensuring that all processes within the complete supply chain
management cycle, from deal to cash, have a common heritage.

http://www50.sap.com/businessmaps/918467D6C8F54D2A93
E06094EED5ADCD.htm


P.S> A ze SAP to "pierdyykanei bezek danych"?... Kolega widac wie o
SAPie tyle co ja o japonskim teartrze Kabuki. Proponuje zobaczyc co
SAP oferuje w zakresie zarzadzanai transportem:

http://help.sap.com/saphelp_bev461/helpdata/en/05/ee
9e3a8cd41526e10000000a11405a/content.htm

Troche bardziej slkomplikowane niz "bazka danych".

do góry

On Mon, 19 Dec 2011 17:16:57 +0100, Jacek <a...@o...pl> wrote:

>Dnia Mon, 19 Dec 2011 07:37:42 -0800 (PST), Roman W napisał(a):
>
>> Ponoc uprawiaja XP:
>>
>> http://www.xpdays.de/2009/downloads/SAP.pdf
>>
>> RW
>
>http://www.sap.com/corporate-en/investors/stock/sha
rebuyback/index.epx

Aby nie kontynuowac glupiej dyskusji, blokuje ten watek. Jezeli Kolega
bedzie mi wysylal podobne "rewelacje", zablokuje i Kolege.

A.L.

do góry

On Dec 19, 3:37 pm, Roman W <b...@g...pl> wrote:
> Ponoc uprawiaja XP:
>
> http://www.xpdays.de/2009/downloads/SAP.pdf

Bardziej chyba Scrum z elementami XP.

do góry

W dniu 2011-12-19 17:44, A.L. pisze:
> On Mon, 19 Dec 2011 17:16:57 +0100, Jacek<a...@o...pl> wrote:
>
>> Dnia Mon, 19 Dec 2011 07:37:42 -0800 (PST), Roman W napisał(a):
>>
>>> Ponoc uprawiaja XP:
>>>
>>> http://www.xpdays.de/2009/downloads/SAP.pdf
>>>
>>> RW
>>
>> http://www.sap.com/corporate-en/investors/stock/shar
ebuyback/index.epx
>
> Aby nie kontynuowac glupiej dyskusji, blokuje ten watek. Jezeli Kolega
> bedzie mi wysylal podobne "rewelacje", zablokuje i Kolege.

Prościej, jest jeszcze ktoś niezablokowany z tej grupy mający inne
zdanie niż jedynie objawiona prawda A.L.?

Co do blokowania wątku... hmm... Każdy może czasami pomarzyć o takiej
władzy :P

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

Rób z tym wątkiem i ze mną co chcesz.
Pierdykaj sobie co chcesz.
Ja swoje napierdykałem i git.
Sam puszczasz siebie w maliny pisząc o bazkach.
Jak przediebiorstwo podociągów stać na SAPa, to sobie go kupi i dostosuje
do szlauchów.

Weż się po prostu przyznaj do zdania:
"Ja, A.L. jestem najlepszym programistą, przynajmniej na tej grupie, i
żaden bazodanowiec, nawet piszący do SAPa, nie będzie mi dorstał do stóp".

W ten sposób wszyscy tutaj będziemy wiedzieli, że o to chodziło, Panu...

do góry

Jacek <a...@o...pl> napisał(a):

> Rób z tym wątkiem i ze mną co chcesz.
> Pierdykaj sobie co chcesz.
> Ja swoje napierdykałem i git.
> Sam puszczasz siebie w maliny pisząc o bazkach.
> Jak przediebiorstwo podociągów stać na SAPa, to sobie go kupi i dostosuje
> do szlauchów.
>
> Weż się po prostu przyznaj do zdania:
> "Ja, A.L. jestem najlepszym programistą, przynajmniej na tej grupie, i
> żaden bazodanowiec, nawet piszący do SAPa, nie będzie mi dorstał do stóp".
>
> W ten sposób wszyscy tutaj będziemy wiedzieli, że o to chodziło, Panu...

mi nie wydaje sie zeby grupowicz AL sie wywyzszal, raczej
zwykle odbieralem to tak ze grupowicz AL broni nie tyle siebie
co jakiejs tam polityki jakosci o ktorej mowi
- osobisci nie podoba mi sie ze grupowicz AL tak napieprza
na zwalnianie ludzi, zachwyca sie ze w Ameryce kogos mozna
wypieprzyc w 'milisekunde' i takie tam (to mz nie jest zbyt
madre) ale pozatym zwykle mz wypowiedzi grupowicza AL sa
ciekawsze niz wiekszosci grupowiczow




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Jacek <a...@o...pl> napisał(a):

> Rób z tym wątkiem i ze mną co chcesz.
> Pierdykaj sobie co chcesz.
> Ja swoje napierdykałem i git.
> Sam puszczasz siebie w maliny pisząc o bazkach.
> Jak przediebiorstwo podociągów stać na SAPa, to sobie go kupi i dostosuje
> do szlauchów.
>
> Weż się po prostu przyznaj do zdania:
> "Ja, A.L. jestem najlepszym programistą, przynajmniej na tej grupie, i
> żaden bazodanowiec, nawet piszący do SAPa, nie będzie mi dorstał do stóp".
>
> W ten sposób wszyscy tutaj będziemy wiedzieli, że o to chodziło, Panu...

mi nie wydaje sie zeby grupowicz AL sie wywyzszal, raczej
zwykle odbieralem to tak ze grupowicz AL broni nie tyle siebie
co jakiejs tam polityki jakosci o ktorej mowi
- osobisci nie 'podoba' mi sie ze grupowicz AL tak napieprza
na zwalnianie ludzi, zachwyca sie ze w Ameryce kogos mozna
wypieprzyc w 'milisekunde' i takie tam (to mz nie jest zbyt
madre) ale pozatym zwykle mz wypowiedzi grupowicza AL sa
ciekawsze niz wiekszosci grupowiczow




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry