-
31. Data: 2015-07-03 17:06:01
Temat: Re: Piec gazowy + UPS.
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-07-03 o 14:52, Gof pisze:
> janusz_k <J...@o...pl> wrote:
>
>> Widocznie faza jest wykorzystana do zapalania, dlatego musi być na
>> okreslonym bolcu wtyczki.
>
> Czyli faza do płomienia i pomiar prądu między nią i PE, podłączonym np. do
> dyszy?
Coś w tym stylu.
>Co na to różnicówka? Czy może prąd płynący przez płomień jest na
> tyle mały, że nie ma to znaczenia?
Dokładnie, nie ma znaczenia, są rezystory 10M ograniczające prąd.
--
Pozdr
Janusz_K
-
32. Data: 2015-07-20 09:50:45
Temat: Re: Piec gazowy + UPS.
Od: g...@s...invalid (Gof)
janusz_k <J...@o...pl> wrote:
>> Czyli faza do płomienia i pomiar prądu między nią i PE, podłączonym np. do
>> dyszy?
> Coś w tym stylu.
>
>>Co na to różnicówka? Czy może prąd płynący przez płomień jest na
>> tyle mały, że nie ma to znaczenia?
> Dokładnie, nie ma znaczenia, są rezystory 10M ograniczające prąd.
Gdyby zrobili dzielnik (faza - 10M - płomień - 10M - zero), to prąd
płynąłby niezależnie od podłączenia pieca. Czemu tak się nie robi,
jakie to ma wady?
faza o---10M---+---10M---o zero
|
pomiar
|
płomień
|
o PE
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
-
33. Data: 2015-07-20 11:13:06
Temat: Re: Piec gazowy + UPS.
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Gof" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
news:gof.pme.1437378645@news.chmurka.net...
> janusz_k <J...@o...pl> wrote:
>
>>> Czyli faza do płomienia i pomiar prądu między nią i PE, podłączonym np.
>>> do
>>> dyszy?
>> Coś w tym stylu.
>>
>>>Co na to różnicówka? Czy może prąd płynący przez płomień jest na
>>> tyle mały, że nie ma to znaczenia?
>> Dokładnie, nie ma znaczenia, są rezystory 10M ograniczające prąd.
>
> Gdyby zrobili dzielnik (faza - 10M - płomień - 10M - zero), to prąd
> płynąłby niezależnie od podłączenia pieca. Czemu tak się nie robi,
> jakie to ma wady?
>
> faza o---10M---+---10M---o zero
> |
> pomiar
> |
> płomień
> |
> o PE
>
Wadą dla producenta jest zapewne cena wytworzenia wyższa o cały 1$.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
34. Data: 2015-07-20 17:58:24
Temat: Re: Piec gazowy + UPS.
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-07-20 o 09:50, Gof pisze:
> janusz_k <J...@o...pl> wrote:
>
>>> Czyli faza do płomienia i pomiar prądu między nią i PE, podłączonym np. do
>>> dyszy?
>> Coś w tym stylu.
>>
>>> Co na to różnicówka? Czy może prąd płynący przez płomień jest na
>>> tyle mały, że nie ma to znaczenia?
>> Dokładnie, nie ma znaczenia, są rezystory 10M ograniczające prąd.
>
> Gdyby zrobili dzielnik (faza - 10M - płomień - 10M - zero), to prąd
> płynąłby niezależnie od podłączenia pieca. Czemu tak się nie robi,
Powód jest banalny, płomień jest masą !!!
A dlaczego?
Bo wydobywa się z metalowej dyszy zamontowanej w metalowym zaworze
zamontowanym w metalowym piecu podłączonym do PE :) rozumiesz?
> jakie to ma wady?
Pomyśl sam.
--
Pozdr
Janusz_K
-
35. Data: 2015-07-23 11:18:56
Temat: Re: Piec gazowy + UPS.
Od: g...@s...invalid (Gof)
janusz_k <J...@o...pl> wrote:
>> Gdyby zrobili dzielnik (faza - 10M - płomień - 10M - zero), to prąd
>> płynąłby niezależnie od podłączenia pieca. Czemu tak się nie robi,
> Powód jest banalny, płomień jest masą !!!
> A dlaczego?
> Bo wydobywa się z metalowej dyszy zamontowanej w metalowym zaworze
> zamontowanym w metalowym piecu podłączonym do PE :) rozumiesz?
Ja rozumiem, ale chyba Ty nie zrozumiałeś mojej propozycji.
Proponuję rozwiązanie, w którym:
a) przy podłączeniu fazy do fazy, a zera do zera, prąd płynąłby przez
pierwszy rezystor do czujnika prądu i przez płomień do masy
b) przy podłączeniu fazy do zera, a zera do fazy, prąd płynąłby przez
drugi rezystor do czujnika prądu i przez płomień do masy
Zresztą są inne rozwiązania, niewrażliwe na pozycję fazy, np. termopara.
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
-
36. Data: 2015-07-23 22:09:12
Temat: Re: Piec gazowy + UPS.
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-07-23 o 11:18, Gof pisze:
> janusz_k <J...@o...pl> wrote:
>
>>> Gdyby zrobili dzielnik (faza - 10M - płomień - 10M - zero), to prąd
>>> płynąłby niezależnie od podłączenia pieca. Czemu tak się nie robi,
>> Powód jest banalny, płomień jest masą !!!
>> A dlaczego?
>> Bo wydobywa się z metalowej dyszy zamontowanej w metalowym zaworze
>> zamontowanym w metalowym piecu podłączonym do PE :) rozumiesz?
>
> Ja rozumiem, ale chyba Ty nie zrozumiałeś mojej propozycji.
Zrozumiałem, była bez sensu. Napisałeś
Gdyby zrobili dzielnik (faza - 10M - płomień - 10M - zero)
czyli na jakim potencjale jest płomień?
>
> Proponuję rozwiązanie, w którym:
>
> a) przy podłączeniu fazy do fazy, a zera do zera, prąd płynąłby przez
> pierwszy rezystor do czujnika prądu i przez płomień do masy
Ok, tak to prawie jest robione.
>
> b) przy podłączeniu fazy do zera, a zera do fazy, prąd płynąłby przez
> drugi rezystor do czujnika prądu i przez płomień do masy
Wg twojego rysunku nic by nie płyneło bo różnica napięć pomiędzy N i PE
jest zbyt mała aby ją w tych warunkach wykryć, czyli piec by nie działał
tak jak obecnie się dzieje.
>
> Zresztą są inne rozwiązania, niewrażliwe na pozycję fazy, np. termopara.
termopara najczęściej służy do sterowania/zasilania zaworu gazowego,
ale są faktycznie piece które tylko na niej się opierają.
--
Pozdr
Janusz_K
-
37. Data: 2015-07-26 15:55:00
Temat: Re: Piec gazowy + UPS.
Od: g...@s...invalid (Gof)
janusz_k <J...@o...pl> wrote:
>> Ja rozumiem, ale chyba Ty nie zrozumiałeś mojej propozycji.
> Zrozumiałem, była bez sensu. Napisałeś
> Gdyby zrobili dzielnik (faza - 10M - płomień - 10M - zero)
> czyli na jakim potencjale jest płomień?
Na potencjale 0V.
Narysuję to w Eagle: http://www.chmurka.net/r/piec.png
W tym układzie wyjście (OUT) będzie miało 115V, gdy nie ma płomienia, i
0V, gdy będzie płomień. Niezależnie od tego, czy zamienimy fazę z zerem,
czy nie. Oczywiście PE musi być podłączony. Dlaczego tak się nie robi?
>> b) przy podłączeniu fazy do zera, a zera do fazy, prąd płynąłby przez
>> drugi rezystor do czujnika prądu i przez płomień do masy
> Wg twojego rysunku nic by nie płyneło bo różnica napięć pomiędzy N i PE
> jest zbyt mała aby ją w tych warunkach wykryć, czyli piec by nie działał
> tak jak obecnie się dzieje.
Popatrz na rysunek wyżej. Jeżeli zamienimy L i N, to dlaczego nie popłynie
prąd przez R2 i płomień, zamiast R1 i płomień?
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
-
38. Data: 2015-08-02 20:35:09
Temat: Re: Piec gazowy + UPS.
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-07-26 o 15:55, Gof pisze:
> janusz_k <J...@o...pl> wrote:
>
>>> Ja rozumiem, ale chyba Ty nie zrozumiałeś mojej propozycji.
>> Zrozumiałem, była bez sensu. Napisałeś
>> Gdyby zrobili dzielnik (faza - 10M - płomień - 10M - zero)
>> czyli na jakim potencjale jest płomień?
>
> Na potencjale 0V.
>
> Narysuję to w Eagle: http://www.chmurka.net/r/piec.png
No ok, o tym samym pisałem.
>
> W tym układzie wyjście (OUT) będzie miało 115V, gdy nie ma płomienia, i
> 0V, gdy będzie płomień. Niezależnie od tego, czy zamienimy fazę z zerem,
> czy nie. Oczywiście PE musi być podłączony. Dlaczego tak się nie robi?
Robi się tak mam w piecu i u mnie działa.
>
>>> b) przy podłączeniu fazy do zera, a zera do fazy, prąd płynąłby przez
>>> drugi rezystor do czujnika prądu i przez płomień do masy
>> Wg twojego rysunku nic by nie płyneło bo różnica napięć pomiędzy N i PE
>> jest zbyt mała aby ją w tych warunkach wykryć, czyli piec by nie działał
>> tak jak obecnie się dzieje.
>
> Popatrz na rysunek wyżej. Jeżeli zamienimy L i N, to dlaczego nie popłynie
> prąd przez R2 i płomień, zamiast R1 i płomień?
>
Popłynie, u mnie działa w obie strony, czemu w innych piecach nie działa
nie wiem, nie naprawiałem więc nie wiem co jest tam wymyślone.
--
Pozdr
Janusz_K