eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPhreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
  • Data: 2018-07-16 13:31:10
    Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    HF5BS <h...@...pl> wrote:

    >> No proszę. A w Warszawie jakiś jest? Jak jest w ogóle z legalnością tego?
    >
    > Czy w Wawie jest, to nie powiem, raczej nie przeskakuję pasma. Czy
    > legalne... Pewnie na zasadzie, jak w '96 działałem na PR, na 27.420. Ktoś z
    > grupy nawet oznajmił, że był u kogoś w PAR i powiedzzmy, "nie wychylajcie
    > się zbytnio, to nic się nikomu złego nie stanie", mniej-więcej tak.

    Ostatnio złapałem na PMR7 jakąś rozmowę. Wygląda na to, że to FRN. Wygląda
    na to, że legalne. Jest gdzieś wysoko jakaś PMR-ka (nieprzerobiona) i
    nadaje.

    http://frn.prv.pl/

    Nie wiem tylko, czy da się na to dobić z radia. Z lektury strony widzę, że
    jest potrzebny jakiś program i sobie na tym programie rozmawiają. Może to
    odbiera na jakimś innym kanale i można się do tego dobić jak do
    przemiennika, ale nie wnikałem aż tak.

    >> Btw, dziś usłyszałem kogoś na SR5W, ale sam nie otworzyłem (ani tonem ani
    >> gwizdem). W sumie pamiętam że zawsze tak było (choć z innego radia). Jak
    >> już ktoś otworzył SR5W, to wchodziłem, ale sam nie dawałem rady otworzyć.
    >
    > Bez problemu otworzyłem 1750 z radia.

    Jakie radio?

    Mi się nigdy nie udaje, ani z Wouxuna (KG-UVD2) ani z badziewnego Baofenga
    (UV-5R).

    > Bardzo szybko załapałem, jak powiązać propagację na paśmie 2m, wobec
    > progapacji mikrofal. Istniał dość ścisły związek między nimi, jak
    > mikrofale szły do góry, to 2m padało. I na odwrót, jak mikrofale
    > zaczynały zanikać, to prawie pewne, że dowołam się 2-3 (a i więcej)
    > przemienników.

    No proszę.

    > Tylko później płaczą np. że im wifi chujowo chodzi, że telefon (stacjonarny,
    > DECT) nagle ma o połowę mniejszy zasięg, że im na cyfroTV nagle pikseloza
    > tańcuje, że radyjko babci nagle szumi jak oszalałe, mimo silnego sygnału
    > (inna sprawa, co do odporności stopni). Ale na sugestie "kup pan zasilacz za
    > 25 złotych, nie za 15", to gotów się odezwać "co ty pier...isz, sam syn mi
    > go kupił, więc jest dobry", taka nieuprawniona implikacja (przecież nie
    > obwiniam syna, mógł nie wiedzieć, nie znać się).

    Ja bym sobie i za 50 kupił, bo mi wifi działa tak, jak działa (czyli
    prawie wcale), ale to nie u mnie jest problem. Coś u mnie w bloku mocno
    zakłóca 2.4 GHz do tego stopnia, że mysz bezprzewodowa na 2.4 GHz łapie
    zawiechy.

    Tłoku na wifi nie mam. Nie jest pusto, ale i w większym tłoku wifi
    działało dobrze.

    Dlatego to, co mogłem, zmigrowałem na wifi 5G, ale problem z 2.4 został.
    No i 5G nadawane z zamkniętej szafki nie pokrywa mi całego mieszkania (na
    balkonie laptop nie ma już zasięgu), a nie chcę wyciągać AP ani anten z
    szafki (choć to by oczywiście poprawiło sytuację... i zepsuło wygląd).

    >> Fakt, trafa i liniowa regulacja mają swoje zalety względem impulsowej.
    >> Tylko czy dobrze wykonany zasilacz impulsowy naprawdę aż tak będzie siał?
    >
    > Myślę, że nie musi. Ale rzeczywiście, porządnie zrobiony, zaekranowany, żeby
    > sam z siebie nie siał. A ekranowaniem, itp. usunąć resztki. Jak mi tam w tle
    > zaszumi poniżej jednego "esa", to nie będę sie specjalnie głowić, czy się
    > powiesić, czy utopić, bo "deiksuff" nie natrzaskam.

    Z drugiej strony są sytuacje, gdy każde zakłócenie przeszkadza... ale
    wtedy raczej trzeba z pustyni nadawać, z akumulatora :)

    > Wystaw dobrą antenę do TRX-a, to zaraz się okaże.

    Chyba właśnie przy kiepskiej powinno być gorzej?

    > to zaaaraz panie, "pjontki-dziewjontki" (ortami odniosłem się do
    > rzetelności raportu) latają!

    Byle zaliczyć DXa :)

    > zrobić najprostszy układ - 7512, wydajność 3A, radiu starczy (FT817ND),
    > trafo się znajdzie, diody też, a jak nie, to sie kupi nowe. Kondziołki
    > styro, czy papierowe, do ubicia składowej w.cz.. Czekoladki ruskie też
    > dobrze tłamszą. I zero jakiegokolwiek przetwarzania, za to zimą będzie o
    > co ręce grzać :)

    Pytanie czy faktycznie będzie lepiej.

    --
    [ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
    [ Web: http://www.chmurka.net/ ]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: