eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Perełka pewnego forum...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 153

  • 61. Data: 2015-12-11 17:29:32
    Temat: Re: Perełka pewnego forum...
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:n4e78c$1t1$1@usenet.news.interia.pl...
    >W dniu 2015-12-11 o 00:58, yabba pisze:
    >> Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:n4d1nf$t2h$1@usenet.news.interia.pl...
    >>> W dniu 2015-12-10 o 19:00, Artur Miller pisze:
    >>>> (...)
    >>>> dokładnie wczoraj o takim twórczym wykorzystaniu PE opowiadałem
    >>>> koledze,
    >>>> który miał za zadanie przestudiować normy związane z dyrektywą LVD...
    >>>> na
    >>>> żywo również się spotkałem. grzecznie acz stanowczo odmówiłem
    >>>> dotknięcia
    >>>> palcem jakiejkolwiek części instalacji... czasem też w jakiejś kostce
    >>>> spotykają się żółto-zielony z brązowym na przykład... nawet gdzieś
    >>>> fotki
    >>>> mam :)
    >>>>
    >>>
    >>> Jakiś rok temu osobiście natknąłem się na instalację, robioną w domu
    >>> gospodarczym u mamy jednego z kolegów. Robił jej to znajomy elektryk
    >>> "z papierami", tak z 10 lat temu. Upierała się wtedy, że to dobry
    >>> fachowiec, bo już tyle instalacji porobił, a poza tym to go zna od
    >>> wielu lat. Ale babka to emerytowana księgowa, i czasem nie da się z
    >>> nią dyskutować :(
    >>>
    >>> http://vpx.pl/image/dWYF
    >>> http://vpx.pl/image/dWYU
    >>>
    >>
    >>
    >> Ja nie mam zastrzeżeń. Zachowana jest odpowiednia przerwa izolacyjna -
    >> iskra nie przeskoczy.
    >> Jeśli działa, to w czym problem?
    >> :))
    >>
    >> Z Twojego opisy wynika, że był to już starszy człowiek. Gdy z 50 lat
    >> temu uczył się zawodu, to nie było kostek samozaciskowych, WAGO itp. W
    >> najlepszym wypadku były aluminiowe kable i do nich mosiężne kostki
    >> połączeniowe ze śrubkami. Standardem było łączenie kabli w puszce
    >
    > Były czarne kostki z porządnymi profilowanymi stykami.

    Zapewne tak samo łatwo dostępne jak papier toaletowy.

    > Natomiast standardem było zarabianie końcówki przewodu okrągłymi
    > kleszczami, aby zrobić "oczko" na wymiar śruby zaciskającej. Oczka robiło
    > się zarówno w przełącznikach oświetleniowych, jak i w gniazdkach.
    >

    Teraz też tak czasem zarabiam w niskopradówce, gdy styki śrubkowe są źle
    zaprojektowane. Najczęściej w elektrozaczepach.

    > Drugim standardem w pomieszczeniach gospodarczych i instalacji natynkowej
    > było stosowanie urządzeń hermetycznych i okrągłych kabli wpuszczanych
    > przez zaciskane przepusty. Zarówno do przełączników jak i gniazdek zawsze
    > wchodziło się od dołu, a nie od góry czy po skosie.

    Tak były robione instalacje w budynkach gospodarki uspołecznionej na etapie
    inwestycji. Potem szybko instalacja była zapuszczana przez niechlujne
    zamykanie hermetycznych urządzeń i robienie przeróbek płaskim kablem.

    > Kable ciągnęło się pod sufitem, od nich odejścia pionowo w dół, a nie po
    > skosie, bo "elektryk" za krótki kabel uciął. Nie stosowało się też kabla
    > DYT przydziubanego gwoździami do ściany.

    Kiedyś to zawsze wszystko było lepsze. Nie przesadzaj, że instalacje były
    zawsze robione wzorcowo.
    Często przewód PE od gniazdek był ciągnięty gołym drutem na tynku do
    uziemienia zbiorczego. Drut oczywiście przydziubany zagiętymi gwoździami
    wbitymi w wystrugane kołki drewniane włożone w ścianę.
    Są takie instalacje, zrobione w latach 70 i 80, przez elektryków z
    "papierami".

    >
    >> poprzez skręcanie żył ze sobą. Potem nie ma jak podejść z taśmą
    >
    > Być może przez skręcanie. Oprócz central telefonicznych i niektórych
    > urządzeń przemysłowych nigdy w elektryce z tym się nie spotkałem.

    Połączenia elektryczne na skrętkę widziałem jako standard w kilkanastu
    mieszkaniach, budynkach gospodarczych i garażach.

    Teraz też spotykam, ale raczej pojedyncze przypadki.

    >
    >> izolacyjną, żeby zabezpieczyć połączenie.
    >> Jak widać wiele instalacji tak porobił i nie było reklamacji. ;)
    >
    > Słyszałem o pożarach i innych problemach, ponoć właśnie tam, gdzie ów
    > "elektryk" robił. Ale ludzie na wsiach czasami przesadzają ;)

    To tylko niecne oskarżenia konkurencji. :)

    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 62. Data: 2015-12-11 17:36:28
    Temat: Re: Perełka pewnego forum...
    Od: "Kamil" <n...@t...pl>

    Użytkownik "Adam" napisał:

    > Jakiś rok temu osobiście natknąłem się na instalację, robioną w domu
    > gospodarczym u mamy jednego z kolegów. Robił jej to znajomy elektryk "z
    > papierami"

    Elektryk, jak rozumiem pracownik fizyczny np. po zawodówce. Nadzorować go
    powinien odpowiedni człowiek. A z tymi bywa różnie. Swego czasu odbierałem
    instalację, w której na pomieszczenia kuchni np. zastosowano różnicówki 300 mA.
    Na moje pytanie dlaczego nie 30 mA, szef, pan inżynier odpowiedział, że w
    hurtowni powiedzieli mu, że to wszysrko jedno. Na moją ripostę, że ja się
    uczyłem w szkole, a nie w hurtowni strasznie się obraził

    Pzdr



  • 63. Data: 2015-12-11 17:41:02
    Temat: Re: Perełka pewnego forum...
    Od: "Kamil" <n...@t...pl>

    Użytkownik "Mario"napisał:

    > Poprzednia właścicielka była nauczycielką w technikum elektrycznym.

    Uczyła WF-u?

    Pzdr


  • 64. Data: 2015-12-11 17:52:17
    Temat: Re: Perełka pewnego forum...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "JDX" napisał w wiadomości grup
    On 2015-12-11 14:33, J.F. wrote:
    > On 2015-12-11 13:38, Pszemol wrote:
    >>>> Nie wiem czy tańsze ani jaki jest powód popularności ale
    >>>> popularniejsze.
    >>> USA to dziwny kraj - 18-latek może legalnie zdobyć pozwolenie na
    >>> broń
    >>> (http://smartgunlaws.org/minimum-age-to-purchase-pos
    sess-firearms-policy-summary/),
    >>
    >> O ile w ogole je potrzebuje ...
    >Słusznie, miałem o tym wspomnieć.

    Long gun possesion minimum age
    Alaska 16
    Montana 14

    >>> Czeki (!!!) cały czas są używane no i termokurcze inne niż czarne
    >>> są
    >>> trudno dostępne. :-D
    >
    >> Czeki swoje zalety maja, ale w 99% przelew lepszy.
    >No fakt, czasami człowiek wejdzie do kibla i już po fakcie zauważy,
    >że
    >papieru toaletowego nie ma. :-D

    Nie tylko. Samochod uzywany kupujesz. Nowy w sumie tez.
    Hydraulik przychodzi - trzeba mu troche $ sypnac za robote.

    Oczywiscie:
    -rownie dobrze moglby podac numer konta ... no i zaufac, ze
    przelejesz,
    -zaufanie w czek w sumie nie powinno byc wieksze,
    -tam za wystawienie czeku bez pokrycia mozna pojsc siedziec.
    -a i tak w wielu miejscach "czekow nie przyjmujemy".


    J.


  • 65. Data: 2015-12-11 17:54:29
    Temat: Re: Perełka pewnego forum...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n4elli$i82$...@n...news.atman.pl...
    >Bo oporność jest też na stykach, o czym elektrycy z bożej łaski raczą
    >zapominać. A najpewniejszymi połaczeniami w mojej byłej pracy, były
    >połączenia owijane. Lutowane zawodziły. Owijane nie zawiodło ani
    >jedno.

    Tylko, ze to byla centrala telefoniczna.
    Inne prady, inne druty, inne styki.

    To nie byly dwa druty skrecone kombinerkami.

    J.


  • 66. Data: 2015-12-11 19:10:55
    Temat: Re: Perełka pewnego forum...
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "ACMM-033" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:n4ekur$hfg$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:24eac3d7-098a-4566-a26b-c57d99d76635@googlegrou
    ps.com...
    >>> http://vpx.pl/image/dWYF
    >>> http://vpx.pl/image/dWYU
    >
    >> Nie przesadzajmy w drugą strone.
    >
    > Nie przesadzamy. Zobacz, pomieszczenie jest pełne wilgoci, a w szparach w
    > murze nacieki wapienne, na uszczelce łączówki kropelki wody!
    >
    >> Skręcone jak widac solidnie
    >
    > (baaardzo... jakimiś starymi kombinerkami, izolacja skaleczona...),
    >
    >> od siebie oddalone w bezpiecznej odległości, zamknięte w puszcze.
    >
    > Ale wilgoć, wilgoć, wilgoć i jak widać, osadzający się MOKRY kurz!
    > KATASTROFA!
    >

    Nawet nie wiesz ile wody (WODY, a nie tylko wilgoci) może wytrzymać
    instalacja elektryczna. Sam byłem zaskoczony znajdując zewnętrzne skrzynki
    elektryczne zbyt hermetyczne, w których na wszystkich elementach osadziła
    sie rosa. Wyglądały jakby spryskane wodą z rozpylacza. Albo skrzynki w
    kablami wprowadzonymi od góry, po których wpływała woda i rozpływała się po
    wyłącznikach nadmiarowych, zasilaczach i innym sprzęcie. Na dole skrzynki
    było jezioro bogate w faunę i florę. Baliśmy się dotknąć nawet izolacji na
    kablach i elementów plastikowych. A sprzęt pracował w takim stanie ładnych
    kilka lat.
    Widziałem też rozdzielnię elektryczną wielkości szafy czterodrzwiowej przez
    którą płynął wodospad. Piętro wyżej rozwalili przez przypadek rurę z wodą
    (średnicy co najmniej 12 cm). Zanim się zorientowali i znaleźli zawór, to
    przez pół godziny cały strumień wody przez jakieś szczeliny w stropie lał
    się na tą rozdzielnię. Wpadał do środka otworami wentylacyjnymi i wypływał
    pod drzwiami. Odsuneliśmy się na bezpieczna odległość i oczekiwaliśmy
    spektakularnych fajerwerków, ale dosłowie nic się nie wydarzyło.



    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 67. Data: 2015-12-11 19:17:34
    Temat: Re: Perełka pewnego forum...
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:24eac3d7-098a-4566-a26b-c57d99d76635@googlegrou
    ps.com...
    W dniu piątek, 11 grudnia 2015 00:26:39 UTC+1 użytkownik Adam napisał:

    > Jakiś rok temu osobiście natknąłem się na instalację, robioną w domu
    > gospodarczym u mamy jednego z kolegów. Robił jej to znajomy elektryk "z
    > papierami", tak z 10 lat temu. Upierała się wtedy, że to dobry
    > fachowiec, bo już tyle instalacji porobił, a poza tym to go zna od wielu
    > lat. Ale babka to emerytowana księgowa, i czasem nie da się z nią
    > dyskutować :(
    >
    > http://vpx.pl/image/dWYF
    > http://vpx.pl/image/dWYU

    Nie przesadzajmy w drugą strone.
    Skręcone jak widac solidnie, od siebie oddalone w bezpiecznej odległości,
    zamknięte w puszcze. Samo z siebie nic tam złego się nie wydarzy a jak ktoś
    już puszkę odkręci to niech uważna aby go nie trzepnęło albo odłączy
    napięcie.
    Oczywiście gdyby to zaizolowane było to by nie zaszkodziło ale to zapewne
    robota z przed kilkudziesięciu lat więc i z dostępem do taśmy izolacyjnej
    tak ciekawie nie było.
    No i takie połączenie skręcane jest o wiele lepsze i pewniejsze niż np
    dzisiejsze kostki typu wago. Popatrz jaka jest powierzchnia styku dwóch
    skręconych przewodów a jaka jest powierzchnia styku dwóch przewodów
    złączonych kostką wago.

    Właśnie, poprzez skręcanie połączysz dobrze dwa lub najwyżej trzy przewody.
    Ja stosowałem wcześniej kostki ze śrubkami, ale śruby potrafiły zmasakrować
    i przeciąć drut. Z kolei zaciski śrubowe z dodatkowymi blaszkami pomiędzy
    śrubą i ściskanym drutem są droższe i bardzo trudno dostępne. Od paru lat
    używam WAGO z dźwigienką i jak na razie wszystko działa. Inna sprawa, że
    robię instalacje niskonapięciowe i dużych prądów tam się nie spotyka.
    Połączenia na WAGO łatwo rozbudować i rozłączać na potrzeby serwisu i
    diagnostyki.


    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 68. Data: 2015-12-11 19:18:36
    Temat: Re: Perełka pewnego forum...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:566b10c9$0$678$6...@n...neostrada.
    pl...
    >Nawet nie wiesz ile wody (WODY, a nie tylko wilgoci) może wytrzymać
    >instalacja elektryczna.
    >Widziałem też rozdzielnię elektryczną wielkości szafy czterodrzwiowej
    >przez którą płynął wodospad. Piętro wyżej rozwalili przez przypadek
    >rurę z wodą (średnicy co najmniej 12 cm). Zanim się zorientowali i
    >znaleźli zawór, to przez pół godziny cały strumień wody przez jakieś
    >szczeliny w stropie lał się na tą rozdzielnię. Wpadał do środka
    >otworami wentylacyjnymi i wypływał pod drzwiami. Odsuneliśmy się na
    >bezpieczna odległość i oczekiwaliśmy spektakularnych fajerwerków, ale
    >dosłowie nic się nie wydarzyło.

    No bo czysta woda kiepsko przewodzi. Do tego stopnia, ze falowniki
    wysokiego napiecia sa woda chlodzone - setki tyrystorow w szeregu,
    kazdy ma potencjal o kilowolt wiekszy, i do kazdego rurka z woda.

    Ale kranowa nie jest juz czysta.
    Z tym, ze nawet jak jest brudna i troche przewodzi ... to sie grzeje i
    odparowuje.

    Tylko ... roznicowki o tym nie wiedza.
    A osprzet po zalaniu woda tez pieknie rdzewieje.

    J.


  • 69. Data: 2015-12-11 19:28:44
    Temat: Re: Perełka pewnego forum...
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 2015-12-11 17:52, J.F. wrote:
    [...]
    > Long gun possesion minimum age
    > Alaska 16
    > Montana 14
    No bo broń myśliwska (tzn. sztucer czy strzelba bo krótka broń również
    istnieje), zwłaszcza na Alasce, to takie samo narzędzie jak piła
    motorowa czy łopata do odśnieżania. :-) W każdym razie jeśli się
    wczytasz to zauważysz, że prawo federalne nie określa minimalnego wieku
    posiadacza broni myśliwskiej. Prawa stanowe określają ten wiek, z tym że
    nie we wszystkich stanach. Tak że gdzie niegdzie ichniejsze gimbusy mogą
    śmiało biegać ze strzelbami. :-)


  • 70. Data: 2015-12-11 20:22:13
    Temat: Re: Perełka pewnego forum...
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
    wiadomości news:566b1258$0$646$65785112@news.neostrada.pl...

    > Właśnie, poprzez skręcanie połączysz dobrze dwa lub najwyżej trzy
    > przewody.

    Jakbym miał skręcić takie 4 druty to skręciłbym (ze 3 zwoje) po dwa i dalej
    znów po dwa (parami po jednym z poprzednich par), ale na pewno nie 4 razem.
    Ale nigdy nie miałem takiej potrzeby.
    P.G.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: