-
21. Data: 2009-01-24 23:38:24
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Od: "Hinek" <h...@a...pl.invalid>
Użytkownik "Steel+Creations" <steel_creations@_NOSPAM_wp.pl> napisał
>
> Co do "czytnika" to jest bzdurny szczegół.A żeby byc powaznie traktowanym? Nie
> zalezy mi na tym wcale. Prosze dajmy spokój, bo to zakrawa na absurd.
> Chyba inne wartosci wyznajemy. To czy nazwiesz mój projekt bohomaz,gówno czy
> inny pejoratywny zwrot to jest mi to obojetne.Ale ktos kiedys pewnie zwróci
> uwage na brak szacunku.
>
>
Nie rozumiesz o co chodzi z tym "czytnikiem", ale zostawmy to.
A co do reszty..Jesli cos tworzysz nie tylko dla siebie, musisz sie
liczyc z krytyka. Tworca nie jest "swieta krowa". Nie jest brakiem szacunku
wyrazenie swojej opinii o czyims dziele. W przeciwnym wypadku wszelka
krytyka bylaby niemozliwa - a to przeciez zabiloby sztuke :)
Pozdr
--
Hinek
Deauville i inne..
-
22. Data: 2009-01-25 10:07:31
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Od: Steel+Creations <steel_creations@_NOSPAM_wp.pl>
Hineknapisal
> Użytkownik "Steel+Creations" <steel_creations@_NOSPAM_wp.pl> napisał
>>
>> Co do "czytnika" to jest bzdurny szczegół.A żeby byc powaznie traktowanym?
Nie
>> zalezy mi na tym wcale. Prosze dajmy spokój, bo to zakrawa na absurd.
>> Chyba inne wartosci wyznajemy. To czy nazwiesz mój projekt bohomaz,gówno
czy
>> inny pejoratywny zwrot to jest mi to obojetne.Ale ktos kiedys pewnie zwróci
>> uwage na brak szacunku.
>>
>>
> Nie rozumiesz o co chodzi z tym "czytnikiem", ale zostawmy to.
> A co do reszty..Jesli cos tworzysz nie tylko dla siebie, musisz sie
> liczyc z krytyka. Tworca nie jest "swieta krowa". Nie jest brakiem szacunku
> wyrazenie swojej opinii o czyims dziele. W przeciwnym wypadku wszelka
> krytyka bylaby niemozliwa - a to przeciez zabiloby sztuke :)
> Pozdr
Krytyka-tak,forma jej-nie.Cieszę sie,że mozna tutaj kulturalnie wyjaśnić
pewne drażniace sprawy w kulturalny i merytoryczny sposób:)
Pozdrawiam.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
23. Data: 2009-01-25 10:32:58
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Od: "(pj)" <p...@w...pl>
Steel+Creations pisze:
> Hineknapisal
> [...]Jesli cos tworzysz nie tylko dla siebie, musisz sie
>> liczyc z krytyka. Tworca nie jest "swieta krowa". Nie jest brakiem
>> szacunku
>> wyrazenie swojej opinii o czyims dziele. W przeciwnym wypadku wszelka
>> krytyka bylaby niemozliwa - a to przeciez zabiloby sztuke :)
>> Pozdr
>
> Krytyka-tak,forma jej-nie.Cieszę sie,że mozna tutaj kulturalnie wyjaśnić
> pewne drażniace sprawy w kulturalny i merytoryczny sposób:)
Ale, k&*#a, wersal! ;-) :-P
Pytanie: "gdzie rzemiosło przechodzi w sztukę?" jest odwieczne. No i jak
bardzo autor identyfikuje się ze swym dziełem, czy z "twórcy, staje się
tworzywem"...? ;-)
Mi się dzieło podoba, właśnie ze względu na "fusion" oldskulu i
nowoczesności. Pewnie dałoby się je jeszcze "podpicować", ztjuningować i
co tam jeszcze... i jak rozumiem, to wymaga kasy, której - tu cytat
przedpiszcy - jak zwykle w Polsce, "nad w Wisłą", brakuje.
Nie podoba mi się natomiast - typowe dla "artystów znad Wisły" -
przeświadczenie o misyjności swych poczynań i pretensja do widza, że nie
kuma o co kaman - czytaj: jest za głupi / zbyt ograniczony, by pojąć
bezmiar geniuszu "emocjonalnej uczty" i innowacyjnej, na skalę światową,
kreatywności autora.
Howgh.
--
pozdr
pj
gsx1300r
-
24. Data: 2009-01-25 11:41:28
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Od: Steel+Creations <steel_creations@_NOSPAM_wp.pl>
(pj)napisal
> Steel+Creations pisze:
>> Hineknapisal
>> [...]Jesli cos tworzysz nie tylko dla siebie, musisz sie
>>> liczyc z krytyka. Tworca nie jest "swieta krowa". Nie jest brakiem
>>> szacunku
>>> wyrazenie swojej opinii o czyims dziele. W przeciwnym wypadku wszelka
>>> krytyka bylaby niemozliwa - a to przeciez zabiloby sztuke :)
>>> Pozdr
>>
>> Krytyka-tak,forma jej-nie.Cieszę sie,że mozna tutaj kulturalnie wyjaśnić
>> pewne drażniace sprawy w kulturalny i merytoryczny sposób:)
> Ale, k&*#a, wersal! ;-) :-P
> Pytanie: "gdzie rzemiosło przechodzi w sztukę?" jest odwieczne. No i jak
> bardzo autor identyfikuje się ze swym dziełem, czy z "twórcy, staje się
> tworzywem"...? ;-)
> Mi się dzieło podoba, właśnie ze względu na "fusion" oldskulu i
> nowoczesności. Pewnie dałoby się je jeszcze "podpicować", ztjuningować i
> co tam jeszcze... i jak rozumiem, to wymaga kasy, której - tu cytat
> przedpiszcy - jak zwykle w Polsce, "nad w Wisłą", brakuje.
> Nie podoba mi się natomiast - typowe dla "artystów znad Wisły" -
> przeświadczenie o misyjności swych poczynań i pretensja do widza, że nie
> kuma o co kaman - czytaj: jest za głupi / zbyt ograniczony, by pojąć
> bezmiar geniuszu "emocjonalnej uczty" i innowacyjnej, na skalę światową,
> kreatywności autora.
> Howgh.
95 na 100 osób stwierdziło,iz "ten drucik" jest paskudny.Ale to tak ma byc
i tyle.Całe szczęście,że nie wszystkim projekt podoba sie.To byłby
dramat."Ten człowiek jest wolny, który żyje dla siebie, a nie dla
innych".Ja robie to dla siebie.Jak podoba sie -fajnie,jak nie podoba
sie-tez fajnie.Bo to w zasadzie nie ma znaczenia.Jak nudno by było jak by
wszystkim podobało sie to samo.Katastroficzna wizja.Brrrrrrr......Budujac
go ostatnią rzeczą na jaka zwracałem uwagę to jego praktyczność.Więc nie
ma co szukać tego co tam nie ma. Zreaszta jak w wiekszości tego typu
konstrukcjach.
"..twórca czy juz tworzywo..." to mysle, balansowanie na krawedzi...ale
często tworzywo;)
Kasa juz jest i projekt w zasadzie jest rozebrany i poprawiany.Na Mainz
bedzie gotowy.Tam nie może być tandety i niedociagnięć.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
25. Data: 2009-01-25 13:09:25
Temat: Per aspera ad astra& - jak powstała "ZłotaĆma"
Od: "wojkop" <w...@y...com>
Steel+Creations pisze:
> Kasa juz jest i projekt w zasadzie jest rozebrany i poprawiany.Na Mainz
> bedzie gotowy.Tam nie może być tandety i niedociagnięć.
>
Ja jednak mam nadzieję, że "ten drucik" zostawisz. Nie wiem czemu, ale mnie
właśnie ten szczegół urzekł! Uważam, że jest bardzo "wymowny" i bardziej w
klimacie niż fabryczna opaska.
Co do sztuki - to pewien artysta (nie mogę sobie teraz przypomnieć jego
nazwiska) napisał:
"Wszystko co jest w stanie przyciągnąć na dłużej naszą uwagę jest dziełem sztuki!"
Moim zdaniem to jest najlepszy komentarz do motocykli "custom".
P.S. Przepraszam z góry, ze używam czytnika Onet, ale nie mam programu
obsługującego pocztę.
Pozdr!
wojkop
rockers.webd.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
26. Data: 2009-01-25 13:46:34
Temat: Re: Per aspera ad astra& - jak powstała "ZłotaĆma"
Od: Steel+Creations <steel_creations@_NOSPAM_wp.pl>
wojkopnapisal
> Steel+Creations pisze:
>> Kasa juz jest i projekt w zasadzie jest rozebrany i poprawiany.Na Mainz
>> bedzie gotowy.Tam nie może być tandety i niedociagnięć.
>>
> Ja jednak mam nadzieję, że "ten drucik" zostawisz. Nie wiem czemu, ale mnie
> właśnie ten szczegół urzekł! Uważam, że jest bardzo "wymowny" i bardziej w
> klimacie niż fabryczna opaska.
> Co do sztuki - to pewien artysta (nie mogę sobie teraz przypomnieć jego
> nazwiska) napisał:
> "Wszystko co jest w stanie przyciągnąć na dłużej naszą uwagę jest dziełem
sztuki!"
> Moim zdaniem to jest najlepszy komentarz do motocykli "custom".
> P.S. Przepraszam z góry, ze używam czytnika Onet, ale nie mam programu
> obsługującego pocztę.
> Pozdr!
> wojkop
> rockers.webd.pl
"ten drucik" zostaje na 1000%!!! Nawet nie bede go zdejmował by nie złamał
sie:):):) to "wisienka na deserze":) taki "drucik" a tyle emocji, Panowie
jestem zaszczycony i chyle czoła."Aby istnieć, człowiek musi się
buntować"Albert Camus
Wojkop, przeciez wiesz...;)
Pozdrawiam.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
27. Data: 2009-01-25 16:18:11
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Od: WIADRO <w...@g...com>
> Krytyka-tak,forma jej-nie.Cieszę sie,że mozna tutaj kulturalnie wyjaśnić
> pewne drażniace sprawy w kulturalny i merytoryczny sposób:)
o kurczę żeby nie żeknąć "o kurwa ja pierdole!" i zaniżyć wartość
merytoryczną tej dyskusji, no jestem w szoku co za kultura!
tu ludzie potrafią rzeczowo i kulturalnie pisać! :)
kto mi powie(Kuczu liczę na ciebie) jak wyznacza się ten poziom
zachwytu nad danym customem? w jakim stopniu należy czcić, podziwiać
dzieło?
jakie są kryteria?
no bo ja z tych nie bardzo kaman, i ja tylko szanuje twórców i
podziwiam ich zapał, liczbę godzin spędzonych nad rzeźbieniem,
dopasowywaniem , dopracowywaniem swojej wizji, ale tylko to
bo już nie podniecają mnie te ich dzieła,
jako żeby nie pisać że mi się nic nie podoba to jednak jest jeden:
najbardziej podobał mi sie ten motocykl z motywem gandzi ale nie
dlatego że latam często na jamajke ale wiele motywów było ulokowanych
sprytnie w całość projektu
czy ja może jestem inny? drogie brawo
--
Wiadro z przytartą owiewką, symbolizującą cierpienia i trudy polskiej
drogi :)
-
28. Data: 2009-01-25 17:50:09
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Od: Kuczu <p...@j...pl>
WIADRO pisze:
> kto mi powie(Kuczu liczę na ciebie) jak wyznacza się ten poziom
> zachwytu nad danym customem? w jakim stopniu należy czcić, podziwiać
> dzieło?
> jakie są kryteria?
Wiesz, ja nigdy nie oceniam pomyslu tworcy. Kazdy moze miec swoja wizje
i z tym nie dyskutuje. Dla mnie liczy sie poziom wykonania i
konsekwencja w projekcie. Lubie gdy wszystko pasuje do siebie i w
calosci widac zamierzony cel. Nie moze byc miejsca na tymczasowosc i
przypadkowosc. Akurat w omawianym projekcie jest pomysl i konsekwencja.
Nie rozumiem tych kol od japonca ale moze taki byl zamysl. Nie wiem. Ja
bym pare rzeczy zrobil inaczej ale to nie moj motocykl, moj wlasnie
powstaje :)
--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
29. Data: 2009-01-25 20:32:37
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Od: WIADRO <w...@g...com>
On 25 Sty, 18:50, Kuczu <p...@j...pl> wrote:
> Wiesz, ja nigdy nie oceniam pomyslu tworcy. Kazdy moze miec swoja wizje
> i z tym nie dyskutuje. Dla mnie liczy sie poziom wykonania i
> konsekwencja w projekcie. Lubie gdy wszystko pasuje do siebie i w
> calosci widac zamierzony cel. Nie moze byc miejsca na tymczasowosc i
> przypadkowosc. Akurat w omawianym projekcie jest pomysl i konsekwencja.
> Nie rozumiem tych kol od japonca ale moze taki byl zamysl. Nie wiem. Ja
> bym pare rzeczy zrobil inaczej ale to nie moj motocykl, moj wlasnie
> powstaje :)
jaka jest definicja customa? czy każdy musi mieć serce V2? czy inny
to profanacja?
--
Wiadro co poszerza horyzonty
-
30. Data: 2009-01-25 20:42:50
Temat: Per aspera ad astra - jak powstała "ZłotaĆma"
Od: "wojkop" <w...@y...com>
> jaka jest definicja customa? czy każdy musi mieć serce V2? czy inny
> to profanacja?
>
Definicja customa? Moim zdaniem jest prosta; Kazdy musi byc niepowtarzalny! :)
Serce V2 nie jest obowiazkowe. Wymagana jest praca z sercem nad budowa customa.
Tu masz przyklad co mozna zrobic z silnika V2:
http://www.rockers.webd.pl/readarticle.php?article_i
d=107
To jest moj idol, jednak Tomkowi skladam też wielki szacun....
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl