-
11. Data: 2009-04-07 11:18:55
Temat: Re: Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
Od: Mark <t...@a...w.pl>
Dnia Sun, 5 Apr 2009 23:53:57 -0700 (PDT), Pawelek napisał(a):
> Za radą grupowiczów oddałem komputer do serwisu RAM Serwis
Ja tam wole CSS Beskidy.
Z RAM SERVIS korzystam jak musze, w przypadku Fujitsu.
Fakt ze CSS nie jest najszybsze.. szybszy jest RAM Serwis - ale za to nie
mam wiekszych uwag do CSSa.
--
Mark
-
12. Data: 2009-04-07 18:18:40
Temat: Re: Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Ja tam wole CSS Beskidy.
> Z RAM SERVIS korzystam jak musze, w przypadku Fujitsu.
> Fakt ze CSS nie jest najszybsze.. szybszy jest RAM Serwis - ale za to nie
> mam wiekszych uwag do CSSa.
no widzisz, kazdy chwali cos innego :)
ja sie wlasnie z CSS przenioslem do RAM Serwisu po ich zenujacym poziomie
obslugi i kosmicznych terminach napraw. niestety przez pewien czas serwis
Lenovo robil CSS nawet jak sie oddalo do RAM Serwisu(nie na wszystkie
naprawy mieli autoryzacje) i zdazala sie naprawa gwarancyjna gdzie trzeba
bylo czekac bardzo dlugo (okolo 4 tyg) i w momencie kiedy juz bylem mocno
wkurzony i chcialem usluge reklamowac odebralem notebooka z karteczka z CSS
beskidy ze czas naprawy trwal 3 dni !!
po tym wykonalem telefon do Lenovo Polska inforumujac ze CSS przegina i
srednio sie wykazuje jako autoryzowany serwis Lenovo na co otrzymalem
informacje ze CSS jest w Lenovo obecnie na okresie probnym(po licznych
skargach klientow) i jesli serwis sie nie poprawi to umowa na serwisowanie
ich sprzetu zostanie rozwiazana.
jak to teraz wyglada to niewiem, rozmowa z Lenovo Polska byla jakies poltora
roku temu.
--
pzdr
piotrek
-
13. Data: 2009-04-08 09:02:15
Temat: Re: Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
Od: Mark <t...@a...w.pl>
Dnia Tue, 7 Apr 2009 20:18:40 +0200, Piotrek napisał(a):
>> Ja tam wole CSS Beskidy.
>> Z RAM SERVIS korzystam jak musze, w przypadku Fujitsu.
>> Fakt ze CSS nie jest najszybsze.. szybszy jest RAM Serwis - ale za to nie
>> mam wiekszych uwag do CSSa.
>
> no widzisz, kazdy chwali cos innego :)
No ale ja wyraznie napisalem ze w CSS terminy sa dlugie, zdaje sobie z tego
sprawe. I to jest ich zdecydowany minus.
Natomiast nie zdazylo mi sie jeszcze zebym z jednym notebookiem jezdzil do
nich 3 razy. A do Ram Serwis owszem.
--
Mark
-
14. Data: 2009-04-08 19:19:38
Temat: Re: Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> No ale ja wyraznie napisalem ze w CSS terminy sa dlugie, zdaje sobie z
> tego
> sprawe. I to jest ich zdecydowany minus.
> Natomiast nie zdazylo mi sie jeszcze zebym z jednym notebookiem jezdzil do
> nich 3 razy. A do Ram Serwis owszem.
wiesz ja jezdzilem jako firma a nie osoba prywatna wiec moze tutaj byla
roznica.
nie zadazylo mi sie zebym musial kilka razy jezdzic do nich z jedna i ta
sama sprawa.
kiedys jak im wozilem do naprawy np napedy DVD to zawozilem na gwarancji
tylko naped, bo szkoda mi bylo wozic caly sprzet jak user dostal zastepczy
naped i po krzyku.
ale na karcie gwarancyjnej musialem wpisac dane notebooka, no i IBM/Lenovo
ma baze w ktorej ma zapisany numer seryjny komputera i wszystkie numery
seryjne komponentow ktore wchodza w jego sklad(naped, bateria, dysk twardy
itd itp) chodzi o to zeby np ze starego notebooka nie wsadzic do nowki
uszkodzonego napedu i nie oddac do naprawy gwarancyjnej.
no i mi dzwoni kierownik oddzialu krakowskiego ze im warszawa odbila ta
naprawe bo sie nie zgadza numer seryjny napedu z serialem notebooka na
karcie gwarancyjnej.
wyjasnilem mu ze nie jestesmy w stanie panowac ktory naped jest z ktrego
napedu przy ponad stu notebookach i userzy sami czasem moga sie zamieniac
sprzetem(chociazby jak maja zamiast napedow dodatkowe baterie, pozyczaja
sobie itd itp).
i umowilem sie ze im wysle liste wszystkich serialow z tego modelu jakie
posiadamy(prawie 100 seriali :) i oni sobie dopasuja serial do tego
napedu(data gwarancji moze byc liczona od dnia sprzedania ale musi byc dowod
sprzedazy lub od daty wyprodukowania)
no wiec RAM Serwis dostal liste naszych seriali a ja sobie tylko jezdzilem z
pustymi kartami gwarancyjnymi i wypelnialem na miejscu co tam bylo potrzeba
:)
tak ze ja naprawde nie mam powodow do narzekania :)
--
pzdr
piotrek
-
15. Data: 2009-04-09 07:26:53
Temat: Re: Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
Od: Mark <t...@a...w.pl>
Dnia Wed, 8 Apr 2009 21:19:38 +0200, Piotrek napisał(a):
> wiesz ja jezdzilem jako firma a nie osoba prywatna wiec moze tutaj byla
> roznica.
LOL, a myslisz ze ja co, mam parenascie notebookow roznych producentow w
domu czy co?:)
Oczywiscie ze nie jezdzilem jako osoba prywatna. I swoje zdanie podtrzymuje.
Jesli chodzi o naprawy gwarancyjne - to korzystam tez z RAM Servis, ale trzy
razy z jednym Fujitsu jezdzilem. Za czwartym wyslalem juz do nich klienta
osobiscie, niech sie dalej sam uzera.
Natomiast naprawy *pogwarancyjne* to juz tylko CSS. Taniej, i bezproblemowo
- choc dlugo. I za sama diagnostyke nic nie biora, jesli naprawa okaze sie
kosztowna.
--
Mark
-
16. Data: 2009-04-10 10:52:28
Temat: Re: Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
Od: Pawelek <e...@w...pl>
On 6 Kwi, 19:47, "Piotrek" <a...@...ru> wrote:
> za przeproszeniem gadasz jak potluczony, jaka kryptoreklama ?
Kolego odniosłem takie wrażenie, że jesteś ich przedstawicielem.
Postaw się w mojej sytuacji: zapytujesz na grupie o serwis, ktoś go
poleca, a następnie zostajesz wyrolowany bez mydła...
> lata zawozilem dziesiatki sztuk sprzetu IBM/Lenovo do serwisow(najczesciej
> RamSerwis i chwilowo CSS Beskidy, chociaz czesto z RamSerwisu trafiaja
Trzeba było to napisać, że maluczkich mają w d...
>
> oddawales sprzet do naprawy gwarancyjnej, wiec jesli nie uznali ci naprawy
> gwarancyjnej to niema mowy o jakiejs diagnoznie.
> oni odmowili naprawy gwarancyjnej, ty to przyjmujesz do wiadomosci i
> odbierasz notebooka od nich. koniec kropka. podkreslam ze nie zanosiles im
> go do wyceny naprawy i tej wersji powinienes sie trzymac.
Sprzęt odebrałem już i zapłaciłem ok.80zł za diagnoze, więc jest po
fakcie. Co w takim razie teraz zrobić? Pismo do Inspecji Handlowej
bądź do rzecznika konsumenta o naciąganiu klienta?
>
> z ciekawosci jaki to byl koszt naprawy zatrzasku ?
> piszesz o 25% wartosci notebooka i wydaje mi sie ze ktos tutaj chyba
> przesadzil.
> gorna czesc obudowy(do okola klawiatury) do T30(albo T42 ale juz nie
> pamietam) kosztowala w serwisie kolo 240 zl(chyba netto)
Ok. 600zł netto :-(
-
17. Data: 2009-04-10 19:02:42
Temat: Re: Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Kolego odniosłem takie wrażenie, że jesteś ich przedstawicielem.
przedstawiciel to najczesciej malo obiektywny jest :)
pisalem wielokrtotnie ze jestem ich klientem.
> Postaw się w mojej sytuacji: zapytujesz na grupie o serwis, ktoś go
> poleca, a następnie zostajesz wyrolowany bez mydła...
alez ja Cie rozumiem, tylko ze naprawde na kilkadziesiat moich wizyt u nich
nie mialem zadnych problemow.
co tez nie oznacza ze jak ja nie mialem problemow to inny nie bedzie mial.
tak to bywa....
> Trzeba było to napisać, że maluczkich mają w d...
nigdy ani ja ani moj znajomy nie krozystal z ich uslygo prywatnie wiec nie
mam poronwania jak obsluguja detalistow :)
inna sprawa ze moze byc roznie zaleznie od oddzialu, ja w krakowie zawozilem
i zawsze bylo OK, co nie oznacza ze np w warszawie juz moze byc inna ekipa,
bardziej problematyczna :)
> Sprzęt odebrałem już i zapłaciłem ok.80zł za diagnoze, więc jest po
> fakcie. Co w takim razie teraz zrobić? Pismo do Inspecji Handlowej
> bądź do rzecznika konsumenta o naciąganiu klienta?
wiesz co, niewiem .... naprawde.
teraz dopiero zastanowilem sie ze jak sie oddaje im sprzet to podpisuje sie
papier(kopie dostajesz jako potwierdzenie) i pytanie co tam jest napisane.
napewno bylo odnosnie oplaty za przechowywanie sprzetu, ale czy cos o
diagnozie....
cos bylo ze zgadzasz sie na platna diagnoze.... niewiem.
ja tego nigdy nie czytalem bo nie musialem. jak kiedys nie mialem po drodze
do nich a sprzet po wycenie naprawy(oczywiscie nie doszlo do skutku bo koszt
byl okolo 3 tys netto :) to po 2 mies odebralem ten sprzet(poszedl do
zlomowania)
i nie policzyli mi ani za przechowywanie ani za diagnoze..... a mogli
policzyc za przechowywanie napewno bo na papierze sie podpisalem ze sie z
tymi warunkami zgadzam :)
tak ze roznie bywa.
moze to inny oddzial, moze to dlatego ze sporo sprzetu im wozilem....
> Ok. 600zł netto :-(
za zatrzask !! ??
czy za zawias :)
bo jak sam zatrzask to wg mnie bardzo duzo(chociaz nie znam rozmiaru
uszkodzenia ani tego co trzeba wymienic)
tak czy inaczej przykro mi ze tak wyszlo w twoim przypadku, ja mam zupelnie
inne doswiadczenia.
--
pzdr
piotrek
-
18. Data: 2009-04-17 07:47:01
Temat: Re: Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
Od: Pawelek <e...@w...pl>
On 10 Kwi, 21:02, "Piotrek" <a...@...ru> wrote:
>
> > Ok. 600zł netto :-(
>
> za zatrzask !! ??
> czy za zawias :)
> bo jak sam zatrzask to wg mnie bardzo duzo(chociaz nie znam rozmiaru
> uszkodzenia ani tego co trzeba wymienic)
No niestety jest to kwota za wszystko to czarne na około co obudowuje
metalowy zawias.
Ponawiam pytanie o możliwość odwołania się. Czy ktoś miał podobny
przypadek ? Co robić w związku z tym ? Zgłoszenie do Rzecznika
Konsumentów? PIH? Czy odrazu prawnik ?
Pozdr
Paweł