-
1. Data: 2014-12-15 19:44:50
Temat: Pasy niewyzanaczone
Od: Shrek <...@w...pl>
Tak przy okazji skrzyżowania Conrada/Powstańców Śląskich.
Jest sobie takie skrzyżowanie:
https://www.google.pl/maps/@52.2767444,20.9232161,3a
,75y,9.04h,77.4t/data=!3m4!1e1!3m2!1s9_TfqJA6AULRgcK
kDfQSYA!2e0
Lokalna tradycja "nakazuje" jadącym prosto ustawiać się po lewej stronie
"szerokiego" pasa, żeby skręcający w prawo na zielonej strzałce się
zmieścili, co wydaje się słuszne i chwalebne.
Zdarza się jednak, że ktoś z "prawego, niewyznaczonego" pasa jedzie
prosto, i zaraz za skrzyżowaniem mamy taki widok:
https://www.google.pl/maps/@52.2773015,20.9231847,3a
,75y,5.09h,60.93t/data=!3m4!1e1!3m2!1sz6v54GQpINdYBX
XEyp-LHw!2e0
Kto ma pierwszeństwo - ten z "lewego niewyznaczonego" bo cały czas
jedzie "swoim pasem", czy ten z "prawego niewyznaczonego", bo mimo że
"jego pas" się kończy, to jednak ma "przeciwnika" z lewej.
Innymi słowy czy zmiana pasa niewyznaczonego, to dalej zmiana pasa ze
wszystkimi konsekwencjami, w tym ustąpieniu pierwszeństwa (ku tej wersji
bym się skłaniał), czy niewyznaczonych pasów się "nie zmienia" (bo na
przykład nie są one obiektywnie wyznaczone i każdy może je sobie
wobrażać inaczej) i o pierwszeństwie decyduje kto kogo ma z prawej.
Zwykle nie ma problemu i jakoś ludzie sobie radzą, ale ostatnio mnie
jeden po prawej stronie wyprzedził i odbił na środek - gdybym nie
hamował byłoby bum. I zastanawiam się czy w takiej hipotetycznej
sytuacji warto czekać na policję, czy położyć uszy po sobie i pisać
oświadczenie.
Shrek.
-
2. Data: 2014-12-15 20:24:31
Temat: Re: Pasy niewyzanaczone
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-12-15 19:44, Shrek pisze:
> Tak przy okazji skrzyżowania Conrada/Powstańców Śląskich.
>
> Jest sobie takie skrzyżowanie:
>
> https://www.google.pl/maps/@52.2767444,20.9232161,3a
,75y,9.04h,77.4t/data=!3m4!1e1!3m2!1s9_TfqJA6AULRgcK
kDfQSYA!2e0
>
>
> Lokalna tradycja "nakazuje" jadącym prosto ustawiać się po lewej stronie
> "szerokiego" pasa, żeby skręcający w prawo na zielonej strzałce się
> zmieścili, co wydaje się słuszne i chwalebne.
>
> Zdarza się jednak, że ktoś z "prawego, niewyznaczonego" pasa jedzie
> prosto, i zaraz za skrzyżowaniem mamy taki widok:
>
> https://www.google.pl/maps/@52.2773015,20.9231847,3a
,75y,5.09h,60.93t/data=!3m4!1e1!3m2!1sz6v54GQpINdYBX
XEyp-LHw!2e0
>
>
> Kto ma pierwszeństwo - ten z "lewego niewyznaczonego" bo cały czas
> jedzie "swoim pasem", czy ten z "prawego niewyznaczonego", bo mimo że
> "jego pas" się kończy, to jednak ma "przeciwnika" z lewej.
>
> Innymi słowy czy zmiana pasa niewyznaczonego, to dalej zmiana pasa ze
> wszystkimi konsekwencjami, w tym ustąpieniu pierwszeństwa (ku tej wersji
> bym się skłaniał), czy niewyznaczonych pasów się "nie zmienia" (bo na
> przykład nie są one obiektywnie wyznaczone i każdy może je sobie
> wobrażać inaczej) i o pierwszeństwie decyduje kto kogo ma z prawej.
>
> Zwykle nie ma problemu i jakoś ludzie sobie radzą, ale ostatnio mnie
> jeden po prawej stronie wyprzedził i odbił na środek - gdybym nie
> hamował byłoby bum. I zastanawiam się czy w takiej hipotetycznej
> sytuacji warto czekać na policję, czy położyć uszy po sobie i pisać
> oświadczenie.
>
> Shrek.
moim zdaniem ewidentnie ten z prawego zmienia pas ruchu, wyznaczone czy
nie - dwa pasy są, zmieniając pas trzeba ustąpić znajdującemu si na tym
lewym.
Ja za to mam pytanie o to skrzyżowanie (Wrocław):
http://tnij.org/x3p4u9y
https://www.google.pl/maps/@51.1071654,17.0440925,3a
,75y,334.46h,80.23t/data=!3m4!1e1!3m2!1szF-VWT1W4SZO
1ckEBqGQNw!2e0
który pas powinniśmy zająć i dlaczego? czy ten na lewym może zająć tylko
nienaturalnie skrajny lewy, a ten na prawym dowolny oprócz skrajnie lewego?
z
-
3. Data: 2014-12-15 21:06:14
Temat: Re: Pasy niewyzanaczone
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2014-12-15 20:24, dddddddd pisze:
> Ja za to mam pytanie o to skrzyżowanie (Wrocław):
> http://tnij.org/x3p4u9y
Ahhh ... dawno tego nie robiłem :)
BYŁO !!!
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
-
4. Data: 2014-12-15 22:55:42
Temat: Re: Pasy niewyzanaczone
Od: <2...@8...225542.invalid> (Tom N)
Shrek w
<news:m6na6u$4a9$1@node2.news.atman.pl>:
[...]
> Zwykle nie ma problemu i jakoś ludzie sobie radzą, ale ostatnio mnie
> jeden po prawej stronie wyprzedził i odbił na środek - gdybym nie
> hamował byłoby bum. I zastanawiam się czy w takiej hipotetycznej
> sytuacji warto czekać na policję, czy położyć uszy po sobie i pisać
> oświadczenie.
Pisać oświadczenie: byłem wyprzedzany (kierując pojazdem A) przez pojazd B
prawej strony na odcinku jezdni bez wyznaczonych pasów ruchu w kierunku
jazdy pojazdów A i B.
Pytanie, czy ten z B połozy uszy po sobie, i u kogo jest ubezpieczony.
--
'Tom N'
-
5. Data: 2014-12-16 06:37:52
Temat: Re: Pasy niewyzanaczone
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-15 22:55, (Tom N) wrote:
> Pisać oświadczenie: byłem wyprzedzany (kierując pojazdem A) przez pojazd B
> prawej strony na odcinku jezdni bez wyznaczonych pasów ruchu w kierunku
> jazdy pojazdów A i B.
>
> Pytanie, czy ten z B połozy uszy po sobie, i u kogo jest ubezpieczony.
Faktycznie zapomniałem - z prawej wolno wyprzedzać tylko na pasach
wyznaczonych (nie zawsze, ale na ogół). Dzięki, czyli miałem rację, ale
szukałem w niewłaściwym miejscu.
Shrek.
-
6. Data: 2014-12-16 12:22:49
Temat: Re: Pasy niewyzanaczone
Od: klaus <k...@p...onet.pl>
Podepnę się pod temat.
Skrzyżowanie Płockiej/Wolskiej w DC:
https://www.google.pl/maps/@52.2332892,20.9660951,13
0m/data=!3m1!1e3
Jadąc od północy na południe Płocką mamy 3 pasy, lewy w lewo, środkowy
prosto, prawy prosto i w prawo:
https://www.google.pl/maps/@52.2341656,20.965785,3a,
75y,180.38h,83.45t/data=!3m4!1e1!3m2!1s6Z5lpoIEGLnAv
FLSRmbROQ!2e0
Za skrzyżowaniem nie ma wyznaczonych pasów, dwa samochody mieszczą się
bez problemu, na prawym "pasie" jest wyznaczony przystanek autobusowy,
za przystankiem droga zwęża się do jednego pasa:
https://www.google.pl/maps/@52.2326682,20.9662104,3a
,75y,316.66h,82.98t/data=!3m4!1e1!3m2!1s6WG__4wW8XLt
p2qD783Ndw!2e0
Kto ma pierwszeństwo na zwężeniu? Na ostatnim zdjęciu drugi od przodu
(niebieski) samochód to prawdopodobnie ten który startował z prawego
pasa przed skrzyżowaniem, często zdarza się że dwa samochody jadą
równolegle do zwężenia, zwykle pierwszy przejeżdża ten co ma mocniejszy
silnik, kto będzie winny w przypadku kolizji?
-
7. Data: 2014-12-16 13:36:10
Temat: Re: Pasy niewyzanaczone
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-12-15 21:06, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
> W dniu 2014-12-15 20:24, dddddddd pisze:
>
>> Ja za to mam pytanie o to skrzyżowanie (Wrocław):
>> http://tnij.org/x3p4u9y
>
> Ahhh ... dawno tego nie robiłem :)
>
>
> BYŁO !!!
>
dobra, to rzuć jakieś hasło-klucz które mógłbym wpisać do wyszukiwarki
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
8. Data: 2014-12-16 16:46:47
Temat: Re: Pasy niewyzanaczone
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2014-12-16 o 12:22, klaus pisze:
> Kto ma pierwszeństwo na zwężeniu?
Podobnie jest na Żeromskiego i sądzę w wielu innych miejscach.
https://www.google.pl/maps/@52.2762025,20.9536832,90
m/data=!3m1!1e3
Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej choćby lewemu wydawało
się, że to prawemu kończy się jakiś wyimaginowany pas lub zatoczka.
-
9. Data: 2014-12-16 17:11:10
Temat: Re: Pasy niewyzanaczone
Od: Alf/red/ <f...@u...waw.pl>
On 16/12/14 16:46, t-1 wrote:
> Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej
Ale to nie promuje uprzejmości. Ustawiam się po lewej, żeby ktoś skręcił
na strzałce w prawo. A pakuje się tam czopek i nikt nie skręca, moje
dobre chęci poszły się paść. I czopek startuje i wpycha się przede mnie.
I jeszcze jest w prawie!
--
Alf/red/
-
10. Data: 2014-12-16 18:25:57
Temat: Re: Pasy niewyzanaczone
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2014-12-16 o 17:11, Alf/red/ pisze:
> On 16/12/14 16:46, t-1 wrote:
>> Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej
>
> Ale to nie promuje uprzejmości. Ustawiam się po lewej, żeby ktoś skręcił
> na strzałce w prawo. A pakuje się tam czopek i nikt nie skręca, moje
> dobre chęci poszły się paść. I czopek startuje i wpycha się przede mnie.
> I jeszcze jest w prawie!
>
Masz rację, jest to wnerwiające jeśli wynika z cwaniactwa.
Z drugiej strony z reguły w takich miejscach kierowcy spontanicznie jadą
na suwak. Nie sądzę, żeby ktoś bezczelnie wyprzedzał po prawej na
zwężeniu, bo to by było jednak niezgodne z przepisami, jak już wcześniej
wspomniano w wątku.